Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cudowna opowieść Luny i babuni Xan, która wciągała mnie na długie wieczory.

Kiedy dorywałam książkę w swoje dłonie, to nie mogłam się od niej oderwać. Ta cudowna historia zajęła mi 3 magiczne wieczory i nie żałuję żadnej spędzonej minuty przy tej książce. Książka jest bardzo lekko i przepięknie napisana. Ani na chwilę nie nudzi czytelnika, a nawet wręcz przeciwnie. Każda strona coraz bardziej wciąga i zachęca do czytania. Idealnym dopełnieniem było szczęśliwe i zarazem wzruszające zakończenie. Jedynie co pozostaje mi po przeczytaniu tej książki, to wzdychanie do niej oraz ponowne przeczytanie po jakimś czasie.

Cudowna opowieść Luny i babuni Xan, która wciągała mnie na długie wieczory.

Kiedy dorywałam książkę w swoje dłonie, to nie mogłam się od niej oderwać. Ta cudowna historia zajęła mi 3 magiczne wieczory i nie żałuję żadnej spędzonej minuty przy tej książce. Książka jest bardzo lekko i przepięknie napisana. Ani na chwilę nie nudzi czytelnika, a nawet wręcz przeciwnie. Każda...

W porównaniu z poprzednimi dwoma tomami, ten wypada na ich tle o wiele lepiej. Książkę dość przyjemnie się czyta i jest idealna na wieczorne czytanie. Osobiście urzekł mnie motyw z piórami, który wystąpił również w pierwszych tomach serii.

W porównaniu z poprzednimi dwoma tomami, ten wypada na ich tle o wiele lepiej. Książkę dość przyjemnie się czyta i jest idealna na wieczorne czytanie. Osobiście urzekł mnie motyw z piórami, który wystąpił również w pierwszych tomach serii.

Osobiście uważam, że bardziej wiarygodnie by brzmiało, gdyby główni bohaterowie byli 16-latkami i byli bardziej dojrzali psychicznie. Książka sama w sobie jest lekko napisana, więc jak na tematykę bardzo przyjemnie się czyta. Jedynie zachowanie Gemmy osobiście mnie trochę irytowało, bo zachowywała się mentalnie jak 11 latka.

Osobiście uważam, że bardziej wiarygodnie by brzmiało, gdyby główni bohaterowie byli 16-latkami i byli bardziej dojrzali psychicznie. Książka sama w sobie jest lekko napisana, więc jak na tematykę bardzo przyjemnie się czyta. Jedynie zachowanie Gemmy osobiście mnie trochę irytowało, bo zachowywała się mentalnie jak 11 latka.