Kamila_22

Profil użytkownika: Kamila_22

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 6 lata temu
4
Przeczytanych
książek
4
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
17
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie

Okładka książki Trupia Farma. Nowe śledztwa Bill Bass, Jon Jefferson
Ocena 7,4
Trupia Farma. ... Bill Bass, Jon Jeff...

Na półkach:

„Trupia farma Nowe Śledztwa” to efekt współpracy z Jonem Jeffersonem, dziennikarzem i filmowcem – dokumentalistą. I choć nie czytałam ich pierwszej książki, do drugiej zabrałam się z ogromnym zapałem.
W książce opisano 13 spraw, przy rozwiązywaniu których wykorzystywano dostępne metody badawcze, z różnym skutkiem i zmiennym szczęściem. Tutaj przydaje się wiedza zdobyta podczas badań prowadzonych na zwłokach na trupiej farmie. I na tym powiązanie, którego oczekiwałam, się kończy. Dowiadujemy się mniej lub więcej na temat możliwości pozyskiwania informacji związanych z ofiarą/zmarłym na podstawie badań kości, much czy niedopałka lub ekshumowanych zwłok, ale..
Bill Bass jest naukowcem i tak została napisana książka. Specyficzny język, suchy, naukowy, z lekkimi wstawkami humorystycznymi przypomina mi wykłady na studiach, do których szczerze mówiąc nie chcę wracać. Książki nie czyta się lekko, wcale nie ze względu na treść i makabryczne opisy, bo tych tu dla mnie brak (po czytaniu szwedzkich kryminałów Trupią Farmę czyta się jak bajkę na dobranoc), ale ze względu na sposób pisania autora. Jeżeli ktoś oczekuje ociekających krwią stronic – zawiedzie się. Jeśli suchej naukowej wiedzy przedstawionej przez lekko zblazowanego geniusza – będzie zachwycony, pod warunkiem, że nie jest specem w dziedzinie. Bo u mnie, przy ogromnej ilości przeczytanych książek i obejrzanych filmów, zaskoczeń nie było. Przeciętny „w temacie” czytelnik pewnie nie raz oniemieje, mnie to niestety nie spotkało.

„Trupia farma Nowe Śledztwa” to efekt współpracy z Jonem Jeffersonem, dziennikarzem i filmowcem – dokumentalistą. I choć nie czytałam ich pierwszej książki, do drugiej zabrałam się z ogromnym zapałem.
W książce opisano 13 spraw, przy rozwiązywaniu których wykorzystywano dostępne metody badawcze, z różnym skutkiem i zmiennym szczęściem. Tutaj przydaje się wiedza zdobyta...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Snajperzy. Droga bez powrotu Thomas Koloniar, Scott McEwen
Ocena 7,8
Snajperzy. Dro... Thomas Koloniar, Sc...

Na półkach: ,

„Strach towarzyszy tylko możliwości śmierci” - Gil

W powieści „Snajperzy – droga bez powrotu” wydanej przez Znak literanova, Scott McEwen oraz Thomas Koloniar zabierają nas do świata, w którym nie mamy szans się nudzić - świata wojskowej elity sił specjalnych, w którym by przetrwać nie wystarczy odwaga, hart ducha i ciało ze stali.
Główny bohater , Gil Shannon, to postać idealna – kochający mąż, nieustraszony żołnierz i kumpel, o jakim marzy każdy facet. Człowiek do zadań specjalnych. Strzela z niesamowitą precyzją, jest skuteczny i nie odczuwa bólu. Powierzone misje wykonuje ze spokojem i całkowitym oddaniem. Ot,taka zaprogramowana maszynka do zabijania.
Wszystko zmienia się, kiedy Talibowie uprowadzają pilota elitarnej formacji Nocnych Łowców – Sandrę Brux, a brutalne nagranie z Sandrą w roli głównej trafia, niezupełnie oficjalnie, do jej kumpli po fachu. Nikt się nie waha- wszyscy są gotowi stanąć do walki, w której wygraną może okazać się życie Sandry, albo przynajmniej skrócenie jej cierpienia.
Naprzeciw tej chwytającej za serce solidarności, oddania i chęci niesienia ratunku staje polityka.
Prezydent Stanów Zjednoczonych poszukuje „wygodnego” i „bezpiecznego” rozwiązania. Jak to bywa w polityce – rozwiązanie ma takie być dla niego, nie dla Sandry. Poświęcenie? Jasne, Prezydent chętnie wskaże kogo może złożyć w ofierze.
To wystarczy, by maszynki do zabijania przestały być bezwolne i zaczęły działać na własną rękę. Czy taka misja ma szansę na powodzenie?
Konfrontacja polityków grzejących swe dochodowe posadki i żołnierzy z elitarnych jednostek musi skutkować wybuchem. Pytanie tylko, kto wyjdzie z niego cało.
Książka jest rewelacyjna, czyta się ją na wdechu, od początku do końca. Jest i przerażająca brutalność i porażający żołnierski humor; chwila zadumy i myśli, które biegną ku bohaterom. Jest wartka akcja i kulisy operacji wojskowych, jest nawet skrawek tego, o czym się nie mówi ;)
Jest też jedna ogromna wada – kończy się zdecydowanie za szybko!

