pokojzksiazkami

Profil użytkownika: pokojzksiazkami

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 11 lata temu
8
Przeczytanych
książek
8
Książek
w biblioteczce
8
Opinii
15
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Eco to przecież geniusz. Jeden z najbardziej wybitnych umysłów XXI wieku. Więc chyba poddanie krytyce tej książki, ku ogólnemu aplauzowi i zachwycie ludzi jest czymś wręcz nieprzyzwoitym. Czytając liczne recenzje tej pozycji, zastanawiam się ile osób rzeczywiście zmierzyło się z kunsztem autora i przede wszystkim z przedstawioną rzeczywistością, a ile dołączyło do ślepego uwielbienia i fascynacji, bo przecież nie wypada powiedzieć, że książka mnie "pokonała". Wybiję się z tłumu. Erudycja tego wybitnego mediewisty momentami mnie przerażała. Uświadomiła mi, że mój poziom intelektualny nie może stawać w pojedynku z autorem, który na pewno stworzył powieść wybitną. Pamiętam pewną noc na studiach kiedy w kilka godzin przeczytałem "Kod Leonarda" autorstwa Dana Browna. Pamiętaj również (tak tak teraz możecie rzucać we mnie kamieniami) mój zachwyt tą powieścią. Po "Wahadle ..." już wiem, że Brown stworzył tylko słabą imitację, pewnego pomysłu na przedstawienie bluźnierczej wersji historii. Eco jako profesor semiologii, która jest tradycją intelektualno-badawczą na pograniczu filozofii, językoznawstwa, logiki, teorii informacji i humanistyki, dokonał niesamowitej rzeczy. A mianowicie wykorzystując całą swoją wiedzę, talent i inteligencję, stworzył powieść, która jednocześnie fascynuje, przeraża i zmusza do myślenia.

"Wahadło..." nie jest książką łatwą i przyjemną. Jest trudna. Momentami nawet bardzo trudna. Autor zabiera nas w podróż, która niekoniecznie będzie dla nas doświadczeniem, które będziemy wspominać z uśmiechem na twarzy. Mnogość faktów, wydarzeń, postaci sprawia, że możemy poczuć się przytłoczeni. Nasz gatunek zawsze cechowała pewnego rodzaju fascynacja tym co nieznane i ukryte. Jeśli lubisz historię w których jest więcej pytań niż odpowiedzi i nie przeraża cię konieczność poświęcenia większej uwagi i skupienia tej książce to polecam. A może trzeba najzwyczajniej dojrzeć do niej ...?

