Cytaty
Historia to opowieść o tym, co garstka ludzi robiła w czasie, gdy cała reszta ludzkości orała pola i nosiła wodę.
Samotność jest niezależnością, życzyłem jej sobie i zdobyłem ją po długich latach. Była ona zimna, o tak, ale była też cicha, prawdziwie cicha i wielka, podobnie jak zimne, ciche przestworza, po których wędrują gwiazdy.
Większość ludzi nie chce pływać, dopóki nie nauczy się pływania. Oczywiście, że ludzi nie chcą pływać. Urodzili się przecież dla ziemi, nie dla wody. Oczywiście, że nie chcą myśleć, gdyż stworzeni zostali do życia, a nie do myślenia. Kto myśli, kto z myślenia czyni sprawę najważniejszą, ten wprawdzie może w tej dziedzinie zajść daleko, ale taki człowiek zamienił ziemię na wodę ...
RozwińNajmniej wartościowym natomiast rodzajem dumy jest duma narodowa. Kto bowiem nią się odznacza, ten zdradza brak cech indywidualnych, z których mógłby być dumny, bo w przeciwnym wypadku nie odwoływałby się do czegoś, co podziela z tyloma milionami ludzi. Kto ma wybitne zalety osobiste, ten raczej dostrzeże braki własnego narodu, ponieważ ma je nieustannie przed oczyma. Każdy jed...
RozwińKobiety wychodzą często za mąż lub giną w inny sposób.
Osoba pogrążona we śnie sądzi, że poczuje się lepiej, jeśli zmieni się ktoś inny.
Przez cały czas tęsknię do samotności, a przecież jestem sam, jestem najnieszczęśliwszym człowiekiem. Nie znoszę samotności i nieustannie o niej mówię, głoszę chwałę samotności, a nienawidzę jej do głębi.
Niczego się jeszcze nie nauczyłeś w życiu i do niczego nie doszedłeś, więc co możesz o tym wiedzieć, mówi ojciec, który też niczego się nie nauczył i do niczego nie doszedł, jedynie do starości.
jeśli ktoś dysponuje losem, to mężczyzna. jeśli kogoś dotyka los, to kobietę.
Mężczyzna ma zawsze co najwyżej czternaście lat.
Ból innych jest mniej ważny od własnych przyzwyczajeń.
Bóg nie lubi pomagać tym, którzy nie pomagają sobie.
Półinteligenci twierdzą, że człowiek milczący to człowiek rozumny, więc ukuli bon-mot "Milczenie jest złotem", tak jakby wśród szuflad zamkniętych na klucz nie było pustych szuflad.
Analizując odczucia własne i kolegów dochodziłem do przekonania, jak niewiele trzeba człowiekowi, żeby poczuł się zadowolony czy nawet szczęśliwy. Trzeba mu tylko wpierw wszystko odebrać.