Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jack Stapleton diagnozuje u zmarłego pacjenta dżumę, jednak choroba znika, mimo jego obaw wybuchu epidemii. Podobnie dzieję się z kolejnymi przypadkami tularemii i gorączki Gór Skalistych. W międzyczasie poznaje kobietę, która zajmuje się reklamą w sieci szpitali. Przeprowadza śledztwo, odkrywa intrygę która wyjaśnia wszystkie zarażenia. Jak dla mnie ta książka była nieco długa, wydaje mi się, że całą fabułę można było zmieścić na nieco mniejszej liczbie stron. Akcja zaczyna wciągać dopiero tak mniej więcej od połowy, ale całość czyta się dosyć szybko, w miarę przyjemnie. Kwestie medyczne są raczej dobrze wyjaśnione, nie powinny stanowić problemu nawet dla osób nie mających na co dzień do czynienia z medycyną. Ja osobiście liczyłem na bardziej dokładny opis sekcji zwłok, które główny bohater wykonywał ;) Postać doktora Stapleton'a wzbudziła we mnie same pozytywne emocje, chętnie przeczytam następne książki Cook'a które opisują jego dalsze losy.
Fabuła jest nieco przewidywalna, ale za to zakończenie zaskakuje.
Polecam, warto przeczytać.

Jack Stapleton diagnozuje u zmarłego pacjenta dżumę, jednak choroba znika, mimo jego obaw wybuchu epidemii. Podobnie dzieję się z kolejnymi przypadkami tularemii i gorączki Gór Skalistych. W międzyczasie poznaje kobietę, która zajmuje się reklamą w sieci szpitali. Przeprowadza śledztwo, odkrywa intrygę która wyjaśnia wszystkie zarażenia. Jak dla mnie ta książka była nieco...

Był to mój pierwszy thriller medyczny i szczerze mówiąc nie jestem do końca przekonany czy akurat ta pozycja całkowicie spełniła moje oczekiwania..
Zaczynając od początku, pierwsze rozdziały to opis różnych części szpitala - oddziału neuroradiologii, bloku operacyjnego, a także opis różnych czynności medycznych - badania tomograficznego, ginekologicznego czy operacji neurochirurgicznej. Tutaj jak dla mnie autor bardzo zapunktował, opisy te były bardzo ciekawe, nie zanudzały, nie przytłaczały. Zastanawiam się tylko czy podobało mi się to dlatego, że na co dzień jestem związany z medycyną czy może to rzeczywiście jest dobrze opisane.
Akcja rozkręca się w dalszych rozdziałach, dodatkowo występują liczne opisy miejsc w których się ona toczy, jest ich na szczęście odpowiednia ilość, nie jest ich za dużo.
Książka potrafi wciągnąć, czyta się ją w miarę szybko i przyjemnie. Jednak wydaje mi się, że głównemu bohaterowi zbyt łatwo przyszło rozwiązanie całej tej sprawy ze znikającymi dziewczynami i zmianami w obrazie radiologicznym ich czaszek. Dodatkowo zakończenie było dla mnie lekkim rozczarowaniem, jak dal mnie było to po prostu czyste science fiction, w ogóle nie spodziewałem się takiego zakończenia, trochę mnie ono rozczarowało, liczyłem na coś bardziej realnego.
Książka może zachęcić do zastanowienia się nad poważnym problemem etyki lekarskiej - mianowicie jak daleko można posunąć się w badaniach naukowych, ile można poświęcić dla nauki. W moim przypadku tak nie było, po pierwsze przez zakończenie książki - jakoś to wyobrażenie sobie tej całej sztucznej inteligencji i ludzi w pojemnikach z płynem mózgowo-rdzeniowym, którzy mają podłączone elektrody do odsłoniętego mózgu utkwiło mi w głowie i powodowało rozmyślenie nad abstrakcyjnością takiej sytuacji, a po drugie mam już wyrobione zdanie na taki temat.

Był to mój pierwszy thriller medyczny i szczerze mówiąc nie jestem do końca przekonany czy akurat ta pozycja całkowicie spełniła moje oczekiwania..
Zaczynając od początku, pierwsze rozdziały to opis różnych części szpitala - oddziału neuroradiologii, bloku operacyjnego, a także opis różnych czynności medycznych - badania tomograficznego, ginekologicznego czy operacji...

Z pewnością dobra książka.
Jako pierwszą przeczytałem 'Milczenie Owiec' i postać doktora Lectera bardzo mnie zaciekawiła, wiec postanowiłem przeczytać całą poświęconą mu serię.
'Czerwony Smok' zawiera dokładną analizę psychologiczną seryjnego mordercy Dolarhyde'a co z pewnością jest bardzo ciekawe, nawet można by powiedzieć wciągające. Jednak w porównaniu do 'Milczenia Owiec' tą powieść czytało mi się jakby ciężej, wydaje mi się, że dłużej musiałem czekać na rozwinięcie akcji, poza tym 'Milczenie Owiec' chyba bardziej trzymało w napięciu. Mimo wszystko zakończenie było dla mnie lekkim zaskoczeniem.
Następną powieść odnoszącą się do doktora Lecetra chętnie przeczytam, ale chyba nie teraz.
'Czerwonego Smoka' naprawdę warto przeczytać.

Z pewnością dobra książka.
Jako pierwszą przeczytałem 'Milczenie Owiec' i postać doktora Lectera bardzo mnie zaciekawiła, wiec postanowiłem przeczytać całą poświęconą mu serię.
'Czerwony Smok' zawiera dokładną analizę psychologiczną seryjnego mordercy Dolarhyde'a co z pewnością jest bardzo ciekawe, nawet można by powiedzieć wciągające. Jednak w porównaniu do 'Milczenia...