Ewa

Profil użytkownika: Ewa

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 12 tygodni temu
317
Przeczytanych
książek
387
Książek
w biblioteczce
313
Opinii
2 337
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 7 książek
Kocham książki bardziej niż ludzi (wyjątek stanowi moja córeczka). Czytam, więc żyję wielokrotnie. Dawniej towarzyska gwiazda, dziś typ aspołeczny, przemaglowany przez korporację, ceniący święty spokój.

Opinie


Na półkach:

Poetcka podróż po meandrach dorastania. Przesiąknięta zapachem morskiej bryzy, dotykiem wilgotnego piasku, smakiem pierwszej miłości, zazdrości i rozczarowania.

Zręcznie lawirująca pomiędzy społecznym tabu, rodzinnymi sekretami i niewygodnymi zagadnieniami. Odkrywająca mentalność szkolnych dręczycieli, niszczących karierę i spokój ducha utalentowanych indywiduów. Odsłaniająca czystość i wrażliwość, tych którzy nie boją się kochać i walczyć o szczęście.

Historia pełna aktów odwagi i desperacji. Niesamowicie wzruszająca, o pięknej formie przekazu i niepodważalnej jakości. Bogata w emocje, intensywnie refleksyjna. Niebanalna pod względem koncepcji i mistrzowsko odziana w słowa. Wypełniona taką ilością środków stylistycznych, której nie udźwignąłby pisarz o wątpliwym warsztacie, a pod tym względem Jandy Nelson zasłużyła na owacje na stojąco.

Opowieść o nastoletnich bliźniętach -Noah i Jude, którzy dzielili między sobą świat- słońce, gwiazdy, ocean, śpiew ptaków, drżenie poruszonego serca. Napisana z naprzemiennej perspektywy obojga bohaterów, odsłaniająca kulisy rodzinnego dramatu i dylematów jednostki. Autorka zręcznie połączyła wątki LGBT, pierwszego razu, romansu, uzależnienia. Ponadto wyraziści bohaterowie, dorastający na oczach czytelnika (momenty, w których Noah rysował w umyśle stan swojego samopoczucia!!!) stanowią kwintesencję udanego dzieła. Dla mnie Oddam Ci Słońce jest jedną z najpiękniejszych powieści, które mialam okazję przeczytać w swoim życiu.

Poetcka podróż po meandrach dorastania. Przesiąknięta zapachem morskiej bryzy, dotykiem wilgotnego piasku, smakiem pierwszej miłości, zazdrości i rozczarowania.

Zręcznie lawirująca pomiędzy społecznym tabu, rodzinnymi sekretami i niewygodnymi zagadnieniami. Odkrywająca mentalność szkolnych dręczycieli, niszczących karierę i spokój ducha utalentowanych indywiduów....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Dorosłość. Wyznania Lisa Aisato, Linn Skåber
Ocena 7,1
Dorosłość. Wyz... Lisa Aisato, Linn S...

Na półkach:

Prozaiczna.
Rozczarowująca.
Snująca balladę o niespełnionych marzeniach i miłosnych zawodach.
Zanurzona w codziennej rutynie, przeważnie niesatysfakcjonującej pracy, bylejakości i tony rachunków do zapłacenia.
Emanująca samotnością. Niekiedy z wyboru. Dla wygody. Narzuconą przez partnera, który miał być już na zawsze, a zniknął po chwili.
Poświęcająca się dla dobra rodziny, dla świętego spokoju.
DOROSŁOŚĆ Linn  Skåber
Chciałaby nosić różowe skarpetki, śmiać się bez skrępowania, bez względu na oceniające spojrzenia i krytyczne komentarze. Mogłaby przecież kochać się z kim tylko najdzie ją ochota, bez udawania, bez stwarzania pozorów przyzwoitości.
Pewna swoich walorów, świadoma atutów, jest w stanie realizować najśmielsze plany, zdobywać szczyty, łamać barykady.
Ma jednak podcięte skrzydła...

