rozwiń zwiń
anka

Profil użytkownika: anka

rzeszów Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 19 tygodni temu
871
Przeczytanych
książek
1 296
Książek
w biblioteczce
18
Opinii
119
Polubień
opinii
rzeszów Kobieta
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , , ,

To moje pierwsze spotkanie z przepisami Pani Pawlikowskiej i muszę przyznać, że na pewno nie ostatnie! Książkę kupiłam przypadkiem i teraz myślę, że to jednak nie był przypadek, bo uwielbiam warzywa, kasze i soczewicę, na których bazują przepisy. Początkowo miałam obawy odnośnie smaku, jednak już pierwsze danie zapewniło mnie, że to książka z pewnością dla mnie. Przyczepiłabym się jedynie do przypraw, których powinno być ciut więcej, a w szczególności polecam dodawać odrobinę więcej soli. Przygotowanie dań jest proste i szybkie, zdjęcia są "soczyste", a potrawy aromatyczne, czyli wszystko jest takie jak być powinno. Polecam!

To moje pierwsze spotkanie z przepisami Pani Pawlikowskiej i muszę przyznać, że na pewno nie ostatnie! Książkę kupiłam przypadkiem i teraz myślę, że to jednak nie był przypadek, bo uwielbiam warzywa, kasze i soczewicę, na których bazują przepisy. Początkowo miałam obawy odnośnie smaku, jednak już pierwsze danie zapewniło mnie, że to książka z pewnością dla mnie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety, a może stety nie przebrnęłam przez całą lekturkę, aczkolwiek nie sądzę, że wiele straciłam, gdyż książka prezentuje bardzo, bardzo roszczeniową postawę naszych rodzimych małych bogów. Tak bardzo roszczeniową, że aż ciężko ją ze spokojem przeczytać. Zresztą czytać ciężko i z innych powodów. Otóż po kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu stronach lamentu i narzekań tychże bogów, myślę, że lepiej rzucić nią w kąt i poczytać przez 5 minut wiadomości na temat strajku lekarzy. Jedno i drugie dotyczy tego samego i prezentuje ten sam punkt widzenia, a nie stracimy na darmo tyle czasu. Chyba też nie przypadkiem publikacja tej pozycji zbiega się z okresem strajków i dyskusji na temat polskiej służby zdrowia.
Czytając miałam wrażenie, że potok narzekań będzie płynął bez końca. I owszem - płynął i płynął bez końca. Wielu moich znajomych ukończyło medycynę, więc temat nie jest mi obcy. Znajomości się urwały, jak i przygoda z tą książką, no bo ileż można słuchać narzekań? Bo zarobki za małe, za małe, za małe, szpital zły, ordynator be, pielęgniarki be, zarobki złe, złe, złe, ogólnie wszystko na nie. Lekarzem nie jestem, ale skończyłam 2 kierunki na Politechnice. Całe studia utrzymywałam się sama i nie pisałam książek o tym jak mi źle, jak niedobrze. Po nocach wkuwałam i różniczki i chemię i tak dalej, ale też nie mogę liczyć na stażu na więcej niż 2000 zł brutto, bo większość staży dla studentów bez doświadczenia w zawodzie jest bezpłatna! Tak jak w przypadku lekarza, tak i każdy inny student uczył się masy mniej i bardziej potrzebnych rzeczy, ale nie strajkuje i nie płacze. Poza tym wystarczy przed studiami zrobić dobry research, żeby wygooglowć zarobki i warunki pracy polskich lekarzy. A zatem, widziały gały co brały, więc skąd te pretensje?
Jestem spokojną osobą i ciężko mnie wyprowadzić z równowagi, ale czytając stek bzdur i narzekań, które sprowadzają się do tego, że winić za wszystko należy "system" nie można pozostać spokojnym.
I tak sobie myślę, że może i ci wszyscy lekarze są sami dla siebie "małymi bogami", ale może to po prostu mali ludzie? Mali, aroganccy i zadufani w sobie.

Niestety, a może stety nie przebrnęłam przez całą lekturkę, aczkolwiek nie sądzę, że wiele straciłam, gdyż książka prezentuje bardzo, bardzo roszczeniową postawę naszych rodzimych małych bogów. Tak bardzo roszczeniową, że aż ciężko ją ze spokojem przeczytać. Zresztą czytać ciężko i z innych powodów. Otóż po kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu stronach lamentu i narzekań...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie, nie, nie, nie, nie.... Już sama okładka zachęciła mnie do lektury, nie wspominając o moim ulubionym okresie międzywojennym, ale niestety książka jest mdła i to mdła przez duże M. Czyta się może i nie najgorzej, jednak bez większych emocji i przyjemności. Początkowo miałka treść wydała mi się skutkiem tego, że książkę napisano 70 lat temu, ale z każdą kolejną stroną uświadamiałam sobie, że nie w tym rzecz. Panna Mitford po prostu usiadła i napisała książkę o niczym, bo niczego wartościowego z tej lektury chyba wynieść nie można (sama przyjemność czytania w tym przypadku również została zachwiana).
To prawda, czytałam gorsze rzeczy, ale nie o to chodzi, żeby chwalić najlepsze z najgorszych. Przeczytać można, ale jak to mówią - szału nie ma.

Nie, nie, nie, nie, nie.... Już sama okładka zachęciła mnie do lektury, nie wspominając o moim ulubionym okresie międzywojennym, ale niestety książka jest mdła i to mdła przez duże M. Czyta się może i nie najgorzej, jednak bez większych emocji i przyjemności. Początkowo miałka treść wydała mi się skutkiem tego, że książkę napisano 70 lat temu, ale z każdą kolejną stroną...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika anka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [14]

Margaret Mitchell
Ocena książek:
8,0 / 10
6 książek
1 cykl
Pisze książki z:
314 fanów
Graham Masterton
Ocena książek:
6,5 / 10
156 książek
9 cykli
2291 fanów
Maxime Chattam
Ocena książek:
7,0 / 10
25 książek
5 cykli
546 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Umberto Eco - Zobacz więcej
Charles Bukowski Szmira Zobacz więcej
Terry Pratchett Trzy wiedźmy Zobacz więcej
Giovanni Giacomo Casanova Pamiętniki Zobacz więcej
Maya Angelou - Zobacz więcej
Gandhi Mahatma - Zobacz więcej
Stephenie Meyer Zmierzch Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Benjamin Franklin - Zobacz więcej
Sue Monk Kidd Sekretne życie pszczół Zobacz więcej
Khaled Hosseini Chłopiec z latawcem Zobacz więcej
Leon Kruczkowski Pierwszy dzień wolności Zobacz więcej
Tadeusz Kijański Wielki Kuglarz Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
871
książek
Średnio w roku
przeczytane
48
książek
Opinie były
pomocne
119
razy
W sumie
wystawione
854
oceny ze średnią 5,4

Spędzone
na czytaniu
4 574
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
44
minuty
W sumie
dodane
5
cytatów
W sumie
dodane
49
książek [+ Dodaj]