Lottie

Profil użytkownika: Lottie

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
559
Przeczytanych
książek
1 639
Książek
w biblioteczce
89
Opinii
621
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , , , , ,

Ze Szczepanem Twardochem nigdy nie było mi po drodze. Do niedawna moja znajomość jego twórczości ograniczała się do "Epifanii Wikarego Trzaski", którą choć wspominam dobrze, nie sprawiła, że zapałam ogromną miłością do tego autora.

"Chołod" jest już moim drugim podejściem do Twardocha i tym razem naprawdę udanym.

Historia Konrada Wilgemonowicza jest zarówno niezwykła jak i zwykła. Przybłęda, który nigdzie nie jest u siebie, nie wie, kim tak naprawdę jest, urzeczony rewolucją wyrusza do Rosji bolszewickiej, gdzie walczy za komunizm, w końcu zakłada rodzinę, ustatkowuje się, ażeby na koniec zostać przemielonym przez obozowe tryby.

Historia jak wiele, a jednak Twardochowi ukrywającemu się za konwencją biografii udaje się nas zaskoczyć, a nawet nie tyle zaskoczyć, co poruszyć w nowy sposób i tym samym swoiście uaktualnić tematy, które wydawało się obrosły nimbem czasu.

Twardoch za pomocą kostiumu historycznego na nowo dekonstruuje nam istotę człowieczeństwa. Widuch maniakalnie w swoim pamiętniku zadaje sobie pytanie czy jest "czełowiekiem" czy nie. Poznając jego losy i ludzi, którzy się o niego otarli można dojść do wniosku, że Widuch źle to sformułował. Powinien pytać czy coś takiego jak człowiek w ogóle istnieje.

I zdaje mi się, że sam Twardoch doszedł do podobnych wniosków i stąd powstał Chołod.

I tu autor czerpię z konwencji dobrze znanej literaturze, czyli utopii.

I w pierwszej chwili myślimy, że ta część powieści pójdzie już utartym szlakiem, jednak Twardoch konsekwentnie kreuje swój literacki świat. Chołod nie jest utopią. Nie w ścisłym tego słowa znaczeniu. Nie jest to ani Atlantyda, ani stworzona rodzimą ręką wyspa Nipu. Nie przyświeca mu idea niesienia kaganka oświaty, nie ciąży mu dydaktyzm.

Twardowski Chołod to zimne piekło, które bohaterom jedynie zdaje się rajem. I nietrudno im się dziwić, wszakże porównali go do stalinowskiej Rosji i obozowej rzeczywistości.

Jednak i Chołod ku utrapieniu bohaterów zniknie zmiażdżony sierpem i młotem.

Koncepcja świata według Twardocha to coś, co mnie zafascynowało w tej powieści najbardziej. Zdaje się wypływać z niego absolutny pesymizm i poczucie wszechobecnego zła. Nawet nie walki dobra ze złem, a po prostu czystego zła, przed którym nie ma ucieczki. I to powracające pytanie zadawane samemu sobie przez Widucha czy jest czełowiekiem, zdaje się tak naprawdę pytać, czy można mieć w sobie dobro i je czynić.

Na końcu Widuch staje przed ostateczną próbą, którą jednak wygrywa.

Abstrahując od głównej fabuły, zafrapowała mnie w tej książce jedna rzecz. Obraz samego siebie poczynionego przez autora. Otóż Twardoch opisuje się nam jako człowiek zbłąkany (dlaczego już nam nie wyjaśnia), który dla osiągnięcia jakiegoś spokoju ducha opuszcza rodzinę, żeby samemu podróżować po Grenlandii, po to, aby się sprawdzić i uciec. To wraz z paroma szczegółami z pamiętnika Widucha sprawia, że można zadać sobie pytanie, czy Twardoch próbuje na kogoś pozować, czy jednak rzeczywiście pomimo już ładnego wieku dalej tkwi w jakiś kompleksach na temat swojej męskości.

Ciężko mi to orzec, ale podejrzewam, że za parę dekad powstanie o tym bardzo gruba książka

Ze Szczepanem Twardochem nigdy nie było mi po drodze. Do niedawna moja znajomość jego twórczości ograniczała się do "Epifanii Wikarego Trzaski", którą choć wspominam dobrze, nie sprawiła, że zapałam ogromną miłością do tego autora.

