rozwiń zwiń
Michelle

Profil użytkownika: Michelle

Nie podano miasta Kobieta
Status Bibliotekarka
Aktywność 2 lata temu
50
Przeczytanych
książek
550
Książek
w biblioteczce
49
Opinii
300
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 51 książek
Dlaczego tu jestem? Bo wkurza mnie, że znajdując książkę, której opis nam się podoba, nie mamy pojęcia czy jest faktycznie tak cudowna, jak zapewnia autor.. Straszne, że książki wydane kilka lat temu, do dziś nie mają przypisanej ani jednej opinii czytelników. A ogólnie plan mam taki, że jak skończę czytać wszystko co mnie ciekawi, to wezmę się za 'ładniejszą' część literatury (chociaż to może jeszcze trochę potrwać - chyba za dużo tematów mnie zastanawia) :D.

Opinie


Na półkach: , ,

Jedna z najsensowniejszych książek mówiąca o praktykach seksualnych z pogranicza BDSM. Chociaż sama książka nie jest o dosłownym BDSM, autorka bardzo dokładnie opisuje podstawy i fundamenty takich relacji, ale w książce propaguje swój własny 'kierunek' z gatunku 'ostrzejszego seksu'. Polecam przeczytanie jej wszystkim, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z takimi praktykami. Jest idealna jako startowa lektura. Dla osób, które są w tym świecie już jakiś czas, byłaby fajnym przypomnieniem podstaw. Autorka bardzo trafnie ujmuje istotę rzeczy, która wbrew pozorom nie jest łatwa do opisania. Bardzo płynnie stopniuje 'ciężar tematu' z rozdziału na rozdział. Dopiero druga połowa książki powoli przytacza i opisuje praktyki z klimatu BDSM, co czyni całą książkę dość uniwersalną, osoby, które nie pochwalają takich technik, mogą po prostu 'nie doczytać końcówki'. Chociaż osobiście, mimo wszystko polecam doczytać, lektura może zmienić wyobrażenia o takich technikach, które na ogół (w mediach) ukazuje się w bardzo patologicznych wersjach.

Pierwsza połowa książki skupia się na pokazaniu seksu jako coś świętego, mistycznego, rytualnego, zostały też przytoczone fakty z historii ludzkości i seksu. Jest kilka zdań o tym jak, dlaczego i na co reaguje nasz organizm, a zwłaszcza mózg przy odczuciach seksualnych. Nie zabrakło opisu anatomii i bezpieczeństwa w seksie. Następne rozdziały opisują sposoby wzmocnienia orgazmów, ejakulacje kobiece, męskie, jak je wywołać, jak opóźnić i po co. Podany jest program ćwiczeń mięśni Kegla z opisem ich pozytywnego wpływu u obu płci. Kolejnym i ostatnim z tej części książki, jest rozdział o seksie analnym.

Druga połowa książki zaczyna stopniowo wchodzić w klimaty BDSM, a raczej w opis i sposoby przeprowadzania 'ceremonii seksualnej', która składa się z wielu części i etapów. Zaczynając od szczerych rozmów z partnerem, przygotowania miejsca-świątyni, ciała, zmysłów, myśli oraz uprzednim zarysowaniem sobie w głowie planu przebiegu spotkania. Może brzmi to przytłaczająco, ale czyta się dość lekko. Kolejne rozdziały tłumaczą role dawcy i biorcy i techniki transcendentalne, w których skład wchodzą: łaskotanie, klamry, zmiany temperatury, krępowanie i chłosta. Końcówka opisuje zakończenie ceremonii, czyli zejście po wszystkim na ziemię. Autorka bardzo często przypomina, że podstawą wszystkiego jest bezpieczeństwo i szacunek. Sam seks i techniki (jakie by one nie były, czy delikatne, czy mocniejsze) opisuje jako coś świętego, pięknego, wartego naszej koncentracji, troski i uwagi. Każda technika i rozdział jest bardzo dokładnie opisany, jakie uczucie wywołuje, co powoduje w mózgu, o czym należy pamiętać, podane są przykłady jak daną technikę przeprowadzić, przy czym autorka rozwija pojęcia, np. łaskotać można też opuszkami palców, włosami, piórami, skórą, pejczem i wieloma innymi rzeczami, drapanie to także czynność, która się do tego zalicza, każda taka pieszczota jest dość dokładnie opisana. Podobnie jest w rozdziale o krępowaniu, można także krępować wzrok, słuch, nie tylko ruchy i w rozdziale o chłoście, tu autorka wyznaje zasadę nieprzekraczania granicy przyjemności-bólu i nieuszkadzania ciała.

