Jesteśmy społecznością, która kocha książki

dopóki nie dotarli do Meksyku to czytało się nieźle ale później wydarzyło się dużo dziwnych rzeczy ...

dopóki nie dotarli do Meksyku to czytało się nieźle ale później wydarzyło się dużo dziwnych rzeczy ...

Tematyka w tej książce jest bardzo ciekawa i są to sprawy, które trzeba poruszać, ale "talent" autora ... . Książka napisana chaotycznie i bez pomysłu, Pan reporter śledczy powinien pozostać na zbieraniu materiałów. Jest to zbiór nieułożonych chronologicznie anegdot krążących po Krakowie wzbogaconych o garść informacji z ogólnie dostępnych akt sądowych. Autor często sugeruje, że posiada wiedzę na temat interesujących tajemnic i wątków lecz niestety nie dzieli się nią z czytelnikami, dzieli się za to uwagami i przytykami odnośnie niektórych osób, tak jakby na siłę chciał wyrównać prywatne porachunki i negatywnie przedstawiając te osoby dać im nauczkę - z "czwartą władzą" się nie zadziera. Uwielbiam książki poruszające tematykę mafii i grup przestępczych ale tak stronniczej jeszcze nie czytałem.

Tematyka w tej książce jest bardzo ciekawa i są to sprawy, które trzeba poruszać, ale "talent" autora ... . Książka napisana chaotycznie i bez pomysłu, Pan reporter śledczy powinien pozostać na zbieraniu materiałów. Jest to zbiór nieułożonych chronologicznie anegdot krążących po Krakowie wzbogaconych o garść informacji z ogólnie dostępnych akt sądowych. Autor często...