„Strach towarzyszy tylko możliwości śmierci” - Gil

W powieści „Snajperzy – droga bez powrotu” wydanej przez Znak literanova, Scott McEwen oraz Thomas Koloniar zabierają nas do świata, w którym nie mamy szans się nudzić - świata wojskowej elity sił specjalnych, w którym by przetrwać nie wystarczy odwaga, hart ducha i ciało ze stali.
Główny bohater , Gil Shannon, to postać...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tańczymy już tylko w Zaduszki. Reportaże z Ameryki Łacińskiej Maria Hawranek, Szymon Opryszek
Ocena 7,1
Tańczymy już t... Maria Hawranek, Szy...

Na półkach:

Bo żyć to znaczy podróżować .. !
A życie ... życie to podróż.
Książka "Tańczymy już tylko w Zaduszki" autorstwa Marii Hawranek i Szymona Opryszka to barwny kolaż opowieści, tak dalekich, a jednocześnie bliskich. Mimo tego, że cykl reportaży dotyczy Ameryki Łacińskiej, to czytając mamy wrażenie, że gdzieś, coś, obok.. także takie jest, było, albo mogłoby być.
Propozycja wydawnictwa Znak literanova to zbiór piętnastu reportaży. To piętnaście historii, to prawie 270 stron życia.
Autorzy zabierają nas do świata, w którym ludzie biorą życie takim, jakie jest. Bez zbędnego komentarza, roszczeń i żalu. Czasami bez ambicji, a czasami rezygnując z "lepszego" świata, mieszkańcy z dalekich stron wiodą swoje barwne życie. Często ich problemy są tak podobne do naszych, że słuchając ich opowieści mamy chęć powiedzieć- przecież to tak łatwo można rozwiązać/zmienić. Ale Oni nie chcą nic zmieniać. Żyją powoli, inaczej, czy gorzej?
Autorzy dotykają codziennych problemów, takich, które spotykają i nas, tutaj, w "Wielkim Świecie", świecie pośpiechu.
Mamy chorych na Alzheimera, niewolniczy wyzysk, brutalne zachowania mężczyzn i prostytucję. Niesprawiedliwość, korupcję i pozorne zacofanie. Znajdziemy także abstrakcyjne zastosowanie świnek morskich, wioskę, w której rządzą kobiety oraz bar otwarty dwa dni w roku. A pośród tego wszystkiego- ludzi z poczuciem misji, ludzi z wielkimi sercami i tych, którzy będą wierni ideałom i tradycji przodków do ostatniego oddechu. Nikt się nie skarży. Ciężko w postępowaniu bohaterów upatrywać rezygnacji, oni po prostu ŻYJĄ.
Bardzo, bardzo polecam lekturę wszystkim, którzy chcą poznawać, chcą wiedzieć i widzieć więcej. Tym, którym ich życie wydaje się skomplikowane, jak i tym, którzy żyją łatwo i szybko- każdy znajdzie tu ziarnko siebie. Bo w każdej podróży zostaje część nas, wybierając się w podróż do Ameryki Łacińskiej z książką „Tańczymy już tylko w Zaduszki” przygotujcie się na to, że będziecie chcieli tam wrócić.

Bo żyć to znaczy podróżować .. !
A życie ... życie to podróż.
Książka "Tańczymy już tylko w Zaduszki" autorstwa Marii Hawranek i Szymona Opryszka to barwny kolaż opowieści, tak dalekich, a jednocześnie bliskich. Mimo tego, że cykl reportaży dotyczy Ameryki Łacińskiej, to czytając mamy wrażenie, że gdzieś, coś, obok.. także takie jest, było, albo mogłoby być.
Propozycja...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Kamila_22

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
4
książki
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
17
razy
W sumie
wystawione
4
oceny ze średnią 9,0

Spędzone
na czytaniu
26
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]