Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cleopatra i Frankenstain jest książką bardzo przeciętną. Da się odczuć, ze to debiut autorki. Styl pisania jest dość amatorski.
Książka porusza wiele wątków, opisuje życie wielu postaci, co z jednej strony jest plusem, ale też minusem, bo nie dostajemy możliwości zżycia się z sytuacją żadnego z bohaterów i kibicowania mu w jego ścieżce życiowej. Niestety żadnego bohatera nie da się do końca polubić, więc wielowątkowość dla mnie okazała się wadą.
Do zalet tej książki zaliczyłabym momentami poetycki język, nad kilkoma cytatami pochyliłam się na chwilę namysłu oraz okładkę, która ślicznie prezentuje się na półce.

Cleopatra i Frankenstain jest książką bardzo przeciętną. Da się odczuć, ze to debiut autorki. Styl pisania jest dość amatorski.
Książka porusza wiele wątków, opisuje życie wielu postaci, co z jednej strony jest plusem, ale też minusem, bo nie dostajemy możliwości zżycia się z sytuacją żadnego z bohaterów i kibicowania mu w jego ścieżce życiowej. Niestety żadnego bohatera...

Mitologia nordycka od dłuższego czasu przewijała się w popkulturze i mnie intrygowała, jednak nie podjęłam nigdy wcześniej większych chęci w celu znalezienia i przybliżenia sobie dokładnych mitów.
Jeżeli jesteście w podobnej sytuacji, to ta książka jest dla was. Napisana bardzo przystępnie, w formie krótkich opowieści i przygód znanych nordyckich bogów i olbrzymów. Momentami opowieści te brzmiały dla mnie dość sucho i ciężko było się połapać w mnogości obcych dla mnie nazw, jednak przed większą część książki potrafiłam wciągnąć w historię.
Ostatecznie pochłonęłam książkę w jedną sobotę i rozbudziłam apetyt na kolejne mity, tym razem słowiańskie.

Mitologia nordycka od dłuższego czasu przewijała się w popkulturze i mnie intrygowała, jednak nie podjęłam nigdy wcześniej większych chęci w celu znalezienia i przybliżenia sobie dokładnych mitów.
Jeżeli jesteście w podobnej sytuacji, to ta książka jest dla was. Napisana bardzo przystępnie, w formie krótkich opowieści i przygód znanych nordyckich bogów i olbrzymów....

Jest to książka z pokroju tych, które szybko się czyta. Fabuła wartka, wciągająca. Dodatkowo poprzez klimat kobiecego wyjazdu do Lizbony, idealna na wakacyjne czytadło. Bardzo polecam wrzucić do walizki i wyciągnąć na leżaku :)

Jest to książka z pokroju tych, które szybko się czyta. Fabuła wartka, wciągająca. Dodatkowo poprzez klimat kobiecego wyjazdu do Lizbony, idealna na wakacyjne czytadło. Bardzo polecam wrzucić do walizki i wyciągnąć na leżaku :)