Autorka opisała wszystko w taki sposób, że książki nie czyta się jak typowego poradnika. Jest bardziej poetycko, gustownie. Świetnie ujęła w słowa myśli, uczucia i relacje, które są trudne do opisania.

Osobiście, czasem mi brakowało takiego prostego, łopatologicznego opisu, ale czyta się ją bardzo przyjemnie. No i obrazki, moim zdaniem powinno być ich więcej, zwłaszcza przy instrukcjach z wiązania węzłów, chociaż są dobrze opisane. Książka bardzo dobra, szkoda, że są to jednak podstawy.

Jedna z najsensowniejszych książek mówiąca o praktykach seksualnych z pogranicza BDSM. Chociaż sama książka nie jest o dosłownym BDSM, autorka bardzo dokładnie opisuje podstawy i fundamenty takich relacji, ale w książce propaguje swój własny 'kierunek' z gatunku 'ostrzejszego seksu'. Polecam przeczytanie jej wszystkim, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z takimi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Podoba mi się szczegółowość wszystkich opisów. Scenariuszy podobno jest 52, nie liczyłam, ale wydaje mi się, że jest ich trochę więcej. Niby pomysły są dość oklepane, a przynajmniej większość z nich, ale są tak dokładnie opisane, że zawsze znajdzie się w nich coś nowego. 'Jeden scenariusz' składa się z opisu przebiegu sytuacji i osobnego opisu techniki seksu oralnego. Wydaje mi się, że mimo podobieństw, żaden opis się nie powtórzył, w każdym było coś innego. W rogu wypisane są też różne 'ciekawostki'. Pod koniec opisane są trzy gry, które z 'dziecięcych', awansowały do 'dla dorosłych', fajna inspiracja do wymyślania podobnych tworów z zabaw z dzieciństwa.

Dowiedziałam się z niej czegoś nowego, opisy są niezbyt rozbudowane, ale dość dokładne, na pewno wystarczające. Zdjęcia całkiem ok.

Nie bardzo wiem skąd inne oceny tej książki są tak niskie, w tej tematyce czytałam znacznie gorsze. Ta lektura całkiem fajnie wywiązuje się z tematu.

Podoba mi się szczegółowość wszystkich opisów. Scenariuszy podobno jest 52, nie liczyłam, ale wydaje mi się, że jest ich trochę więcej. Niby pomysły są dość oklepane, a przynajmniej większość z nich, ale są tak dokładnie opisane, że zawsze znajdzie się w nich coś nowego. 'Jeden scenariusz' składa się z opisu przebiegu sytuacji i osobnego opisu techniki seksu oralnego....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka w momencie pisania musiała być dość innowacyjna. Dziś jest po prostu dobra. Smutne jest to, że medycyna konwencjonalna mimo wszystko się nie zmieniła i raczej za szybko się nie zmieni. Bardzo podoba mi się wywód o hormonach, dziś wiadomo trochę więcej na ten temat, ale niewiele więcej, przez co informacje są w dużej części aktualne. Szkoda, że autor skupił się na tylko kilku hormonach mających wpływ na nasze siły seksualne. Opisany wpływ diety i ćwiczeń nawet teraz dla niektórych byłby zaskoczeniem, a nawet mógłby skutkować oburzeniem, mimo, że aktualnie istnieje dużo badań potwierdzających tezy autora i są to informacje, które powoli zaczynają być przekazywane na wyższych uczelniach. Końcówka książki (57 stron) to opis niektórych substancji, preparatów i gotowych produktów mających wpływ na nasz organizm. Ta część podchodzi pod typową reklamę, co średnio mi się podoba, ale nie umniejsza to wartości merytorycznej całej książki.

Książka w momencie pisania musiała być dość innowacyjna. Dziś jest po prostu dobra. Smutne jest to, że medycyna konwencjonalna mimo wszystko się nie zmieniła i raczej za szybko się nie zmieni. Bardzo podoba mi się wywód o hormonach, dziś wiadomo trochę więcej na ten temat, ale niewiele więcej, przez co informacje są w dużej części aktualne. Szkoda, że autor skupił się na...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Michelle

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Maciej Wierszycki Wciąż Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
49
książek
Średnio w roku
przeczytane
3
książki
Opinie były
pomocne
300
razy
W sumie
wystawione
49
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
182
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
51
książek [+ Dodaj]