Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na to wygląda że lubię perwersyjne bzykano bo mi się książka podobała! Ah....

Na to wygląda że lubię perwersyjne bzykano bo mi się książka podobała! Ah....

Każdy ma swoje dziwactwa których się wstydi mniej lub bardziej. 50 twarzy Greya to właśnie moja pieprzona aberracja. Gdzieś przeczytałam że to książka dla tzw. "kur domowych" może to prawda, bo nie pracuje i zajmuje się domem :-P ale wisi mi to. Tylko proszę nie każcie tego czytać swoim mężą - oni tego nie zrozumią. Christian to ideał mężczyzny, natomiast Anna to idealna kochanka o której marzy każdy facet!

Każdy ma swoje dziwactwa których się wstydi mniej lub bardziej. 50 twarzy Greya to właśnie moja pieprzona aberracja. Gdzieś przeczytałam że to książka dla tzw. "kur domowych" może to prawda, bo nie pracuje i zajmuje się domem :-P ale wisi mi to. Tylko proszę nie każcie tego czytać swoim mężą - oni tego nie zrozumią. Christian to ideał mężczyzny, natomiast Anna to...

Nawet trochę się uśmiałam czytając ta książkę. Na początku była mała fascynacja nawet kupiłam druga część ale leży na półce i ciągle ja odkładam. Wiem jedno nigdy nie chciałabym spotkać takiego mężczyzny!!!!

Nawet trochę się uśmiałam czytając ta książkę. Na początku była mała fascynacja nawet kupiłam druga część ale leży na półce i ciągle ja odkładam. Wiem jedno nigdy nie chciałabym spotkać takiego mężczyzny!!!!