Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ten tom oceniłam na oczko niżej niż pierwszy - dlaczego? Być może dlatego, że w miarę "jedzenia" rośnie apetyt i mój nie do końca został zaspokojony. Wydaje mi się że pierwsza część była trochę lepsza. W sumie to często bywa, że złaknieni wrażeń wyczekujemy kolejnej części i nasze oczekiwania powodują, że ostatecznie efekt końcowy oceniamy surowiej, co zapewne ma miejsce i w tym wypadku ;) Nie jestem jednak zawiedziona i z czystym sumieniem mogę polecić tę kontynuację.

Ten tom oceniłam na oczko niżej niż pierwszy - dlaczego? Być może dlatego, że w miarę "jedzenia" rośnie apetyt i mój nie do końca został zaspokojony. Wydaje mi się że pierwsza część była trochę lepsza. W sumie to często bywa, że złaknieni wrażeń wyczekujemy kolejnej części i nasze oczekiwania powodują, że ostatecznie efekt końcowy oceniamy surowiej, co zapewne ma miejsce i...

Moim zdaniem bardzo dobre połączenie fantasy i romansu :) Nie jest typowym "harlekinem", bywają momenty grozy - zwłaszcza gdy wyobraźnia człowieka poniesie ;) Pod względem stylistycznym zdecydowanie lepsza niż chociażby "Zmierzch". Serdecznie polecam osobom poszukującym lekkiej literatury na jesienny wieczór, lub do plecaka na wakacje.

Moim zdaniem bardzo dobre połączenie fantasy i romansu :) Nie jest typowym "harlekinem", bywają momenty grozy - zwłaszcza gdy wyobraźnia człowieka poniesie ;) Pod względem stylistycznym zdecydowanie lepsza niż chociażby "Zmierzch". Serdecznie polecam osobom poszukującym lekkiej literatury na jesienny wieczór, lub do plecaka na wakacje.