Eco to przecież geniusz. Jeden z najbardziej wybitnych umysłów XXI wieku. Więc chyba poddanie krytyce tej książki, ku ogólnemu aplauzowi i zachwycie ludzi jest czymś wręcz nieprzyzwoitym. Czytając liczne recenzje tej pozycji, zastanawiam się ile osób rzeczywiście zmierzyło się z kunsztem autora i przede wszystkim z przedstawioną rzeczywistością, a ile dołączyło do ślepego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba najważniejszą myślą, która mi zostanie po lekturze będzie fakt, że Hans Frank był Żydem - jeśli wierzyć Eichmannowi, który jest "bohaterem" reportażu wybitnej publicystki Hannah Arendt. Relacja z procesu jerozolimskiego, tego byłego zbrodniarza nazistowskiego, stanowi jedną z pierwszych prób zrozumienia tego co działo się w Europie w XX wieku. Holocaust prowadzony w ramach polityki III Rzeszy, do dzisiaj stanowi zagadkę oraz jest przedmiotem dyskusji i rozważań akademickich. Tematyka zagłady narodu żydowskiego stanowi obszar zainteresowań wielu dziedzin badawczych. Czytając tą książkę, nie można spodziewać się gotowych odpowiedzi. Moim zdaniem lata 70 ubiegłego wieku stanowiły okres w którym więcej było pytań niż odpowiedzi, a sam proces Eichmanna był "niezbędną" koniecznością, aby móc zamknąć pewien etap w historii narodu żydowskiego. Nazwisko tego zbrodniarza pojawiało się na tyle często w Norymberdze, że kwestia jego ujęcia i pojmania była sprawą priorytetową dla nowo powstałego państwa żydowskiego. Publikacja tej niemieckiej publicystki zaburzyła mój obraz Eichmanna, którego wcześniej spostrzegałem jako ideologicznego fanatyka. A tutaj okazuje się, że był on tylko trybikiem w maszynie zbrodni, trybikiem który co prawda doskonale odnalazł się w powierzonych mu zadaniach, ale stanowiły one dla niego głównie obowiązek podporządkowania się rozkazom i nie miały nacechowania emocjonalnego, urzeczywistnionego w nienawiści do narodu żydowskiego. Arendt przedstawia Adolfa Eichmanna jako człowieka, który specjalnie nie wyróżniał się niczym wybitnym, sfrustrowanego i rozgoryczonego swoją pozycją w poszczególnych organizacjach nazistowskich. Na pewno jej ogromnym plusem są poszczególne ciekawostki, które rzucają nowe światło na pewne wydarzenia i ludzi. Osobiście zaciekawiła mnie postawa Himmlera, w kontekście zamiany życia Żydów za ciężarówki, sytuacja Szwecji i Norwegi w Europie podczas II wojny światowej, czy chociażby stwierdzenie jednego z biskupów krajów Europy wschodniej, który stwierdził, że tylko Bóg ma prawo karać naród Żydowski. Co ciekawe jego stanowisko było bardziej radykalne i jednoznaczne niż postawa całego Watykanu w czasach ludobójstwa dokonywanego przez nazistów.
Warto przeczytać, aby wiedzieć. Nie wiem czy "banalność zła" jest adekwatna do postawy Eichmanna. Mam nadzieję, że planowana lektura "Dziennika norymberskiego" pozwoli mi w szerszym ujęciu spojrzeć na ten temat.

Chyba najważniejszą myślą, która mi zostanie po lekturze będzie fakt, że Hans Frank był Żydem - jeśli wierzyć Eichmannowi, który jest "bohaterem" reportażu wybitnej publicystki Hannah Arendt. Relacja z procesu jerozolimskiego, tego byłego zbrodniarza nazistowskiego, stanowi jedną z pierwszych prób zrozumienia tego co działo się w Europie w XX wieku. Holocaust prowadzony w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka pastora B. Hybelsa, którą dane mi było przeczytać. Założyciel kościoła Willow Creek tym razem przedstawia nam znaczenie Bożego szeptu w życiu każdego chrześcijanina. Wraz z autorem stopniowo pokonujemy wędrówkę na szczeblach wiary, ucząc się, że w naszym życiu nie powinno być większego pragnienia niż „ucho Samuela”. Ciekawym dodatkiem do książki są emaile otrzymane od członków społeczności Willow Creek, którzy w sposób realny potwierdzają to wszystko co stara nam się przekazać autor. Równie interesująco wyglądają opisy początkowej wędrówki Billa z Bogiem, który w momencie wyostrzenia swojego słuchu na Słowo Boże postanowił zostawić swoje życie i założyć kościół w starym kinie, który na przestrzeni lat przeistoczył się w jedną z największych organizacji chrześcijańskich działających nie tylko w USA ale i na całym świecie.
Autor książek, Zbyt zajęci by się modlić, Kim jesteś gdy nikt nie patrz czy też Życie, które działa w sposób sugestywny inspiruje nas do rozpoczęcia naszej własnej wędrówki, podczas której nigdy nie jesteśmy sami.

Kolejna książka pastora B. Hybelsa, którą dane mi było przeczytać. Założyciel kościoła Willow Creek tym razem przedstawia nam znaczenie Bożego szeptu w życiu każdego chrześcijanina. Wraz z autorem stopniowo pokonujemy wędrówkę na szczeblach wiary, ucząc się, że w naszym życiu nie powinno być większego pragnienia niż „ucho Samuela”. Ciekawym dodatkiem do książki są emaile...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika pokojzksiazkami

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
8
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
15
razy
W sumie
wystawione
8
ocen ze średnią 6,5

Spędzone
na czytaniu
64
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]