Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wyobraźcie sobie sytuację, w której znajduje się Daniel - zakochany od tysiąca lat w kobiecie, która może być w każdym zakamarku ziemi, pod każdą możliwą postacią. Wyobraźcie sobie strach przed faktem, że w chwili śmierci on sam może się nie odrodzić, bądź jego ukochana może nigdy nie wrócić. Okropne. Okropne i nieludzko straszne.
Czytając retrospekcje bohatera, czułam do niego jeszcze większą sympatie i coraz bardziej mu współczułam. Z jednej strony miał ją w zasięgu ręki za każdym razem, ale nie mógł jej mieć. Czuł, że jest bezradny, a mimo to ciągle miał nadzieje, że nadejdzie dzień, w którym spełnią się jego najskrytsze marzenia. To się nazywa silna wola.
Książka prócz faktu, że nie nasyciła mnie do końca, nie ma żadnych skaz. Kto wie, może pojawi się dalsza część?
Nic na to nie wskazuje, ale ciągle mam nadzieję. Nauczyłam się tego od mistrza. :)

Wyobraźcie sobie sytuację, w której znajduje się Daniel - zakochany od tysiąca lat w kobiecie, która może być w każdym zakamarku ziemi, pod każdą możliwą postacią. Wyobraźcie sobie strach przed faktem, że w chwili śmierci on sam może się nie odrodzić, bądź jego ukochana może nigdy nie wrócić. Okropne. Okropne i nieludzko straszne.
Czytając retrospekcje bohatera, czułam do...

"Dusza na sprzedaż" - Takimi słowami obdarowała nas Susanne Rauchhaus, która już na początku oczarowała mnie tym stwierdzeniem. Bo jak inaczej można wyrazić uczucia, kiedy pozbywamy się wszystkiego, co związane jest z naszymi wspomnieniami i przeszłością, by móc iść dalej. Jak dla mnie perfekcyjne rozpoczęcie historii głównej bohaterki - Kiry Tressler.
Sam początek książki wciągnął niemiłosiernie. Tematyka zainteresowała mnie od razu tak samo jak pomysł oraz przejrzysty i przyjemny tekst.
Później historia zaczęłam robić coraz bardziej mroczna i tajemnicza, wywołując u mnie dreszczyk emocji, zwłaszcza późnymi wieczorami. Byłam wniebowzięta i nie mogłam oderwać wzroku od tekstu. Jednak im dalej, czułam coraz większe rozczarowanie, że taka trzymająca w napięciu historia zaczęła zamieniać się w zwykły romans.
Nie było to miłe zaskoczenie, ale sam pomysł, by zastanowić się chwilę nad znaczeniem naszego cienia, który zawsze był dla mnie jedynie odzwierciedleniem mojej sylwetki, niczym wycięta z kartki papieru figura był trafny, ale czy nagły jego brak powodowałby taka tragedie?
Mimo tego nie żałuję kupca tej książki i będę ja polecać każdemu, kto taką tematykę lubi. :)
Do książki kiedyś na pewno wrócę i czekać będę na kolejne arcydzieła pisarki.

"Dusza na sprzedaż" - Takimi słowami obdarowała nas Susanne Rauchhaus, która już na początku oczarowała mnie tym stwierdzeniem. Bo jak inaczej można wyrazić uczucia, kiedy pozbywamy się wszystkiego, co związane jest z naszymi wspomnieniami i przeszłością, by móc iść dalej. Jak dla mnie perfekcyjne rozpoczęcie historii głównej bohaterki - Kiry Tressler.
Sam początek książki...