Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Smutna opowieść o próbie pogodzenia się z nieuchronną, przeżycia choroby na swoich warunkach w poczuciu spełnienia. Momentami jednak miałam poczucie że Rain się nad sobą użala a Liv jest trochę nijaka i jej miłość do Raina to jedyne co ją definiuje. Koniec wzruszający i refleksyjny.

Smutna opowieść o próbie pogodzenia się z nieuchronną, przeżycia choroby na swoich warunkach w poczuciu spełnienia. Momentami jednak miałam poczucie że Rain się nad sobą użala a Liv jest trochę nijaka i jej miłość do Raina to jedyne co ją definiuje. Koniec wzruszający i refleksyjny.

Przerost formy nad treścią. Bardzo kiepska. Nie wiem nad czym się tak wiele osób zachwycało. Nie ma w niej nic ciekawego czy wstrząsającego. Napisana bardzo przeciętnym językiem. Po prostu nudna, przewidywalna. Nie polecam.

Przerost formy nad treścią. Bardzo kiepska. Nie wiem nad czym się tak wiele osób zachwycało. Nie ma w niej nic ciekawego czy wstrząsającego. Napisana bardzo przeciętnym językiem. Po prostu nudna, przewidywalna. Nie polecam.

Książkę się nie czyta a wręcz pochłania w jeden wieczór

Książkę się nie czyta a wręcz pochłania w jeden wieczór