Aleksander

Profil użytkownika: Aleksander

Katowice Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
49
Przeczytanych
książek
49
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
2
Polubień
opinii
Katowice Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Zaskoczyła mnie, nie wiedziałem, że książka "dla dzieci" może tak wciągnąć. Kończące 2/3 książki walnąłem za jednym zamachem. Jedyną wadą jest niedokończony wątek bomby, który nie został wyjaśniony w późniejszych książkach (tak mi się przynajmniej wydaje, jestem na szóstej).

Zaskoczyła mnie, nie wiedziałem, że książka "dla dzieci" może tak wciągnąć. Kończące 2/3 książki walnąłem za jednym zamachem. Jedyną wadą jest niedokończony wątek bomby, który nie został wyjaśniony w późniejszych książkach (tak mi się przynajmniej wydaje, jestem na szóstej).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pytania, błędy, co mi się nie podobało i spoilery do całej serii:

Bohaterowie nie giną kiedy nie mają zginąć:
- Edilio był postrzelony i rozszarpany przez kojoty, już po strzale niby nie miał szans na przeżycie bo dostał w tętnice a przeszło na wylot, a tu kilka godzin później ratuje go Lana.
- Dekce robale wpieprzyły wszystkie flaki, a Lana je przywróciła, mimo, że nie dała rady z ręką (Drake)
- Lana nie leczyła chorób tylko zranienia, a uleczyła Bowiego.
- Albert przeżył strzał w ryj z shotguna

Dlaczego Pete nie wywalił na zewnątrz bariery wszystkich oprócz niego? Dlaczego mógł stworzyć barierę z Gaiaphage, ale nie mógł go ruszyć w żaden sposób?

Dlaczego Nerezza nie miała wszystkich mocy Gai, tylko była po prostu nieśmiertelna? Dlaczego znikła?

Nie pamiętam chwili śmierci Orsay, dowiedziałem się o niej dopiero z następnej części.

Sposób, w jaki autor przeniósł wagon i Dekkę, Sama oraz Toto jest po prostu debilny.

Do Gai nie wszedł cały Gaiaphage, zostało go sporo pod ziemią oraz w barierze, więc śmierć Gai nie powinna być śmiercią Gaiaphage. Chyba, że ostatecznie osłabł akurat w tamtej chwili...

Mutacje:
Są odbierane od Gaiaphage => może je powstrzymać oraz posiada je mimo śmierci ich właścicieli.
Były wywołane przez Gaiaphage => nie znikają po jego zabiciu.
Moim zdaniem powinny zostać u dzieci, lecz powoli słabnąć.
Swoją drogą, dlaczego wszystko oprócz dorosłych się mutowało?

Dlaczego wszyscy łącznie z Duckiem mają użyteczne moce? Dlaczego żadne moce się nie powtarzają?

A, właśnie. Tak było powiedziane na końcu. Na początku drugiej części Astrid mówiła coś o chłopaku z dwoma kreskami o mocy takiej samej, jak Sam.

Orc stracił nogę w czwartej części, o czym autor zapomniał.

W drugiej części Sam może zaświecić swoje ręce jak latarkę. W Ciemności wszędzie stawia Słoneczka zamiast to robić.

Co się kurde stało z bombą atomową? Wybuchła, ale skupiła się na barierze i przez to ona stała się przezroczysta? Idiotyczne. Zmiana przejrzystości bariery zniszczyła bombę? Czemu nie zabiła Connie oraz dlaczego to się stało AKURAT gdy

bombie zostało kilka sekund do wybuchu?

Meteor trafia w elektrownie, bierze cały zasób uranu pod ziemię. Znajduje się on pod elektrownią. Dlaczego więc do cholery Duck znalazł uran 15 km od niej, pod PB, a niepotrafiący się przemieszczać Gaiaphage jes w kopalni też 15km od

elektrowni, ale w inną stronę?

Skoro moc Pete'a była w JEGO ciele, to dlaczego odzyskał ją wstępując w Caine'a? Nie powinien mieć tylko jego mocy? I dlaczego strzelał w Gaię jakimś lipnym światłem zamiast teleportować ją pare miliardów lat świetlnych od Ziemi?

Dlaczego po wszystkim nie stał się znowu duchem, by dopiero później zniknąć?

Po kiego grzyba Edilio strzelił w Orca? Celował tam wcześniej, zam=nim on się pojawił, tak? Chciał więc wysadzić w powietrze grupę dzieciaków, które pyły po kolei zabijane przez Gaię? (Tak, rozumiem, że nie wiadomo, co by się stało z

Orkiem po śmierci Gai, więc autor musiał go zabić, ale mógłby to zrobić w lepszy sposób)

Zasmuciło mnie porzucenie wątku gry Pete'a. Podobał mi się moment, gdy Astrid oszczędziła (niezniszczalną zresztą) Nerezzę, a Pete pokazał jej swoją grę.

Co się stało z np. Zębakami (wcześniej nazywanymi Zębatkami) po zniknięciu bariery? Czy z chmury Pete'a przestał padać deszcz?

Raz imię Astrid zostało zastąpione Taylor, a Brianny Brittney. Błędy tłumaczenia. Szósta część jest ewidentnie tłumaczona przez inną osobę. Pete zamiast być nazywany Petynem jest nazywany Petardą.


Fabuła w sensie Gaiaphage średnia przez słaba, pomysł w senise mutacje, sfera not bad. Piąta część ciągnęła się jak mogła, jednak mimo wszystko seria mi się podobała, z perwnością ją zapamiętam.

Pytania, błędy, co mi się nie podobało i spoilery do całej serii:

Bohaterowie nie giną kiedy nie mają zginąć:
- Edilio był postrzelony i rozszarpany przez kojoty, już po strzale niby nie miał szans na przeżycie bo dostał w tętnice a przeszło na wylot, a tu kilka godzin później ratuje go Lana.
- Dekce robale wpieprzyły wszystkie flaki, a Lana je przywróciła, mimo, że nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przesadzone

Przesadzone

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Aleksander Katan

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
49
książek
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
2
razy
W sumie
wystawione
49
ocen ze średnią 8,3

Spędzone
na czytaniu
328
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
6
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]