-
ArtykułyIdziemy do lasu! Przegląd książek dla dzikich rodzinDaria Panek-Płókarz8
-
ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel2
-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
Biblioteczka
2024-02-29
2024-02-29
2024-02-29
2024-01-31
2024-01-31
2023-12-31
2023-12-31
2023-11-30
Siembieda jak zwykle dobry, trzyma poziom. Jednak wolę Szanownego Pana Kanię :)
Siembieda jak zwykle dobry, trzyma poziom. Jednak wolę Szanownego Pana Kanię :)
Pokaż mimo to2023-11
No nie znoszę takich książek. Najpierw człowiek zaczyna czytać, wciąga się i potem nie może się oderwać. Chwyta się za książkę w każdej wolnej minucie, żeby chociaż jeden rozdział, jedną stronę. I tak przez dni kilka, a potem zostaje pustka.... Nie wiadomo co ze sobą zrobić i żal, że już się skończyło....
Polecam. Świetna książka, jak zawsze w przypadku Severskiego.
No nie znoszę takich książek. Najpierw człowiek zaczyna czytać, wciąga się i potem nie może się oderwać. Chwyta się za książkę w każdej wolnej minucie, żeby chociaż jeden rozdział, jedną stronę. I tak przez dni kilka, a potem zostaje pustka.... Nie wiadomo co ze sobą zrobić i żal, że już się skończyło....
Polecam. Świetna książka, jak zawsze w przypadku Severskiego.
2023-10
Ciekawie napisana, jednak bardzo po polsku. Chwilami miałem wrażenie, że czytam turecką wersję powstania listopadowego (oczywiście w odpowiednim fragmencie, ponieważ książka obejmuje dużo większy zakres czasowy). Tak czy inaczej, polecam bo to bardzo ciekawy kawałek historii (także polskiej)
Ciekawie napisana, jednak bardzo po polsku. Chwilami miałem wrażenie, że czytam turecką wersję powstania listopadowego (oczywiście w odpowiednim fragmencie, ponieważ książka obejmuje dużo większy zakres czasowy). Tak czy inaczej, polecam bo to bardzo ciekawy kawałek historii (także polskiej)
Pokaż mimo to2023-09
Przede wszystkim jest to broszura, która dla zwiększenia objętości, wydana jest dużą czcionką. Nazywanie tego książką i kasowanie za takową pieniędzy jest dużym nadużyciem. To takie ostrzeżenie dla chcących przeczytać. Generalnie treść zmieściła by się bez problemu w sobotnim wydaniu Gazety Wyborczej. Co do samej treści to raczej nic odkrywczego nie znalazłem, autor podaje w dość przystępny sposób sprawy ogólnie wiadome. Może ktoś będzie zadowolony, że zebrane jest to w jednym miejscu. Mnie ten artykuł nie powalił.
Przede wszystkim jest to broszura, która dla zwiększenia objętości, wydana jest dużą czcionką. Nazywanie tego książką i kasowanie za takową pieniędzy jest dużym nadużyciem. To takie ostrzeżenie dla chcących przeczytać. Generalnie treść zmieściła by się bez problemu w sobotnim wydaniu Gazety Wyborczej. Co do samej treści to raczej nic odkrywczego nie znalazłem, autor podaje...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09
2023-07
2023-02
2023-07-04
Cudowna książka, której można słuchać wielokrotnie (nie trafiłem na egzemplarz do czytania, chociaż poświęciłem temu trochę czasu). Bajkowa opowieść o czasach jeszcze wolnych plemion Wielkich Równin i miłości tak wielkiej, że aż przerzuconej w czasie :). Gdybym wiedział o czym jest tak książka, pewnie nigdy bym się za nią nie zabrał i.... mocno, naprawdę mocno bym tego żałował. Książka odprężająca, napisana lekkim językiem, często rozbawiająca, nadająca się do słuchania we dwoje, letnimi wieczorami przy lampce wina.
Cudowna książka, której można słuchać wielokrotnie (nie trafiłem na egzemplarz do czytania, chociaż poświęciłem temu trochę czasu). Bajkowa opowieść o czasach jeszcze wolnych plemion Wielkich Równin i miłości tak wielkiej, że aż przerzuconej w czasie :). Gdybym wiedział o czym jest tak książka, pewnie nigdy bym się za nią nie zabrał i.... mocno, naprawdę mocno bym tego...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-15
2023-05-31
Fajna historia, ciekawy pomysł, konstrukcja powieści straszna, naiwna fabuła. Książkę bronią historie karkonoskie, reszta to strata czasu. Rozumiem że to debiut dlatego trzymam kciuki bo potencjał ogromny.
Fajna historia, ciekawy pomysł, konstrukcja powieści straszna, naiwna fabuła. Książkę bronią historie karkonoskie, reszta to strata czasu. Rozumiem że to debiut dlatego trzymam kciuki bo potencjał ogromny.
Pokaż mimo to