Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miałem okazję przeczytać książkę przedpremierowo, i jako, że bawię się w rekonstrukcję, to nie powiem, że sceptycznie podchodziłem do tej książki. Po pierwsze - mało czytałem książek, które wiernie odzwierciedlały tamte czasy, po drugie, bardzo wiele jest miałkich książek o fantasy-wikingach(temat ostatnimi czasy bardzo popularny) i myślałem iż ta pozycja będzie podobna. Moje obawy w ogóle się nie sprawdziły. Usiadłem do niej po południu jednego dnia a skończyłem wieczorem dnia następnego. Wciągnęła mnie, zahipnotyzowała mnie i nie mogłem się od niej oderwać, niczym od dobrego miodu pitnego. Smakowałem ją, żułem w głowie i trawiłem w wolnych chwilach i wreszcie zrozumiałem co to jest uczta dla umysłu. Szczerze polecam i czekam na więcej!

Miałem okazję przeczytać książkę przedpremierowo, i jako, że bawię się w rekonstrukcję, to nie powiem, że sceptycznie podchodziłem do tej książki. Po pierwsze - mało czytałem książek, które wiernie odzwierciedlały tamte czasy, po drugie, bardzo wiele jest miałkich książek o fantasy-wikingach(temat ostatnimi czasy bardzo popularny) i myślałem iż ta pozycja będzie podobna....