Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Totalna porażka.... Książkę da się czytać tylko i wyłącznie przy założeniu, że główna bohaterka jest niespełna rozumu, totalna idiotka, która uciekła z wariatkowa po wcześniejszym nafaszerowaniu się mocnymi lekami, które oderwały ją od rzeczywistości.... Niestety na każdym kroku jest wspominane, jaka to ona mądra i inteligentna, więc książka nie ma zupełnie sensu...
1) Kto przy zdrowych zmysłach nazywa przyjaciółmi istoty, które na każdym kroku knują przeciwko nam, jesteśmy im potrzebni tylko do ich niecnych celów i mają głęboko gdzieś co się z nami stanie? No tak się nie zachowują przyjaciele..... Wg. autorki książki jednak na tym właśnie polega przyjaźń...
2) Kto zakochuje się w istocie, która przyniła się do naszej śmierci, knuje przeciwko nam, w każdej chwili gotowa jest nas zdradzić, zranić naszych bliskich tylko i wyłącznio po to by nas posiąść? Wg. autorki książki to jest właśnie miłość....
3) O porzuceniu swej długoletniej miłości dla gościa z punktu nr 2 już nawet nie będę wspominał
4) W części pierwszej opis pieĸła mnie nie zachwycił. Jednak to co tu pokazano o niebie to już naprawdę wzbito się na wyżyny totalnego bezsensu i nielogiczności
5) No i najlepsze: główna bohaterka, która ma iskrę bożą i która jest potężniejsza od wszystkich diabłów i aniołów, boi się ich, zaś oni nie boją się jej w ogóle. A to niby dlatego ze raz zabiła dwa diably, ktore chciały ją zabić i jej najbliższych i ona ma wielkie wyrzuty sumienia. Tak wielkie, ze juz teraz nikogo nie zabije, nawet jak bedzie chcial zabic ją czy jej ukochanych.... Pomijając bezsens tej sytuajcji, to kto w ogole kaze jej ich zabijac? Ma takie moce ze bez problemu moze ich unieszkodliwić bez zabijania.
6) A no i papież, który po dwóch minutach rozmowy uwierzył jej we wszystko, a tylko dlatego ze podala nazwy diabla i aniola. A uwierzył jej, bo jest taką mądrą osobą ten papież....

Ta książka to jedno wielkie pasmo sprzeczności i jedno wielkie zmarnowanie godzin poświęconych na jej czytanie.

Totalna porażka.... Książkę da się czytać tylko i wyłącznie przy założeniu, że główna bohaterka jest niespełna rozumu, totalna idiotka, która uciekła z wariatkowa po wcześniejszym nafaszerowaniu się mocnymi lekami, które oderwały ją od rzeczywistości.... Niestety na każdym kroku jest wspominane, jaka to ona mądra i inteligentna, więc książka nie ma zupełnie sensu...
1) Kto...

Kawał dobrej sci-fi i zaskakujące zakończenie głównego wątku

Kawał dobrej sci-fi i zaskakujące zakończenie głównego wątku