Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przyznam, że przed lekturą tej książki myślałem o Bułgarii jako miejscu najtańszej w Europie turystyki i wakacji all inclusive. Autorka pokazuje zupełnie inne oblicze tego kraju, jego najnowsze dzieje, ważne postaci, teraźniejszość. Siedlecka czyta ten kraj przez ludzi i ich historie, które są po prostu fascynujące. Chyba najbardziej podobał mi się tekst o Ludmile Żiwkowej, córce komunistycznego dyktatora, która chciała w Bułgarii zrealizować swoje okultystyczne wizje. Fascynująca postać, aż trudno uwierzyć, że coś takiego miało miejsce. Bardzo dobry jest też tekst współczesny o premierze Borysowie. Reportaż o architekcie dziwnego mrocznego budynku na szczycie góry, który leży w samym sercu Bułgarii sprawił, że chce mi się odwiedzić ten kraj, w którym nigdy nie byłem. Reportaż o wysiedleniach Turków z Bułgarii jest porywający. Siedlecka jest z zawodu badaczką bułgarskich tematów i widać, że zna temat od wielu stron, ale też wchodzi w omawiane kwestie dość głęboko, więc trzeba być na to przygotowanym, że to nie jest książka podróżnicza, ale nie jest to też klasyczne non-fiction. Ale jest też pisarką i to w książce widać, bo oprócz warsztatu dziennikarskiego są to naprawdę świetnie i z literackim wyczuciem opowiedziane historie, a całość czyta się jak dobrą literaturę. Może miałbym jedną uwagę, że jednak w sumie trochę szkoda, że w ogóle nie ma tu tekstu o nadmorskiej turystyce w Bułgarii, bo jednak wiele osób w Polsce tak ten kraj kojarzy i to jest ważna gałąź bułgarskiej gospodarki, więc pogłębione spojrzenie na ten temat by się właściwie przydało, zwłaszcza że książka idzie do polskiego czytelnika, który często ma doświadczenie z Bułgarią dotyczące właśnie turystyki nad Morzem Czarnym. To taka drobna uwaga, ale ona nie zmienia mojej wysokiej oceny tej książki.

Przyznam, że przed lekturą tej książki myślałem o Bułgarii jako miejscu najtańszej w Europie turystyki i wakacji all inclusive. Autorka pokazuje zupełnie inne oblicze tego kraju, jego najnowsze dzieje, ważne postaci, teraźniejszość. Siedlecka czyta ten kraj przez ludzi i ich historie, które są po prostu fascynujące. Chyba najbardziej podobał mi się tekst o Ludmile Żiwkowej,...