Profil użytkownika: dziewczynaikot
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Książka tak bardzo zła. Grafomańska.
Oto mamy panią adwokat i Pana prokuratora. Pan prokurator ma ksywę Zimny, bo liczy się tylko jego praca i zaliczanie panienek w nocnych klubach. Pan i pani początkowo stoją po przeciwnych stronach barykady, ale oczywiście pani sprawia, że Zimny przestaje być zimny.
Litości.
To jest historia dla naiwnych kobiet.
Nie umiem wymienić wielu...
Najmocniejszym punktem tej książki jest jej zakończenie. Dopiero wtedy okazuje się, kto tak naprawdę jest winny, a kto był tylko środkiem do celu.
Autor jest prawnikiem, więc książka jest przesycona prawniczym żargonem i opisami procedur, zainteresowani tematem na pewno to docenią, jednak dla mnie było to wysoce męczące.
Raczej nie sięgnę po kolejne tomy przygód Chyłki i...
Nie dałam rady skończyć tego gniota. Mdliło mnie od taniego moralizatorstwa i naiwnej fabuły.
Na miejscu owiec wytoczyłabym autorce proces o naruszenie dóbr osobistych.
Aktywność użytkownika dziewczynaikot
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
ulubieni autorzy [2]
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie