Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie potrafię zrozumieć, skąd tak wiele negatywnych opinii tej książki odnoszących się do stylu jej pisania, lub przesadnych wulgaryzmów w niej występujących. Zakładam, że nawet osoby, które o książce Pana Mietczyńskiego dowiedziały się przypadkiem, po krótkim reaserchu dokopały się do jego kanału i miały szansę zapoznać się ze stylem youtubera, oraz jego podejściem do lektur omawianych w szkole i do literatury w ogóle. I jeśli po tym doświadczeniu te osoby nadal oczekiwały, że "Wykłady Profesora Niczego" to będzie poważna publikacja, pisana poważnym stylem, opowiadająca w poważny sposób o poważnej literaturze to niestety czekał je srogi zawód. Kto by się spodziewał.

Nie przeczę, że książka jest pełna wulgaryzmów i skrótów myślowych, nie przeczę też, że jest ona pisana bardzo luźnym stylem oraz językiem potocznym, bynajmniej nie uważam, że to dzieło może być dla przeciętnego ucznia liceum alternatywą dla zwykłego wzięcia się za siebie i poczytania paru lektur oraz wykucia kilku faktów. W mojej opinii jednak dokładnie tak miało być. Pan Mietczyński w żadnym momencie (przynajmniej nie ironicznie) nie próbuje startować do roli autorytetu w dziedzinie literatury, tak samo jak nigdy nie próbował robić tego w swoich filmikach. I to trzeba mieć na uwadze sięgając po ten tytuł.

A co się tyczy samej treści, "Wykłady Profesora Niczego" są książka bardzo lekką i przyjemną w odbiorze (o ile jesteśmy przygotowani na obecność wulgaryzmów i przejawów ironii, z których autor słynie). Razem z profesorem wyruszamy w podróż przez epoki literackie od antyku do współczesności. O ile wiele zagadnień jest potraktowane po macoszemu i z mocnym przymrużeniem oka, tak trzeba oddać, że podstawowe pojęcia odnoszące się do danej epoki zostają przytoczone i wyjaśnione w sposób tak przystępny, jak tylko jest to możliwe (co może być wadą dla "poważnych" i "szanujących się" koneserów literatury, a będzie zaletą zarówno dla przeciętnego ucznia liceum, jak i dla fanów twórczości Pana Mietczyńskiego na serwisie YouTube). Bardzo pozytywnie odebrałam sposób i zaangażowanie autora w przytaczaniu biografii twórców charakterystycznych dla danej epoki, w tym fakt, że często nie są to wcale najpopularniejsi autorzy i ich wybór nie był taki oczywisty. Na plus, moim zdaniem, wypadają również streszczenia lektur (z których Pan Mieciu w końcu słynie), które przyjemnie się czyta.

Przede wszystkim uważam jednak, że książka poza dostarczaniem przyjemnej w odbiorze i miejscami ironicznej dawki czystej rozrywki, stara się pełnić jeszcze jedną ciekawą funkcję: mocno rozluźnia i zmienia perspektywę patrzenia na tematy poruszanie na lekcjach języka polskiego. Każdy z nas wie czy to w własnego doświadczenia, czy z obserwacji jak ciężki do przejścia jest dla niektórych właśnie ten przedmiot (wyłączając humanistów z zamiłowania). Na pewno nie pomaga w tym zbyt poważna i wymagająca pani polonistka, a tym bardziej cała chmura napięcia i stresu związanego ze zdawaniem tego przedmiotu na maturze. A książka Pana Mietczyńskiego pomaga się zdystansować, rozluźnić i uświadomić sobie, że to wszystko nie musi być takie nudne, trudne i smutne :). A wszystkim tym, którzy przeczytają książkę, polecam popłynąć na tej fali optymizmu i poszerzać przytoczone zagadnienia na własną rękę i dla własnego rozwoju. Bo warto !

Polecam zarówno uczniom liceum, jak i wszystkim fanom twórczości Miecia. Lektura rozluźniająca w sam raz na deszczowe popołudnie i dobry start dla wszystkich zniechęconych przez urocze panie polonistki.

Nie potrafię zrozumieć, skąd tak wiele negatywnych opinii tej książki odnoszących się do stylu jej pisania, lub przesadnych wulgaryzmów w niej występujących. Zakładam, że nawet osoby, które o książce Pana Mietczyńskiego dowiedziały się przypadkiem, po krótkim reaserchu dokopały się do jego kanału i miały szansę zapoznać się ze stylem youtubera, oraz jego podejściem do...

Niesamowita książka, naprawdę zagmatwana, ale niesamowita :D

Niesamowita książka, naprawdę zagmatwana, ale niesamowita :D

Po tytule i okładce można się spodziewać, że ta książka to kolejna typowa opowieść o nastolatce i jej przygodach. Nic bardziej mylnego! To fantastyczna książka. Łączy powieść dla nastolatek, kryminał i naprawdę interesujące postaci.
Warta Przeczytania!

Po tytule i okładce można się spodziewać, że ta książka to kolejna typowa opowieść o nastolatce i jej przygodach. Nic bardziej mylnego! To fantastyczna książka. Łączy powieść dla nastolatek, kryminał i naprawdę interesujące postaci.
Warta Przeczytania!