-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Biblioteczka
Cała historia muszę przyznać wciągająca i trzymająca w napięciu.
Jednakże zakończenie trochę niedopracowane i, gdzieś z tyłu głowy czułam, że tak się ona zakończy.
Całość polecam.
Cała historia muszę przyznać wciągająca i trzymająca w napięciu.
Jednakże zakończenie trochę niedopracowane i, gdzieś z tyłu głowy czułam, że tak się ona zakończy.
Całość polecam.
Jest, to ostatni tom tej serii i cieszę się, bo już mi się dłużyła.
W tej części Rosie irytowała mnie najbardziej ze wszystkich bohaterów. Nie bylo tu jakiś wielkich zaskoczeń i emocji. Wszystko było dość przewidywalne. Jedynie Zay przechodził delikatne załamanie, choć pomimo, to panował nad wszystkim.
Całość czytało się dobrze.
Polecam.
Jest, to ostatni tom tej serii i cieszę się, bo już mi się dłużyła.
W tej części Rosie irytowała mnie najbardziej ze wszystkich bohaterów. Nie bylo tu jakiś wielkich zaskoczeń i emocji. Wszystko było dość przewidywalne. Jedynie Zay przechodził delikatne załamanie, choć pomimo, to panował nad wszystkim.
Całość czytało się dobrze.
Polecam.
Taka nie skomplikowana historyjka.
Początek wciągający, ale potem jakoś wszystko się rozmywa. Uczucie Laury i Olafa, rozpoczynają się od pożądania. Dialogi bardzo proste.
I nie żałuję, że ją przeczytałam, ale nie jest, to lektura, która zostanie w mojej pamięci na dłużej.
Taka nie skomplikowana historyjka.
Początek wciągający, ale potem jakoś wszystko się rozmywa. Uczucie Laury i Olafa, rozpoczynają się od pożądania. Dialogi bardzo proste.
I nie żałuję, że ją przeczytałam, ale nie jest, to lektura, która zostanie w mojej pamięci na dłużej.
Książka totalnie nie, dla mnie.
Od pierwszej strony czułam, że,to nie, to. I dałam sobie spokój.
Książka totalnie nie, dla mnie.
Od pierwszej strony czułam, że,to nie, to. I dałam sobie spokój.
Potrzebowałam jakiejś lekkiej lektury i sięgnęłam po "I wanna kiss you", która okazala się ciekawsza niż zakładałam.
Blue za sprawą swojej matki, przeprowadza się i trafia do nowej szkoly oraz świata sztuczności i pieniędzy. Poznaje tam Londona, który jest chłopakiem, Maii, która jej nienawidzi. Od pierwszej chwili jest między nimi iskra, a także wiele barier do pokonania. Życie w szkole i w nowym domu, dla Blue są nie do zniesienia. Spokój znajduje za obiektywem aparatu.
Cała historia nie jest porywająca i w sumie nie ma w niej zbyt wielu dramatów. Zakończenie jest bardzo przewidywalne
Potrzebowałam jakiejś lekkiej lektury i sięgnęłam po "I wanna kiss you", która okazala się ciekawsza niż zakładałam.
Blue za sprawą swojej matki, przeprowadza się i trafia do nowej szkoly oraz świata sztuczności i pieniędzy. Poznaje tam Londona, który jest chłopakiem, Maii, która jej nienawidzi. Od pierwszej chwili jest między nimi iskra, a także wiele barier do pokonania....
2024-03-26
Przez większość ta historia przebiega dość spokojnie.
A drogi Hailey i Victora splatają się ze sobą. Mają wiele do wyjaśnienia i do przepracowania... Całość nie jest jakoś porywająca, ale końcówka po raz kolejny sprawia, że chce się sięgnąć po kolejną część.
Przez większość ta historia przebiega dość spokojnie.
A drogi Hailey i Victora splatają się ze sobą. Mają wiele do wyjaśnienia i do przepracowania... Całość nie jest jakoś porywająca, ale końcówka po raz kolejny sprawia, że chce się sięgnąć po kolejną część.
Muszę przyznać, że ta książka okazala się, dla mnie miłym zaskoczeniem.
Nie sądziłam, że wciągnie mnie, aż tak,że będę chciała sięgnąć po drugi tom. Czytając opis fabuły myślałam, że będzie, to jakaś seria mafijna, a jednak nie. Bardzo wpływowy biznesmen obiera sobie za cel, Hailey. Jednak jego sposoby na zbliżenie się do niej są niecodzienne. Historia Victora jest bardzo ciekawa i przepełniona bólem i smutkiem. A zakończenie potęguje ciekawość.
Polecam.
Muszę przyznać, że ta książka okazala się, dla mnie miłym zaskoczeniem.
Nie sądziłam, że wciągnie mnie, aż tak,że będę chciała sięgnąć po drugi tom. Czytając opis fabuły myślałam, że będzie, to jakaś seria mafijna, a jednak nie. Bardzo wpływowy biznesmen obiera sobie za cel, Hailey. Jednak jego sposoby na zbliżenie się do niej są niecodzienne. Historia Victora jest bardzo...
Przyznam, że nie porwała mnie ta książka.
Początkowo ciężko mi było do niej wracać, bo nie miałam ochoty. Jednakże udało mi się ją skończyć. I nie byłą taka zła, choć zawierała dużo powtórzeń. Szybko się ją czyta i nie jest skomplikowana.
Przyznam, że nie porwała mnie ta książka.
Pokaż mimo toPoczątkowo ciężko mi było do niej wracać, bo nie miałam ochoty. Jednakże udało mi się ją skończyć. I nie byłą taka zła, choć zawierała dużo powtórzeń. Szybko się ją czyta i nie jest skomplikowana.