-
ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz4
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski5
-
ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant13
Biblioteczka
2024-01-18
2024-01-14
2023-09-24
2023-08-16
2023-08-09
2023-07-07
2023-06-16
2023-05-05
2023-04-16
2023-02-22
2023-02-04
2023-01-11
2022-12-25
Grzegorz Piątek jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Każdą kolejną jego książkę czytam "poza kolejką". Doskonale się czyta opowieść o powstawaniu Gdyni. Jak zawsze odzieranie z mitu "wspaniałego dwudziestolecia", ale mimo wszystko pozostaje pewien sentyment i sympatia do ludzi z tamtych czasów (tych, którzy Gdynię faktycznie budowali). Obok Sanatora moja ulubiona pozycja pana Grzegorza.
Grzegorz Piątek jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Każdą kolejną jego książkę czytam "poza kolejką". Doskonale się czyta opowieść o powstawaniu Gdyni. Jak zawsze odzieranie z mitu "wspaniałego dwudziestolecia", ale mimo wszystko pozostaje pewien sentyment i sympatia do ludzi z tamtych czasów (tych, którzy Gdynię faktycznie budowali). Obok Sanatora moja ulubiona pozycja pana...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-28
Biografia zaczyna się porywająco, można obiecywać sobie wiele po tak doskonałym początku. Ale im dalej w las, tym mniej interesująco się robi w porównaniu z początkiem - chociaż całość napisana świetnym stylem. Pod koniec byłam już znużona intrygami Dantyszka, Scultetiego i Giesego, i mimo że rozumiem, że ich postępowanie miało ogromny wpływ na życie astronoma, to wolałabym poczytać o innych rzeczach (na przykład o poszukiwaniu słynnego pavimentum we Fromborku). Ciekawy dodatkowy rozdział o Giordano Bruno. Ogólnie rzecz biorąc, warto przeczytać, nie bacząc na przydługie opisy knowań i walki o stołki, bo między nimi kryją się prawdziwe perełki o życiu Kopernika. Aha, i na pewno wybiorę się w takim razie zobaczyć Frombork.
Biografia zaczyna się porywająco, można obiecywać sobie wiele po tak doskonałym początku. Ale im dalej w las, tym mniej interesująco się robi w porównaniu z początkiem - chociaż całość napisana świetnym stylem. Pod koniec byłam już znużona intrygami Dantyszka, Scultetiego i Giesego, i mimo że rozumiem, że ich postępowanie miało ogromny wpływ na życie astronoma, to wolałabym...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-27
2022-11-20
2022-11-20
Nie jest to reportaż, ale czyta się znakomicie.
Nie jest to reportaż, ale czyta się znakomicie.
Pokaż mimo to