"Chołod" jest już moim drugim podejściem do Twardocha i tym razem naprawdę udanym.

Historia Konrada Wilgemonowicza jest zarówno niezwykła jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Z tym, jakże epokowym dziełem antyku, będącego fundamentem współczesnej teorii i nauki o literaturze miałam przyjemność zapoznać się za sprawą studiów. Otóż na jedne zajęcia musiałam ten utwór przeczytać. I jak to bywa ze studenckimi lekturami, w zachwyt nad tym dziełem nie wpadłam. Zresztą przez samą jego naturę trudno w niego popaść. Jednakże muszę przyznać, że w znanych nam fragmentach Arystoteles rzeczywiście wykłada najbardziej podstawową wiedzę na temat tego, z czego składa się dobry utwór literacki i czym go od różnić od złej literatury.
Choć z dzisiejszej perspektywy trudno ze wszystkimi tezami, jakie Arystoteles stawia się zgodzić, tak co do samego meritum nic się nie zmieniło.
Dla osób pragnących zrozumieć z tej dziedziny coś więcej jest to dzieło po prostu obowiązkowe.
Pomijając, jednak te względy to osobiście muszę zaznaczyć, że mało kto, jak Arystoteles potrafił, choćby najprostsze zagadnienie tak zawile objaśnić, że do pełnego zrozumienia potrzebna jest druga czy też trzecia lektura

Z tym, jakże epokowym dziełem antyku, będącego fundamentem współczesnej teorii i nauki o literaturze miałam przyjemność zapoznać się za sprawą studiów. Otóż na jedne zajęcia musiałam ten utwór przeczytać. I jak to bywa ze studenckimi lekturami, w zachwyt nad tym dziełem nie wpadłam. Zresztą przez samą jego naturę trudno w niego popaść. Jednakże muszę przyznać, że w znanych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Lektura "Jeziora bodeńskiego" Dygata była dla mnie ciekawym przeżyciem. Z dwóch powodów.

Po pierwsze ta króciutka powieść łączy w sobie w sumie trzy epoki. Przedwojenną, drugowojenną, jak i okres powojenny. Z czego z oczywistych względów fabularnych ten okres powojenny jest najmniej dostrzegalny.

Drugim powodem jest lekkie moralizatorstwo autora wobec europejskich narodów, które z jednej strony wiele łączy, co powoduje wzajemną melancholię oraz sentymentalizm, a z drugiej wiele dzieli, co skutkuje nieustającymi wojnami oraz rywalizacją. Mogą, więc w sumie służyć za zobrazowanie toksycznej miłości.

Poza tym "Jezioro bodeńskie" to nawet ciekawe studium osobowości człowieka, który wewnętrznie czuje, że nie dorósł, jako taki, ani nie dał rady dotychczas wypełnić żadnej przypisanej mu roli, czy to jako mężczyzny, czy to jako żołnierza i patrioty. Sprawia to, że nasz główny bezimienny bohater całe dnie, w obozie dla internowanych spędza przeważnie na snuciu czy to wspomnieć sprzed wojny, czy to rozważając swój stan.

Jest to tym ciekawsze, że jednocześnie usilnie pragnąc wpisania się w sukcesywnie, w jakąś odgórnie mu przypisaną rolę, wszystkie swoje okazje, jakie przytrafiają mu się w obozie do tego. Świadomie i panicznie odrzuca, i przed nimi ucieka. Czyni to z "Jeziora bodeńskiego" opowieść o palącej potrzebie dorośnięcia, przy jednoczesnym patologicznym strachem przed nim.

Ale jest to także opowieść o Polsce, o Polakach i zagranicy, tym mitycznym zachodem. O tym jak nas postrzegają, i jak my sami się postrzegamy i co z tego wynika.

Ogólnie rzecz mówiąc "Jezioro bodeńskie" to ciekawa książką, jednak mnie nie zachwyciła. Ma niepowtarzalnie smaczne fragmenty i urywki oraz ciekawe przesłanie, i kontekst, jednak czegoś tu zabrakło.

Nadto mogę dodać, że pierwszym co rzuciło mi się przy czytaniu to idealna przedwojenna polszczyzna Dygata, który dla pewnych grup ludzi mogłaby by posłużyć za wzór, jak po polsku należy mówić.

