-
Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
-
ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
-
ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
-
Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2023-07-12
Nie przepadam za kryminałami więc mam problem z rzetelną recenzją książki.Z jednej strony nie można odmówić jej tego co w mrocznej historii powinno być czyli brutalności, napięcia i nagłych zwrotów akcji. Autor jak mniemam umyślnie wodzi nas za nos w hipotezach dotyczących śledztwa w sprawie morderstw dzieci. Kraków to miasto piękna i brudu zarazem i to mi się bardzo podoba to dla mnie właśnie tytułowe" Piekło niebo" które każdy z nas ma w sobie.Świetne ukazanie życia i pracy Policjantów z Wydziału Kryminalnego ich zmory i słabości to obraz człowieka z krwi i kości który staje pod presją czasu i oczekiwań przełożonych. Pozycja ma swoje bolączki jednakże każdy znajdzie tu coś dla siebie ja nie żałuję,że zanurzyłem się w ten mroczny klimat to dla mnie takie swoiste deja vi, czasem warto zmierzyć się ze swoimi wspomnieniami chociaż to boli.
Nie przepadam za kryminałami więc mam problem z rzetelną recenzją książki.Z jednej strony nie można odmówić jej tego co w mrocznej historii powinno być czyli brutalności, napięcia i nagłych zwrotów akcji. Autor jak mniemam umyślnie wodzi nas za nos w hipotezach dotyczących śledztwa w sprawie morderstw dzieci. Kraków to miasto piękna i brudu zarazem i to mi się bardzo podoba...
więcej mniej Pokaż mimo toŚwietna poezja i nawet facet znajdzie coś dla siebie. Dobra pozycja na wieczory w wannie pełnej piany i relaks.
Świetna poezja i nawet facet znajdzie coś dla siebie. Dobra pozycja na wieczory w wannie pełnej piany i relaks.
Pokaż mimo to
I to już koniec niestety , co prawda została jeszcze "Czarna Gwiazda" i nadzieja na "Chatę starego niedźwiedzia" ale z wydanej do tej pory sagi traperskiej to już ostatnia pozycja.
Ogromnie sentymentalna książka jak dla mnie mając w głowie informację że Wiesław Wernic pisał ją w czasie choroby. To jedna z tych które chce się przeczytać i jednocześnie nie chce by się kończyła. Wciągająca historia , klasyczny klimat Dzikiego Zachodu co chcieć więcej chyba tylko żal że nowych przygód już nie będzie . Ale mam dwadzieścia fajnych książek na półce i z pewnością jeszcze nie raz wyruszę na prerię z Karolem Janem Piotrem Carr Szeryfem z Fort Benton i zasiądę przy ognisku przed tipi Czerwonej Chmury . Howgh !
I to już koniec niestety , co prawda została jeszcze "Czarna Gwiazda" i nadzieja na "Chatę starego niedźwiedzia" ale z wydanej do tej pory sagi traperskiej to już ostatnia pozycja.
Ogromnie sentymentalna książka jak dla mnie mając w głowie informację że Wiesław Wernic pisał ją w czasie choroby. To jedna z tych które chce się przeczytać i jednocześnie nie chce by się...
Książka napisana bardzo rzeczowo , odważna ale nie napastliwa. Kontrast ideału Królestwa Bożego z aktualnym stanem Kościoła jest druzgocący. Zęby bolą jak współcześnie zbrukano piękno Ewangelii. Polecam każdemu czy jest wierzący czy niewierzący , wątpiący czy pewny swojej drogi w wierze przeczytanie tej książki nie będzie czasem straconym a czyta się bardzo lekko pomimo trudnego tematu.
