Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kupiłam tą książkę po obejrzeniu filmu o tym samym tytule, z Leonardem di Caprio w roli głównej i szczerze mówiąc bardzo się zawiodłam. Rozumiem, że jest to książka oparta na faktach historycznych, jednak spodziewałam się więcej sytuacji trzymających w napięciu. Z początku rzeczywiście książka mnie zaciekawiła- opis ataku niedźwiedzia, wygląd ran bardzo działał na wyobraźnię. Jednak później autor nie umiał utrzymać tej aury tajemniczości, którą wyrobił na początku. Było kilka "pobudzających" scen, m.in. walki z dzikimi plemionami, jednak mi to nie wystarczyło. Najbardziej rozczarował mnie koniec, którego po obejrzeniu filmu kompletnie się nie spodziewałam i w nim pokładałam najwięcej nadziei na "rehabilitację" książki. Nie wyszło.

Jednak znajduję plusy w tej książce: autor postarał się, aby była ona zgodna z faktami historycznymi. Mimo wszystko według mnie można byłoby pokazać tę opowieść o wiele ciekawiej, w końcu, jak autor sam zaznaczył w "notach historycznych", jest to powieść beletrystyczna.

Kupiłam tą książkę po obejrzeniu filmu o tym samym tytule, z Leonardem di Caprio w roli głównej i szczerze mówiąc bardzo się zawiodłam. Rozumiem, że jest to książka oparta na faktach historycznych, jednak spodziewałam się więcej sytuacji trzymających w napięciu. Z początku rzeczywiście książka mnie zaciekawiła- opis ataku niedźwiedzia, wygląd ran bardzo działał na...

Przepiękna historia Hazel Grace i Augustusa Watersa, która pokazuje, że pomimo nieuleczalnej choroby można się zakochać, można być szczęśliwym i co najważniejsze- można spełniać swoje marzenia, nawet jeżeli później okazuje się, że to, co otrzymaliśmy, nie do końca jest zgodne z naszymi oczekiwaniami.

Hazel i Augustus. Oboje nieuleczalnie chorzy na raka i na miłość do siebie nawzajem. Poznają się na grupie wsparcia i od tamtej pory przeżywają wzloty i upadki, a my przeżywamy je razem z nimi. Obserwujemy ich ciężką i uciążliwą walkę z chorobą. Augustus miał nadzieję na to, że został już wyleczony. Kostniakomięsak jednak go zaskoczył...

Polecam wszystkim tym, którzy lubią przyjemnie czytające się, ale zarazem dające dużo do przemyślenia książki. Dzięki niej może zrozumiemy, że jeżeli ktoś jest chory, to nie znaczy, że nie ma szansy na szczęście, nawet jeżeli nie trwa ono wiecznie. Nic przecież nie trwa wiecznie.

Przepiękna historia Hazel Grace i Augustusa Watersa, która pokazuje, że pomimo nieuleczalnej choroby można się zakochać, można być szczęśliwym i co najważniejsze- można spełniać swoje marzenia, nawet jeżeli później okazuje się, że to, co otrzymaliśmy, nie do końca jest zgodne z naszymi oczekiwaniami.

Hazel i Augustus. Oboje nieuleczalnie chorzy na raka i na miłość do...