Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mocne 7, ale za mało na 8.
Początek trudny, nie mogłam się wkręcić, ale nie chciałam się poddać.
Końcem trochę się zawiodłam, bo taki "meh" po prostu koniec i nie utkwił mi szczególnie w pamięci.
Dzieje się, wciąga w środku, miałam chwilę kiedy musiałam doczytać, żeby dowiedzieć się co będzie dalej. Troszkę się gubiłam w faktach, kiedy budzi się w kim albo które wcielenia jeszcze są w domu, które żyją, które dopadł Lokaj. Jednak na tyle do ogarnięcia, że samemu próbuje się rozwiązać zagadkę tajemniczego zabójstwa.

Mocne 7, ale za mało na 8.
Początek trudny, nie mogłam się wkręcić, ale nie chciałam się poddać.
Końcem trochę się zawiodłam, bo taki "meh" po prostu koniec i nie utkwił mi szczególnie w pamięci.
Dzieje się, wciąga w środku, miałam chwilę kiedy musiałam doczytać, żeby dowiedzieć się co będzie dalej. Troszkę się gubiłam w faktach, kiedy budzi się w kim albo które wcielenia...

Moje ukochane zwierzę oraz przepiękna okładka były powodem zakupu książki, żeby znalazła się na stałe w mojej biblioteczce. Nie mogłam się doczekać by wziąć ją do ręki i zaczytać się w niej... ale tak nie było.
I nie potrafię znaleźć na to odpowiedzi, wytłumaczenia. Kilka pierwszych rozdziałów pochłonęłam, ale nie porwały mnie. Miałam momenty, kiedy zastanawiałam się czego nie rozumiem w tej książce? Może powinnam szukać głębszego sensu? A później książka spoczęła na szafce nocnej w oczekiwaniu "na lepsze jutro" i zastąpiona kilkunastoma innymi pozycjami, które pochłaniałam. Ostatecznie zmusiłam się do przeczytania, żeby odhaczyć na liście.
Początek mnie nie zachwycił, ale od połowy byłam ciekawa dalszych losów Luizy i Frederika, czekałam na sny z okapi albo kiedy Optyk wyzna miłość Selmie.

Moje ukochane zwierzę oraz przepiękna okładka były powodem zakupu książki, żeby znalazła się na stałe w mojej biblioteczce. Nie mogłam się doczekać by wziąć ją do ręki i zaczytać się w niej... ale tak nie było.
I nie potrafię znaleźć na to odpowiedzi, wytłumaczenia. Kilka pierwszych rozdziałów pochłonęłam, ale nie porwały mnie. Miałam momenty, kiedy zastanawiałam się czego...

Uwielbiam ten styl pisania, jak szybko skończyłam część pierwszą, pobiegłam po drugą i pochłonęłam jednym tchem, żeby jak najszybciej poznać zakończenie historii Pauliny i Igora :)

Uwielbiam ten styl pisania, jak szybko skończyłam część pierwszą, pobiegłam po drugą i pochłonęłam jednym tchem, żeby jak najszybciej poznać zakończenie historii Pauliny i Igora :)