Książka napisana bardzo rzeczowo , odważna ale nie napastliwa. Kontrast ideału Królestwa Bożego z aktualnym stanem Kościoła jest druzgocący. Zęby bolą jak współcześnie zbrukano piękno Ewangelii. Polecam każdemu czy jest wierzący czy niewierzący , wątpiący czy pewny swojej drogi w wierze przeczytanie tej książki nie będzie czasem straconym a czyta się bardzo lekko pomimo...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-09
2021-04-09
2021-04-09
Serię oceniam bardzo wysoko - ciekawa akcja, fajny pomysł na historię osadzoną w świecie post apokaliptycznym, super ukazane relacje pomiędzy poszczególnymi postaciami . Zakończenie nieoczekiwane której jednak moim zdaniem zamyka całkowicie możliwość kontynuacji .
Mój mały ranking najbardziej popularnych serii młodzieżowych.
1. Igrzyska śmierci.
2. Niezgodna
....... długo długo nic
3. Więzień labiryntu
w kolejce do przeczytania seria "Dary Anioła"
Serię oceniam bardzo wysoko - ciekawa akcja, fajny pomysł na historię osadzoną w świecie post apokaliptycznym, super ukazane relacje pomiędzy poszczególnymi postaciami . Zakończenie nieoczekiwane której jednak moim zdaniem zamyka całkowicie możliwość kontynuacji .
Mój mały ranking najbardziej popularnych serii młodzieżowych.
1. Igrzyska śmierci.
2. Niezgodna
....... długo...
2021-04-09
Tris, Newt, Finnick Odair Ci bohaterowie nie powinni odejść takich rzeczy po prostu nie wolno robić. Śmierć Tris to duuuuuży minus dla autorki. Historia mogła skończyć się na wiele sposobów ale nie tak nie tak.
Całą serię oceniam pozytywnie jest wciągająca, relacje pomiędzy Tris i Cztery jak przystało na nastolatków są burzliwe. Wszystko było by fajnie tylko to zakończenie ehhhh.
Tris, Newt, Finnick Odair Ci bohaterowie nie powinni odejść takich rzeczy po prostu nie wolno robić. Śmierć Tris to duuuuuży minus dla autorki. Historia mogła skończyć się na wiele sposobów ale nie tak nie tak.
Całą serię oceniam pozytywnie jest wciągająca, relacje pomiędzy Tris i Cztery jak przystało na nastolatków są burzliwe. Wszystko było by fajnie tylko to zakończenie...
2021-04-06
Złowróżbny, gęsty i trujący smog trzyma w kleszczach Kraków i jego mieszkańców. Lubię książki o książkach, niesie mnie ten klimat rozmów literackich. Pan Paweł Fleszar przywraca do życia wielu zapomnianych lub zupełnie nieznanych przeze mnie autorów książek. Czytając "Smog" czułem się chwilami jak w filmie "O północy w Paryżu", jakby obcując na jawie z Agathą Christie i Juliuszem Verne. Lekkie pióro autora prowadzi mnie przez ukochany Kraków w sentymentalną podróż na giełdę książkową pod halą targową do tej mekki bibliofilów lat osiemdziesiątych.
Przeplatający się wątek literacki i kryminalny wycisza emocje nie odbierając książce dynamiki, zwrotów akcji i tej nieuchwytnej niepewności co stanie się na następnej stronie. "Smog" jest jak najbardziej warty polecenia - nie przytłacza, nie jest przegadany mimo wielu pobocznych dygresji i niezwykle dopracowany w szczegółach. Z niezaspokojoną ciekawością czekam na kolejny kryminalny spacer po Krakowie.
Złowróżbny, gęsty i trujący smog trzyma w kleszczach Kraków i jego mieszkańców. Lubię książki o książkach, niesie mnie ten klimat rozmów literackich. Pan Paweł Fleszar przywraca do życia wielu zapomnianych lub zupełnie nieznanych przeze mnie autorów książek. Czytając "Smog" czułem się chwilami jak w filmie "O północy w Paryżu", jakby obcując na jawie z Agathą Christie i ...
więcej Pokaż mimo to