rozwiń zwiń
meissobobrish

Profil użytkownika: meissobobrish

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
469
Przeczytanych
książek
475
Książek
w biblioteczce
129
Opinii
616
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Pracuję w księgarni. Szukam kilku tytułów za które mogę sporo zaoferować (wymiana jest jak najbardziej dobrą opcją). :)

Opinie


Na półkach:

Niecierpliwie czekałem na kolejną spowiedź, tfu, książkę @ciarkowskapisze i gdy tylko mały różek się odwinął i zobaczyłem pierwsze nieśmiałe "jestem" już wiedziałem, że bardzo szybko sięgnę. A potem uderzyło mnie w twarz.

"Dewocje" - myślę sobie, ki licho. I jeszcze ta okładka. Ni to obrazek, ni okładka. Ale cóż, słowo się rzekło i książka wpadła mi w ręce. A potem przeczytałem pierwsze zdanie, pierwszy akapit i stronę. I wypruło mi flaki i duszę też jakoś tak na wierzch wyciągnęły te "Dewocje". I tak powoli urywało mi fragmenty ciała, a to palec, a to coś innego. I myślę sobie, że czytam historię, którą znam. Którą przeżyłem w "mojej" wiosce. Czekałem jeszcze tylko na cud... Bo u mnie na wiosce był cud, ba! Bo to jeden? Ciarkowska po raz kolejny przeniosła mnie w świat, który znam zbyt dobrze, czy ona do diaska spędzała ze mną czas? Czemu tak dobrze zna moje otoczenie? Po raz kolejny nie zawiodłem się na tej autorce. Po raz kolejny przeżyłem niesamowitą, a jednocześnie prostą, historię. Historię pełną zwykłych opowieści, ale opowiedzianych w tak niezwykły sposób. Może przesadzam, że może dla mnie jest zbyt kolorowo, że zbyt "po mojemu", ale jakby to powiedziała Pani Zosia: "ja tak to czuję". Dobrze mi z tymi słowami, z każdą jedną stroną tej książki.

Czytajcie! Bo ja czytając odzyskałem jednak ten urwany palec... I jak w przypadku "Pestek" i tu chciałbym usiąść obok bohaterki, oprzeć swoje ramię o jej i powiedzieć cicho, że...

Kawę Ci przyniosłem.

Niecierpliwie czekałem na kolejną spowiedź, tfu, książkę @ciarkowskapisze i gdy tylko mały różek się odwinął i zobaczyłem pierwsze nieśmiałe "jestem" już wiedziałem, że bardzo szybko sięgnę. A potem uderzyło mnie w twarz.

"Dewocje" - myślę sobie, ki licho. I jeszcze ta okładka. Ni to obrazek, ni okładka. Ale cóż, słowo się rzekło i książka wpadła mi w ręce. A potem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Topieliska" od samego początku przyciągały mnie swoją okładka, czy też tym co o nich słyszałem, ułożyło się tak, że książkę wygrałem od samej autorki! No to wskoczyłem w ten świat.

Po pierwszych stronach pomyślałem sobie, że jest spoko, a nawet bardzo spoko i z utęsknieniem czekałem na "topieliskowy" klimat... I niestety tu jest chyba największy minus książki, jeżeli ktoś taki jak ja czeka na wielkie bagno, w którym bohaterowie utkną na 48h to niestety to nie to bagno. 😉 Ale spoko! Po poznaniu bohaterów i zrozumieniu, że książka zbudowana jest jak jest zbudowana, dostajemy kilka wskazówek do czego ta cała kreacja zmierza. I chociaż jakimś cudem udało mi się domyślić "zakończeń" wielu wątków to przyjemnie dobijało się do brzegu. W gruncie rzeczy książka by mogła mieć lżejsze przejścia między poszczególnymi rozdziałami, wypełnione ów okładkowym psychodelicznym klimatem, a może to wujka powinno być więcej? A może główna bohaterka mogłaby być bardziej zagubiona w myślach? Nie wiem. Wiem natomiast to, że w każdym miejscu książki chciałem jeszcze lepiej poznać postaci, ich umotywowanie do poszczególnych działań i skąd co i dlaczego, bo przyznaję czasami się gubiłem. Gdy dostawałem ciekawą informację, chwilę później byłem w nowym miejscu i tak mknęła strona za stroną, a mój książkowy głód nie mógł się najeść do syta. Sny zapytacie? Tak są, w ciekawy sposób przekazywały informacje (warto tutaj spędzić chwilę z sennikiem 😉), ale więcej nie powiem. 🤫

Ostatecznie jednak nie czuję, że źle spędziłem czas przy tej książce. Myślę jednak, że lepiej się odnajdą w niej mamy, a raczej zgubią się bardziej. 😉 Co do samej autorki, jeśli nie czytaliście nic jeszcze spod pióra tej Pani to czas nadrobić i "Topieliska" będą w tym wypadku dobrym wyborem na pierwsze spotkanie.

