-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Biblioteczka
2017-05-27
2017-05-09
2017-01-29
2016-09-26
2016-09-26
2016-09-26
2016-09-26
Dużo manipulacji i miłości do niewłaściwej osoby spowodowało wiele komplikacji... Miłość i nienawiść jednocześnie... Bohaterka rozumiała, że powinna odejść, wierzyłam jej że jest na to gotowa i irytowałam się gdy znów wracała do swojego męża sadysty.
Dużo manipulacji i miłości do niewłaściwej osoby spowodowało wiele komplikacji... Miłość i nienawiść jednocześnie... Bohaterka rozumiała, że powinna odejść, wierzyłam jej że jest na to gotowa i irytowałam się gdy znów wracała do swojego męża sadysty.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-09-26
Jestem w szoku... jak można tak katować dziecko? Niewinne dziecko? Rozumiem, że matka kochała swojego ojca który ją wykorzystywał seksualnie, wobec tego miała spaczony obraz świata, życia... przecież prawdopodobnie uszkodził jej macicę a ona broniła go jak lwica za każdym razem. I to wszystko za aprobatą jej matki, czyli babci autorki. Czy ta kobieta będąc z pedofilem godziła się na to wszystko, żeby "jakoś to było" ? Nie rozumiem tego. Ona wiedziała o wszystkim i zero reakcji... Jeszcze się cieszyła, bo mąż szczęśliwy chodził przez tydzień. Godząc się na zachcianki potwora, sama stała się potworem... Ale pewnie w tamtych czasach wstyd było pójść na policję i donieść na własnego męża... Dzięki temu stało się wiele tragedii. Między innymi skrzywdzili własną córkę, oraz adoptowane wnuki. "Skrzywiona" córka spędzała czas na znęcaniu się nad adoptowaną córką, którą traktowała gorzej niż rzecz. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę że była prawdopodobnie owocem zdrady męża... Ale nawet gdyby była dzieckiem najgorszego mordercy, psychopaty czy cokolwiek... to tylko dziecko. Jak można było je tak torturować? Zaciekawił mnie dar autorki... Ciekawe czy to prawda
Jestem w szoku... jak można tak katować dziecko? Niewinne dziecko? Rozumiem, że matka kochała swojego ojca który ją wykorzystywał seksualnie, wobec tego miała spaczony obraz świata, życia... przecież prawdopodobnie uszkodził jej macicę a ona broniła go jak lwica za każdym razem. I to wszystko za aprobatą jej matki, czyli babci autorki. Czy ta kobieta będąc z pedofilem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-09-13
Czytając tą książkę walczyłam ze snem... Kilka poplątanych historii o wietrze, o galaretowatej babci, zaginionej kobiecie w ciąży która kochała własnego ojca... i on ją kochał... miłością kochanków, siostrze która była o to zazdrosna oraz o psie którego zabiła... Nie przemawia do mnie.
Czytając tą książkę walczyłam ze snem... Kilka poplątanych historii o wietrze, o galaretowatej babci, zaginionej kobiecie w ciąży która kochała własnego ojca... i on ją kochał... miłością kochanków, siostrze która była o to zazdrosna oraz o psie którego zabiła... Nie przemawia do mnie.
Pokaż mimo to2016-09-13
Prosto wydaje się pójść na policję i wskazać zbrodniarzy. Niestety książka pokazuje jak policja a także manipulacja ze strony seryjnych morderców wpłynęły na to, że Fred i Rose West tak długo pozostali na wolności i mordowali kolejnych ludzi. Ciekawa jestem czy sama wykazałabym się taką odwagą, żeby spojrzeć oprawcy w oczy i wyznać swoją historię.
Prosto wydaje się pójść na policję i wskazać zbrodniarzy. Niestety książka pokazuje jak policja a także manipulacja ze strony seryjnych morderców wpłynęły na to, że Fred i Rose West tak długo pozostali na wolności i mordowali kolejnych ludzi. Ciekawa jestem czy sama wykazałabym się taką odwagą, żeby spojrzeć oprawcy w oczy i wyznać swoją historię.
Pokaż mimo to2016-09-13
2016-09-08
Trochę książka o niczym... Intryguje mnie jedynie inspiracja autorki do napisania tej książki.
Trochę książka o niczym... Intryguje mnie jedynie inspiracja autorki do napisania tej książki.
Pokaż mimo to2016-09-08
2016-09-08
Czytając różne historie z tej serii książek, aż nie chciało mi się wierzyć, że gdy weszła policja to na prawdę udało się uwolnić dziewczynki. Jak widać cała ta historia miała różny wpływ na różne osoby. Całe szczęście że porwanie trwało tylko kilka dni i dziewczyny potrafiły sobie potem w miarę poradzić w życiu. Historia pokazuje też jak porywacz potrafi zmanipulować dzieci tak, żeby robiły co tylko on zechce i nawet nie próbowały uciekać...
Czytając różne historie z tej serii książek, aż nie chciało mi się wierzyć, że gdy weszła policja to na prawdę udało się uwolnić dziewczynki. Jak widać cała ta historia miała różny wpływ na różne osoby. Całe szczęście że porwanie trwało tylko kilka dni i dziewczyny potrafiły sobie potem w miarę poradzić w życiu. Historia pokazuje też jak porywacz potrafi zmanipulować dzieci...
więcej mniej Pokaż mimo to
Historia o przemocy psychicznej stosowanej w taki sposób, że o niej nie wiesz. Bardzo pouczająca lektura.
Historia o przemocy psychicznej stosowanej w taki sposób, że o niej nie wiesz. Bardzo pouczająca lektura.
Pokaż mimo to