rozwiń zwiń
RavenCall

Profil użytkownika: RavenCall

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
1
Przeczytanych
książek
1
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
2
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Hmm... Jak dla mnie "Imię Róży" to było prawdziwe wyzwanie. Kupiłem tą książkę, bo była tak bardzo popularna i wiele się o niej mówiło, że to świetny kryminał osadzony w średniowiecznych realiach. Poza tym moją uwagę przykuła, według mnie, fantastyczna okładka.
Niestety, mimo, iż książka jest stosunkowo małych rozmiarów, a ja czytam około 5/6 książek miesięcznie, to "Imię Róży" męczyło mnie cały miesiąc. Nie wiem, czemu sobie po prostu nie odpuściłem... uparłem się, że ją przeczytam, bo podobno zakończenie zwala z nóg, tymczasem... ale o tym później.
Zarys fabuły wydaje się intrygujący. Na terenie opactwa benedyktynów, ktoś morduje mnichów. Główni bohaterowie, Adso oraz jego mistrz Wilhelm, zostają poproszeni przez opata o rozwikłanie zagadki. Tymczasem, kolejne zbrodnie zdają się być popełniane w porządku opisanym w Apokalipsie św. Jana, bo ponoć Koniec jest bliski.
Tak, Fabuła wydawała mi się ciekawa. Niestety język autora w ogóle do mnie nie przemawia. Jest tu masa niepotrzebnych szczegółów i opisów, jak np. Opis portalu na około 6 stron, który ciągnie się w nieskończoność.
Umberto Eco nie nadał tej powieści aury tajemniczości. Według mnie język jest bardzo kanciasty i nieplastyczny. Każdą stronę czyta się bardzo mozolnie, i jak to było w moim przypadku, nie można doczekać się końca tej powieści, jednak, niestety nie z pozytywnych aspektów.
Zakończenie powieści, które, według zamysłu autora, miało być mrożące krew w żyłach... nie powala, a pobudki mordercy są tak beznadziejne, płytkie i naciągane, że zamiast zaciskać z wrażenia pięści , śmiałem się z głupoty tego zakończenia.
Jedynym pozytywnym aspektem tej książki, jest fakt, że autor napracował się przy research'u. To widać. Średniowieczne realia są oddane bardzo dobrze... niestety nie ciekawie. Umberto Eco opisuje też dokładnie obyczaje i życie w benedyktyńskim opactwie oraz cały proces i obrządki jeśli chodzi o kaligrafię i przepisywanie ksiąg przez skrybów, czuję się, że poświęcił temu bardzo dużo czasu.
Więc to jedyny plus całej tej książki. prócz tego, nie mogę znaleźć niczego pozytywnego.

Hmm... Jak dla mnie "Imię Róży" to było prawdziwe wyzwanie. Kupiłem tą książkę, bo była tak bardzo popularna i wiele się o niej mówiło, że to świetny kryminał osadzony w średniowiecznych realiach. Poza tym moją uwagę przykuła, według mnie, fantastyczna okładka.
Niestety, mimo, iż książka jest stosunkowo małych rozmiarów, a ja czytam około 5/6 książek miesięcznie, to...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika RavenCall

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
1
książka
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
2
razy
W sumie
wystawione
1
ocenę ze średnią 1,0

Spędzone
na czytaniu
13
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]