Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chcę, aby twój świat zaczynał się i kończył się na mnie - mówi.

Chcę, aby twój świat zaczynał się i kończył się na mnie - mówi.

Nigdy nie chciałem więcej, dopóki nie poznałem ciebie.

Nigdy nie chciałem więcej, dopóki nie poznałem ciebie.

Czasami łatwiej udawać, że wszystko jest w porządku niż zmierzyć się z faktem, że nic nie jest takie, jakie powinno, ale nic nie możesz z tym zrobić.

Czasami łatwiej udawać, że wszystko jest w porządku niż zmierzyć się z faktem, że nic nie jest takie, jakie powinno, ale nic nie możesz z tym zrobić.

Dziesięć płytkich oddechów... Przyjmij je. Poczuj je. Pokochaj je.

Dziesięć płytkich oddechów... Przyjmij je. Poczuj je. Pokochaj je.

Tylko pamiętaj, by zawsze być sobą i nie bać się mówić tego, co myślisz, albo tego, by głośno marzyć.

Tylko pamiętaj, by zawsze być sobą i nie bać się mówić tego, co myślisz, albo tego, by głośno marzyć.

To jest moje serce. Masz je w swoich rękach i obiecuję ci, że jesteś pierwszą i ostatnią osobą, która go dotyka. Musisz być z nim ostrożna bo jest znacznie delikatniejsze niż się spodziewałem,a jeśli spróbujesz mi je oddać, to go nie przyjmę.

To jest moje serce. Masz je w swoich rękach i obiecuję ci, że jesteś pierwszą i ostatnią osobą, która go dotyka. Musisz być z nim ostrożna bo jest znacznie delikatniejsze niż się spodziewałem,a jeśli spróbujesz mi je oddać, to go nie przyjmę.

-On nie jest okropny, on jest po prostu trudniejszy do kochania.

-On nie jest okropny, on jest po prostu trudniejszy do kochania.

Serce zawsze wygra z rozumem.Serce,chociaż lekkomyślne i samobójczo-masochistyczne,robiące wszystko po swojemu,zawsze utoruje sobie drogę.

Serce zawsze wygra z rozumem.Serce,chociaż lekkomyślne i samobójczo-masochistyczne,robiące wszystko po swojemu,zawsze utoruje sobie drogę.

Jeśli naprawdę chcesz realizować marzenia, musisz cierpieć, bo dzięki temu będą coś znaczyły, gdy dotrzesz na szczyt.

Jeśli naprawdę chcesz realizować marzenia, musisz cierpieć, bo dzięki temu będą coś znaczyły, gdy dotrzesz na szczyt.

Łatwe rzeczy nigdy się nie opłacają. to rzeczy, które sprawiają, że musisz na nie zapracować naprawdę się liczą.

Łatwe rzeczy nigdy się nie opłacają. to rzeczy, które sprawiają, że musisz na nie zapracować naprawdę się liczą.

Myślę,że nie można się w kimś odkochać.Myślę,że kiedy już się zakochujesz,to na całe życie.Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.

Myślę,że nie można się w kimś odkochać.Myślę,że kiedy już się zakochujesz,to na całe życie.Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.

(...) Nie chcę cię martwić, ale życie nigdy nie jest proste. Jest porąbane, a potem się umiera.

(...) Nie chcę cię martwić, ale życie nigdy nie jest proste. Jest porąbane, a potem się umiera.

Kochanie widzisz gdzieś środki na kondydozę pochwy? Wytrzeszczam oczy i zamieram tuż przy tylenolem. Zabiera z półki pudełeczko advilu. Para obok nas udaje, że nie słyszała co Andrew powiedział ale wiem że musieli go słyszeć. - Ponieważ miałem na myśli to, że nawet nie wiesz co jest przyczyną swędzenia- kontynuuje a moja twarz płonie. Para od czasu do czasu rzuca na nas okiem. Andrew szczerze się z boku udając że czyta ulotki. Mam ochotę go walnąć ale zamiast tego zaczynam własną grę. - Tak kochanie znalazłam A co z Tobą? Znalazłeś te ekstra małe prezerwatywy? -Uniwersalne pasują idealnie, kochanie- odpowiada. Mówiłem Ci że bedą lepiej przylegać, jeśli się postarasz żeby był twardy.

Kochanie widzisz gdzieś środki na kondydozę pochwy? Wytrzeszczam oczy i zamieram tuż przy tylenolem. Zabiera z półki pudełeczko advilu. Para obok nas udaje, że nie słyszała co Andrew powiedział ale wiem że musieli go słyszeć. - Ponieważ miałem na myśli to, że nawet nie wiesz co jest przyczyną swędzenia- kontynuuje a moja twarz płonie. Para od czasu do czasu rzuca na nas okiem. ...

Nie ma cię, nie ma nic. Imienia ani twarzy. Cicho tak, pusto tak, już nigdy się nie zdarzysz. Los coś dał, los coś wziął, nie pytał nas o zgodę. Szary dym, kropla krwi, musiałeś od nas odejść? Jak to jest, pytam w snach, pokochać ślad na piasku. Nie mieć już dokąd iść i nawet nie móc zasnąć. Byłeś moim marzeniem, modlitwą i ucieczką. Byłeś wszystkim, lecz cię nie ma, moje dziecko. Pokaż się, daj nam znak, zakołysz morską falą. Tyle dni da wał czas i co się z nimi stało? Byłeś wszystkim, marzeniem i ucieczką. A teraz cię już nie ma, moje dziecko.

Nie ma cię, nie ma nic. Imienia ani twarzy. Cicho tak, pusto tak, już nigdy się nie zdarzysz. Los coś dał, los coś wziął, nie pytał nas o zgodę. Szary dym, kropla krwi, musiałeś od nas odejść? Jak to jest, pytam w snach, pokochać ślad na piasku. Nie mieć już dokąd iść i nawet nie móc zasnąć. Byłeś moim marzeniem, modlitwą i ucieczką. Byłeś wszystkim, lecz cię nie ma, moje dziec...