-
ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać319
-
ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
-
Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Biblioteczka
2022-09-02
2022-02-15
"Szczęśliwy jak łosoś" jest pozycją lekką, którą czyta się przyjemnie. Przedstawia bardzo uogólniony obraz typowego Norwega, co zresztą autorka kilkukrotnie podkreśla. Myślę, że dla osoby, która nie interesuje się jakoś bardzo tym skandynawskim krajem będzie ciekawa i inspirująca. Sprawi, że będzie chciało się o nim dowiedzieć więcej. Ja po lekturze zdecydowanie czuję się zachęcona do zgłębienia wiedzy o Norwegii. A jeszcze bardziej do podróży tam!
Na minus są pojawiające się błędy literowe w książce.
"Szczęśliwy jak łosoś" jest pozycją lekką, którą czyta się przyjemnie. Przedstawia bardzo uogólniony obraz typowego Norwega, co zresztą autorka kilkukrotnie podkreśla. Myślę, że dla osoby, która nie interesuje się jakoś bardzo tym skandynawskim krajem będzie ciekawa i inspirująca. Sprawi, że będzie chciało się o nim dowiedzieć więcej. Ja po lekturze zdecydowanie czuję się...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-03-04
2021-02-23
"Obsesja doskonałości" to książka z kategorii rozwoju osobistego, można powiedzieć, że delikatnie podchodząc pod psychologię sportu. Początkowo pozycja wydała mi się ciekawa i sensowna, w sumie zgadzam się z jej założeniami, ale im dłużej się ją czyta, trochę zawodzi, gdyż wydaje się, że autor w kółko mówi o jednym i tym samym. Myślałam, że dowiem się z niej znacznie więcej ciekawostek odnośnie treningu mentalnego, znalazłam natomiast kilka wartościowych wskazówek jeśli chodzi o sposób postrzegania. Dla kogo ta książka? Myślę, że jest dobrą pozycją dla młodych sportowców i ich rodziców którzy niezbyt wiele wiedzą o sporcie.
"Obsesja doskonałości" to książka z kategorii rozwoju osobistego, można powiedzieć, że delikatnie podchodząc pod psychologię sportu. Początkowo pozycja wydała mi się ciekawa i sensowna, w sumie zgadzam się z jej założeniami, ale im dłużej się ją czyta, trochę zawodzi, gdyż wydaje się, że autor w kółko mówi o jednym i tym samym. Myślałam, że dowiem się z niej znacznie więcej...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-19
Książkę czytało mi się i ciekawie i nie. Jest ona podzielona na dwie części. Moja ciekawość czytania jej też tak się podzieliła. Sztuka wojny Sun Tzu bardzo mnie zaciekawiła, czyli początek książki. Po kilku pierwszych stronach stwierdziłam, że będzie to interesująca pozycja. Natomiast kiedy przeszłam do części metod wojennych i taktyk to czytanie szło mi długo i opornie. Nie mogę powiedzieć, że książka nie jest warta przeczytania, bo z pewnością jest i jest skarbnicą wiedzy na temat strategii i wojskowości. Jednak dla mnie osobiście druga część to były już rozdziały, które mnie przytłaczały. Spodziewałam się większego przełożenia na biznes, marketing, co uważam, że można znaleźć w pierwszej części w drugiej jest już znacznie bardziej o stricte wojskowości. Nie interesuje się tą tematyką więc nie ciągnęło mnie do szybkiego przeczytania tej pozycji. Męczyłam ją długo. Niemniej jednak uważam, że jest to dobra książka, którą warto przeczytać, ale dużo w niej o tytułowej sztuce wojny, którą niekoniecznie da się przełożyć jak obiecują opisy na biznes, albo ja nie potrafiłam.
Książkę czytało mi się i ciekawie i nie. Jest ona podzielona na dwie części. Moja ciekawość czytania jej też tak się podzieliła. Sztuka wojny Sun Tzu bardzo mnie zaciekawiła, czyli początek książki. Po kilku pierwszych stronach stwierdziłam, że będzie to interesująca pozycja. Natomiast kiedy przeszłam do części metod wojennych i taktyk to czytanie szło mi długo i opornie....
więcej mniej Pokaż mimo to
Niezwykle piękna i wzruszająca opowieść o miłości. Historia trudnych wyborów i decyzji, które wpływają na dalsze życie bohaterów, jednak nie zmieniają ich uczucia do siebie nawzajem. Bardzo podobał mi się motyw skrzynki o nazwie "Bratnia Dusza" jeszcze fajniejsze jest, że ta skrzynka naprawdę istniej o czym pisze sam Autor.
Banalne w powieści wydaje się szybkie zakochanie Hope i Tru, wręcz błyskawiczne, bardziej przypomina to ogromne zauroczenie niż miłość tym bardziej, że spędzili ze sobą niewiele czasu. Myślałam nad tym czy nie jest trochę tak, że oboje wyobrażają sobie tą drugą osobę jako swój ideał bo było przez chwilę cudownie i chcą wierzyć, że tak mogłoby być zawsze, że to właśnie ta osoba jest tą jedyną chociaż tak naprawdę dobrze siebie nie znają. Hope czeka na Tru, Tru czeka na Hope przez wiele lat ta nadzieja, ta wiara w drugą osobę pozwala im przetrwać trudny czas w swoim życiu. Bardzo ciekawa książka, momentami wzruszająca, ukazująca prawdziwą miłość w którą wielu z nas chce wierzyć.
Szczególnie polecam miłośnikom romansów :)
Niezwykle piękna i wzruszająca opowieść o miłości. Historia trudnych wyborów i decyzji, które wpływają na dalsze życie bohaterów, jednak nie zmieniają ich uczucia do siebie nawzajem. Bardzo podobał mi się motyw skrzynki o nazwie "Bratnia Dusza" jeszcze fajniejsze jest, że ta skrzynka naprawdę istniej o czym pisze sam Autor.
więcej Pokaż mimo toBanalne w powieści wydaje się szybkie zakochanie...