Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nicholas Sparks ma niezwykły styl. Tak na prawdę nawet gdyby pisał książki o przesadzaniu krzaków i tak czytałoby się je świetnie.

Jeśli chodzi o fabułę, "Wybór" nie jest nie wiadomo jak ambitny. Czytając, można odnieść wrażenie, że autor miał pomysł na bohaterów i ich związek, ale nie wiedział kompletnie jak to dalej pociągnąć. Postać Kevina wydaje się być dodana od niechcenia, tylko po to, żeby Gabby miała jakiś powód do wyrzutów sumienia. To samo tyczy się wątku wypadku i śpiączki, który, w mojej ocenie, został dodany pospiesznie, na "łapu-capu", przez co bardzo stracił na wartości i pozostawił wrażenie, że jest w książce tylko po to, żeby dodać dramatyzmu.

Mimo to, książkę czytało mi się bardzo dobrze; fabuła, mimo że prosta, wciągnęła mnie. Spokojnie mogę polecić "Wybór" każdemu, kto szuka czegoś lekkiego na długie wieczory :)

Nicholas Sparks ma niezwykły styl. Tak na prawdę nawet gdyby pisał książki o przesadzaniu krzaków i tak czytałoby się je świetnie.

Jeśli chodzi o fabułę, "Wybór" nie jest nie wiadomo jak ambitny. Czytając, można odnieść wrażenie, że autor miał pomysł na bohaterów i ich związek, ale nie wiedział kompletnie jak to dalej pociągnąć. Postać Kevina wydaje się być dodana od...