-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać1
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać12
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
Biblioteczka
Ogólnie świetna książka. Bardzo szybko się ją czytało, ja pochłonęłam ją w parę dni, bo byłam ciekawa, co wydarzy się dalej. Dzięki szczegółowym opisom życia prywatnego głównego bohatera, można było lepiej wczuć się w jego postać i zrozumieć emocje, które mu towarzyszyły. Świetnie wykreowana postać mordercy. Szczegółowo opisane jego życie prywatne pozwoliło nam zrozumieć tak naprawdę jego motywy i psychikę. Jednak odnalazłam w książce kilka nieścisłości. Mianowicie : dlaczego kiedy Matthias pojawił się na miejscu zbrodni syna karabinera i przedstawił się z imienia i nazwiska, to mimo podejrzen, które spadły na niego, nikt nie skojarzył inicjalow z tymi, które znajdowały się na znalezionej wcześniej broszce mordercy? Kolejna sytuacja : zabijanie syna swojego klienta było ze strony Matthiasa kompletnym szaleństwem, ponieważ chwilę przed morderstwem klient przekazał mu, że syn znajduje się sam w domu. Nikt tego że sobą nie powiązal? To przecież doskonała okazja dla mordercy.
Poza tym książka jak najbardziej warta polecenia, bardzo szybko się ją czytała. Może nie zachwyca szybkim rozwojem wydarzeń, ale napewno jest wciągająca i nie można się od niej oderwać :)
Ogólnie świetna książka. Bardzo szybko się ją czytało, ja pochłonęłam ją w parę dni, bo byłam ciekawa, co wydarzy się dalej. Dzięki szczegółowym opisom życia prywatnego głównego bohatera, można było lepiej wczuć się w jego postać i zrozumieć emocje, które mu towarzyszyły. Świetnie wykreowana postać mordercy. Szczegółowo opisane jego życie prywatne pozwoliło nam zrozumieć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Trzecia część z policjantem Fablem, którego darzę ogromną sympatią ;) Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ część druga zachęciła mnie do dalszego czytania książek z cyklu hamburskiego. Kupiłam ją z lekką obawą, że okaże się słaba, tak jak pierwsza część,która w ogóle nie przypadła mi do gustu.
Cóż mogę o niej powiedzieć? Szczerze mówiąc, to nie wiem, jak mam ją ocenić. Tematyka zupełnie odległa od moich upodobań. Mogę śmiało powiedzieć, że terroryzm to jeden z najnudniejszych tematów, o których przyszło mi czytać książkę. Książka strasznie ciężka. Czasem musiałam pewnie opisy czytać dwa razy, żeby je zrozumieć. Pierwsza połowa książki kompletnie bezbarwna, czytałam ją z nudów, żeby zabić czas. Jednak końcówka była naprawdę dobra. Bardzo ciekawa postać mordercy. Zainteresowały mnie również rozważania o przeszłości i wiary w reinkarnację. Postawiłam książce ocenę 5 - za jedną słabą połowę, a drugą o wiele lepszą ;)
Trzecia część z policjantem Fablem, którego darzę ogromną sympatią ;) Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ część druga zachęciła mnie do dalszego czytania książek z cyklu hamburskiego. Kupiłam ją z lekką obawą, że okaże się słaba, tak jak pierwsza część,która w ogóle nie przypadła mi do gustu.
Cóż mogę o niej powiedzieć? Szczerze mówiąc, to nie wiem, jak mam ją ocenić....
Współczuję autorowi tej książki. Dziwię się, że zdołał napisać ją do końca, nie popadając przy tym w silną depresję i niemoc robienia czegokolwiek. Właściwie to nie wiem,co mam o tej książce sądzić. Po przeczytaniu jej było mi po prostu przykro.
Nie było w tej książce nic innego, oprócz pseudofilozoficznego bełkotu o śmierci i miłosnych bolączek głównego bohatera oraz jego przygód seksualnych. Ta książka wywołała we mnie tyle złych emocji, że chciałabym się jej jak najprędzej pozbyć z domu. Jeśli ktoś by chciał ją przeczytać, to proszę napisać do mnie, a wyślę ją komuś nawet za darmo ;) Chociaż nie polecam.
Współczuję autorowi tej książki. Dziwię się, że zdołał napisać ją do końca, nie popadając przy tym w silną depresję i niemoc robienia czegokolwiek. Właściwie to nie wiem,co mam o tej książce sądzić. Po przeczytaniu jej było mi po prostu przykro.
Nie było w tej książce nic innego, oprócz pseudofilozoficznego bełkotu o śmierci i miłosnych bolączek głównego bohatera oraz jego...