"Topieliska" od samego początku przyciągały mnie swoją okładka, czy też tym co o nich słyszałem, ułożyło się tak, że książkę wygrałem od samej autorki! No to wskoczyłem w ten świat.

Po pierwszych stronach pomyślałem sobie, że jest spoko, a nawet bardzo spoko i z utęsknieniem czekałem na "topieliskowy" klimat... I niestety tu jest chyba największy minus książki, jeżeli ktoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Co wiecie o wilkach? Bo mi wydaje się, że im więcej o nich czytam tym mniej wiem, dobrze, że od czasu do czasu trafia się taka książka jak "Instynkt. O wilkach w polskich lasach", czyli tytuł, który zbiera sporo historii i w pigułce je podaje.

Początkowo gdzieś natrafiłem na informacje jakoby książka ta kręciła się tylko w Bieszczadach, więc chwilę zawahałem się z lekturą, a potem w jakimś innym miejscu padło hasło, że jednak nie tylko południowy-wschód, ale również inne rejony Polski. I jak to zwykle w duecie ja-wilki, przepadłem. Jak już wspomniałem, książka ta jest taką pigułką. Jak nie wiecie co czytać o tych cudnych zwierzakach to już wiecie. 😉 Zaintrygowany czytałem relacje, których jeszcze nie znałem, wkurzałem się po raz kolejny na kłusownictwo i bezmyślną nienawiść do wilków, ale i uśmiechałem się na myśl o tych psotnych dzikusach, które pewne siebie wycofują się do lasu na widok człowieka. Część historii znałem, jednak sporo nowych opowieści (a przynajmniej wydaje mi się, że ich nie znałem) sprawiło, że poszukałem dodatkowych informacji, głównie zdjęć i filmów (okazało się, że część z nich już znam!), tak aby dokładnie wiedzieć o czym mowa. Jak sięgnięcie po tę książkę to zrozumiecie o czym mówię. 😉 Swoją drogą to do pewnego momentu miałem wrażenie, że tematy się urywają, a na koniec dostałem kilka podsumowań, które jak dla mnie pozamykały tematy. No i bobry! Wreszcie ktoś zauważył tę relację!

Chętnie poczytałbym chwilę dłużej słowa jakie potrafi przekazywać Anna Maziuk, pewnie za jakiś czas wrócę na te strony, ale chętnie też poznam kolejne wilcze opowieści. Czytajcie i poznajcie bliżej te wcale nie takie groźne drapieżniki. 🙃

Co wiecie o wilkach? Bo mi wydaje się, że im więcej o nich czytam tym mniej wiem, dobrze, że od czasu do czasu trafia się taka książka jak "Instynkt. O wilkach w polskich lasach", czyli tytuł, który zbiera sporo historii i w pigułce je podaje.

Początkowo gdzieś natrafiłem na informacje jakoby książka ta kręciła się tylko w Bieszczadach, więc chwilę zawahałem się z lekturą,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika meissobobrish

z ostatnich 3 m-cy
2024-02-01 19:35:04
meissobobrish Zagłosował w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-01 19:35:04
meissobobrish Zagłosował w plebiscycie "Książka Roku 2023"

ulubieni autorzy [8]

William Wharton
Ocena książek:
6,7 / 10
20 książek
0 cykli
1125 fanów
Edmund Niziurski
Ocena książek:
6,7 / 10
51 książek
1 cykl
328 fanów
Robert Macfarlane
Ocena książek:
6,7 / 10
8 książek
1 cykl
Pisze książki z:
7 fanów

Ulubione

Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
William Wharton Ptasiek Zobacz więcej
Lynn Raven Pocałunek Kier Zobacz więcej
William Wharton Stado Zobacz więcej
Ryszard Kłyś Anioły płakać będą Zobacz więcej
Patrick Carman Duch w machinie Zobacz więcej
Anna Ciarkowska Dewocje Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Lynn Raven Pocałunek Kier Zobacz więcej
Patrick Carman Duch w machinie Zobacz więcej
Patrick Carman Duch w machinie Zobacz więcej
Anna Ciarkowska Dewocje Zobacz więcej
Patrick Carman Duch w machinie Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Beata Sabała-Zielińska TOPR 2. Nie każdy wróci Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
469
książek
Średnio w roku
przeczytane
28
książek
Opinie były
pomocne
616
razy
W sumie
wystawione
420
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
2 231
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
23
minuty
W sumie
dodane
7
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]