Lektura "Jeziora bodeńskiego" Dygata była dla mnie ciekawym przeżyciem. Z dwóch powodów.

Po pierwsze ta króciutka powieść łączy w sobie w sumie trzy epoki. Przedwojenną, drugowojenną, jak i okres powojenny. Z czego z oczywistych względów fabularnych ten okres powojenny jest najmniej dostrzegalny.

Drugim powodem jest lekkie moralizatorstwo autora wobec europejskich...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Lottie

z ostatnich 3 m-cy
Lottie
2024-03-26 17:29:41
2024-03-26 17:29:41
Lottie
2024-03-26 17:28:37
Lottie ocenił książkę Martwe dusze na
8 / 10
2024-03-26 17:28:37
Lottie ocenił książkę Martwe dusze na
8 / 10
Martwe dusze Mikołaj Gogol
Średnia ocena:
7.3 / 10
1984 ocen
Lottie
2024-03-22 21:41:23
2024-03-22 21:41:23
Wszyscy byliśmy za młodzi Maria Lichoń
Średnia ocena:
8.2 / 10
209 ocen
Lottie
2024-03-12 11:47:42
Lottie ocenił książkę Śmierć na
10 / 10
2024-03-12 11:47:42
Lottie ocenił książkę Śmierć na
10 / 10
Lottie
2024-03-08 18:37:38
2024-03-08 18:37:38
Lottie
2024-03-07 16:30:46
Lottie ocenił książkę Schron przeciwczasowy na
10 / 10
2024-03-07 16:30:46
Lottie ocenił książkę Schron przeciwczasowy na
10 / 10
Schron przeciwczasowy Georgi Gospodinow
Średnia ocena:
7.3 / 10
531 ocen
Lottie
2024-03-07 10:11:59
Lottie ocenił książkę Requiem aeternam na
6 / 10
2024-03-07 10:11:59
Lottie ocenił książkę Requiem aeternam na
6 / 10
Lottie
2024-02-09 22:44:43
Lottie ocenił książkę Dramaty na
10 / 10
2024-02-09 22:44:43
Lottie ocenił książkę Dramaty na
10 / 10
Dramaty Gabriela Zapolska
Średnia ocena:
7.5 / 10
4 ocen
Lottie
2024-02-09 22:41:31
Lottie ocenił książkę Klub szachistów na
10 / 10
2024-02-09 22:41:31
Lottie ocenił książkę Klub szachistów na
10 / 10
Klub szachistów Aleksander Świętochowski
Średnia ocena:
7 / 10
20 ocen
Lottie
2024-02-09 22:40:58
Lottie ocenił książkę Woły na
10 / 10
2024-02-09 22:40:58
Lottie ocenił książkę Woły na
10 / 10
Woły Aleksander Świętochowski
Średnia ocena:
7.1 / 10
11 ocen

ulubieni autorzy [10]

Sarah J. Maas
Ocena książek:
7,7 / 10
36 książek
8 cykli
Pisze książki z:
3397 fanów
Juliusz Verne
Ocena książek:
6,5 / 10
164 książki
8 cykli
693 fanów
Matthew Quick
Ocena książek:
7,3 / 10
9 książek
1 cykl
487 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Nancy H. Kleinbaum Stowarzyszenie umarłych poetów Zobacz więcej
Kerstin Gier Czerwień rubinu Zobacz więcej
Maggie Stiefvater Król Kruków Zobacz więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Ja, potępiona Zobacz więcej
Matthew Quick Wybacz mi, Leonardzie Zobacz więcej
Matthew Quick Wybacz mi, Leonardzie Zobacz więcej
Stephen King Pan Mercedes Zobacz więcej
Susan Ee Angelfall. Penryn i świat po Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

James Oliver Curwood Dziewczyna spoza szlaku Zobacz więcej
Sławomir Kryska Uśmiech porcelanowej świnki Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Sławomir Kryska Uśmiech porcelanowej świnki Zobacz więcej
Susan Ee Angelfall. Opowieść Penryn o końcu świata Zobacz więcej
David Farland Suma wszystkich ludzi Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
559
książek
Średnio w roku
przeczytane
56
książek
Opinie były
pomocne
621
razy
W sumie
wystawione
531
ocen ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
2 649
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
51
minut
W sumie
dodane
6
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]