Bardzo dobra książka. Nieco rozwlekane niektóre opisy zupełnie nieistotnych spraw, dlatego nie dałam 10. Na 9 z pewnością zasługuje. Ciekawe zwroty akcji, wbijające w fotel zakończenie. Niesamowite opisy pięknej Norwegii, które bardzo miło się czytało.
Bardzo dobra książka. Nieco rozwlekane niektóre opisy zupełnie nieistotnych spraw, dlatego nie dałam 10. Na 9 z pewnością zasługuje. Ciekawe zwroty akcji, wbijające w fotel zakończenie. Niesamowite opisy pięknej Norwegii, które bardzo miło się czytało.
Pokaż mimo toPrzyzwoita książka. Przeczytałam ją bardzo szybko i lekko. Główna bohaterka lekko irytująca, a końcówka zaskakująca i nieprawdopodobna. Książka ogólnie na plus, ale jakoś szczególnie nie porywa.
Przyzwoita książka. Przeczytałam ją bardzo szybko i lekko. Główna bohaterka lekko irytująca, a końcówka zaskakująca i nieprawdopodobna. Książka ogólnie na plus, ale jakoś szczególnie nie porywa.
Pokaż mimo to
Czytam, a właściwie czytałam tę książkę. Nie mogę jej ocenić, bo nie obyło się bez trzepnięcia nią ze złości na głównych bohaterów. Książka nie powiem - intrygująca, ale pan policjant i pani psycholog byli tak irytujący, że nie dotrwałam dalej, niż do połowy, niestety.. a szkoda, bo ciekawa jestem motywów mordercy. Chciałabym ją skończyć, lecz chyba wolę nie, bo musiałabym przebrnąć przez żenujące wątki miłosnej tej pary.
Edit;
Przeczytałam do końca, zdania nie zmieniam. Motyw mordercy jest jedynym ciekawym aspektem tej książki.
Czytam, a właściwie czytałam tę książkę. Nie mogę jej ocenić, bo nie obyło się bez trzepnięcia nią ze złości na głównych bohaterów. Książka nie powiem - intrygująca, ale pan policjant i pani psycholog byli tak irytujący, że nie dotrwałam dalej, niż do połowy, niestety.. a szkoda, bo ciekawa jestem motywów mordercy. Chciałabym ją skończyć, lecz chyba wolę nie, bo musiałabym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Spodziewałam się czegoś lepszego. Początek książki strasznie się dłużył, nie wciągał. Odniosłam wrażenie, że pierwsza połowa książki to wzdychanie pana policjanta do pani psycholog i opisy jego problemów. Policjant kompletnie nieciekawy, myślę,że taka miągwa nie nadaje się na policjanta. Pod koniec książki nagle odkrył w sobie bohatera i ratował swoją ukochaną panią psycholog.
Najlepszy aspektem książki był sam morderca. Niesamowicie ciekawy i wbijająca w fotel końcówka. Początek książki bez szału, ale pod koniec była naprawdę ciekawa ;)
Spodziewałam się czegoś lepszego. Początek książki strasznie się dłużył, nie wciągał. Odniosłam wrażenie, że pierwsza połowa książki to wzdychanie pana policjanta do pani psycholog i opisy jego problemów. Policjant kompletnie nieciekawy, myślę,że taka miągwa nie nadaje się na policjanta. Pod koniec książki nagle odkrył w sobie bohatera i ratował swoją ukochaną panią...
więcej mniej Pokaż mimo to
Lekka, przyjemna książka, napisania bardzo fajnym językiem. Bardzo szybko się ją czyta ( pochłonęłam ją przez 2 dni, bo ta mnie wciągnęła ;>). Główny policjant lekko irytujący, ale nie zmienia to faktu, że książkę czytało się świetnie. Bardzo ciekawy motyw.
Książka może nie jest rewelacyjna, ale jak najbardziej polecam na pochmurne wieczory ;)
Lekka, przyjemna książka, napisania bardzo fajnym językiem. Bardzo szybko się ją czyta ( pochłonęłam ją przez 2 dni, bo ta mnie wciągnęła ;>). Główny policjant lekko irytujący, ale nie zmienia to faktu, że książkę czytało się świetnie. Bardzo ciekawy motyw.
Książka może nie jest rewelacyjna, ale jak najbardziej polecam na pochmurne wieczory ;)
Nie no pomysł świetny, Bohater przeuroczy i ujrzałam w nim siebie <3 ale przejrzałam całą w Empiku i nie rozumiem jak można wydać za nią tyle pieniędzy - takie obrazki mogę sama sobie narysować ;) Na pewno niewarta ceny.
Nie no pomysł świetny, Bohater przeuroczy i ujrzałam w nim siebie <3 ale przejrzałam całą w Empiku i nie rozumiem jak można wydać za nią tyle pieniędzy - takie obrazki mogę sama sobie narysować ;) Na pewno niewarta ceny.
Pokaż mimo to