Są w niej ze wstydem szeptane tajemnice. Dialogi nasączone ciszą. Wspomnienia, wciąż tak gorące, iż mogłyby rogrzać obojętne serca. Wierszem pisane pragnienia. Nieme prośby i śmiałe spostrzeżenia. Lecz przede wszystkim melancholią utkane ilustracje Lisy Aisato. Od smutku szare, od czerni zranione, będące naturalistycznym przekrojem wieku średniego. Słyszysz, jak krzyczą? Bez interpunkcji, liter, podkreśleń. Obrazowo przemawiając do wyobraźni czytelnika. Aż chciałoby się ich dotknąć, choć już bardziej poczuć nie można. Więc zapadają w pamięci, dzięki detalom, barwom i przekazowi. Może i ja tam gdzieś jestem, może się nawet uśmiecham...

swiatwedluglilii.pl

Prozaiczna.
Rozczarowująca.
Snująca balladę o niespełnionych marzeniach i miłosnych zawodach.
Zanurzona w codziennej rutynie, przeważnie niesatysfakcjonującej pracy, bylejakości i tony rachunków do zapłacenia.
Emanująca samotnością. Niekiedy z wyboru. Dla wygody. Narzuconą przez partnera, który miał być już na zawsze, a zniknął po chwili.
Poświęcająca się dla dobra rodziny,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze, nie wiedziałam, jak ostatecznie podsumować wrażenia, towarzyszące mi w trakcie lektury, oraz po przeczytaniu Zjadaczki Grzechów.
Liczne akapity czytelniczego zainteresowania, przeplatały się z momentami znużenia. Nie chodziło tutaj o typowe lanie wody, tudzież grafomańskie wywody Megan Campisi. Nie, wręcz przeciwnie. Uważam, że warsztat literacki autorka ma świetnie zorganizowany. Coś jednak nie pozwoliło mi w pełni rozwinąć wachlarza zachwytu.
Sam fakt, iż miałam do czynienia z powieścią, w której historia stanowi potężne, usiłujące wybić się na pierwszy plan tło (wariacja na temat potomków angielskiego monarchy Henryka VIII), stanowił dla mnie niepodważalne znaczenie. Dodatkowe smaczki w postaci intryg, licznych tajemnic, dworskich skandali i przyziemnego życia najniższej klasy społecznej przyciągały moją uwagę.
Samą kreację głównej bohaterki mogę przyrównać do przysłowiowej wisienki na apetycznie wyglądającym torcie. Nastoletnia May, skrzywdzona przez rodzinę i system, molestowana, poniżana, głodna, spragniona miłości sierota, znajduje w sobie siłę, by nie tylko przeżyć, ale również zadośćuczynić wszechobecnemu złu. A nie jest to proste, bowiem dziewczyna zostaje skazana na los Zjadaczki Grzechów. Naznaczona wypalonym na języku piętnem oraz mosiężną obrożą, pozbawiona głosu (w codziennych sytuacjach), May wysłuchuje spowiedzi konających biedaków i szlachetnie urodzonych. Następnie spożywa określone posiłki, symbolizujące ich grzechy. Uwalniając ludzi od ich przewinień, sama zostaje obarczona cudzymi ciężarami sumienia.
Jest to książka, która wzbudza różne emocje. Niektórzy przyrównują ją do Opowieści Podręcznej, gdyż utracona wolność i narzucenie konkretnej roli społecznej stanowią istotną kwestię w tej historii. Odwaga bohaterki, czyste serce powodują, iż ciężko jest nie obdarzyć May sympatią, nie kibicować jej poczynaniom.
Na pewno nie jest to powieść, o której istnieniu zapomina się w chwilę po dotarciu do ostatniej strony. A jeśli wwierca się w umysł, pozostawiając ślad w pamięci, jest zatem godna polecenia

Szczerze, nie wiedziałam, jak ostatecznie podsumować wrażenia, towarzyszące mi w trakcie lektury, oraz po przeczytaniu Zjadaczki Grzechów.
Liczne akapity czytelniczego zainteresowania, przeplatały się z momentami znużenia. Nie chodziło tutaj o typowe lanie wody, tudzież grafomańskie wywody Megan Campisi. Nie, wręcz przeciwnie. Uważam, że warsztat literacki autorka ma...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ewa

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [3]

Jennifer Saint
Ocena książek:
7,2 / 10
3 książki
0 cykli
4 fanów
Paweł Radziszewski
Ocena książek:
7,4 / 10
4 książki
0 cykli
29 fanów
Maggie Stiefvater
Ocena książek:
7,3 / 10
28 książek
7 cykli
776 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
317
książek
Średnio w roku
przeczytane
24
książki
Opinie były
pomocne
2 337
razy
W sumie
wystawione
311
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
1 675
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
23
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
7
książek [+ Dodaj]