carlota

Profil użytkownika: carlota

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
353
Przeczytanych
książek
430
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
17
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Absurd goni absurd i końca nie widać. Pierwszy tom tego tasiemca był moim debiutanckim spotkaniem z p.Mrozem. Niestety gdy zaczynam czytać jakąś serię, to ją kończę, bo jestem ciekawa jak autor będzie prowadził akcję oraz jak będzie rozwijał się pisarsko. No cóż, niestety każda kolejna książka była coraz gorsza, niedopracowana, a ja nie mogłam uwierzyć w to co czytam . Każdy pomysł na dalszy przebieg akcji coraz bardziej nieprawdopodobny. Komisarz Forst okazał się niezniszczalny. Zazwyczaj ludzie po długotrwałym zażywaniu heroiny leżą i dogorywają, a niekoniecznie zdobywają Gerlach. Nieśmiertelność jest zaraźliwa, a jej epidemia rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie. Szczerze powiedziawszy, moim zdaniem obraża to inteligencję czytelnika. Ja lubię gdy akcja pozwala mi na wyciąganie wniosków i umożliwia typowanie jakie będzie zakończenie. Tutaj to jest niemożliwe, bo autor najwyraźniej zmienił kilkakrotnie zdaniem jak ma wyglądać ta książka i o co w niej chodzi, a kolejne wydarzenia niekoniecznie łączą się w logiczną całość . Ta seria skutecznie odstrasza mnie przed sięganiem po kolejne dzieła p.Mroza. Dla mnie to największy zawód czytelniczy ostatniego roku.

Absurd goni absurd i końca nie widać. Pierwszy tom tego tasiemca był moim debiutanckim spotkaniem z p.Mrozem. Niestety gdy zaczynam czytać jakąś serię, to ją kończę, bo jestem ciekawa jak autor będzie prowadził akcję oraz jak będzie rozwijał się pisarsko. No cóż, niestety każda kolejna książka była coraz gorsza, niedopracowana, a ja nie mogłam uwierzyć w to co czytam ....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawy temat, ale jego przedstawienie już nie bardzo. Koncepcja była dobra, zapowiadało się ciekawie: najpierw morderczynie mówią o sobie, potem Bonda przytacza fakty. Ale coś poszło nie tak, osobiście bardzo męczyłam się z tą książką. Czytając inne, umiarkowane oceny, nie można się nie zgodzić, że jednym z głównych problemów był tutaj język - wszystkie relacje morderczyń zostały napisane przy użyciu tej samej stylistyki, chociaż oskarżone różniły się pochodzeniem, wykształceniem oraz ilorazem inteligencji. Co więcej, to wszystko było nudne... Najciekawsze były dopiski z 2012 roku, umieszczone na końcu rozdziałów. Myślę, że możnaby po prostu skrócić ilość treści w rozdziałach, bo pojawiło się dużo powtórzeń, przez które ciężko było przebrnąć. To była pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam i nie zachęciła mnie do lektury innych pozycji, ale pewnie dam jej jeszcze szanse. Podsumowując: można przeczytać, ale tylko w wypadku, gdy nic ciekawego nie ma pod ręką.

Ciekawy temat, ale jego przedstawienie już nie bardzo. Koncepcja była dobra, zapowiadało się ciekawie: najpierw morderczynie mówią o sobie, potem Bonda przytacza fakty. Ale coś poszło nie tak, osobiście bardzo męczyłam się z tą książką. Czytając inne, umiarkowane oceny, nie można się nie zgodzić, że jednym z głównych problemów był tutaj język - wszystkie relacje morderczyń...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gniot. Gorszy od "Pięćdziesięciu twarzy Greya",co można uznać za spory wyczyn. "Pięćdziesiąt..." przynajmniej skończyłam czytać, z trudem bo z trudem,ale jednak. Co do tej książki to nie byłam w stanie. Porażka, nie znajduję nic dobrego,zero zalet. Nie śmieszy,nie ciekawi, a za to odpycha. Brak fabuły, nie wiem jaki był zamiar autora, pewnie go nie było. Nie słyszałam nigdy przedtem o tej książce,przez przypadek znalazła się u mnie w domu, na pewno nie zostanie zapomniana- trzeba w końcu pamiętać,żeby drugi raz po nią nie sięgać.

Gniot. Gorszy od "Pięćdziesięciu twarzy Greya",co można uznać za spory wyczyn. "Pięćdziesiąt..." przynajmniej skończyłam czytać, z trudem bo z trudem,ale jednak. Co do tej książki to nie byłam w stanie. Porażka, nie znajduję nic dobrego,zero zalet. Nie śmieszy,nie ciekawi, a za to odpycha. Brak fabuły, nie wiem jaki był zamiar autora, pewnie go nie było. Nie słyszałam nigdy...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika carlota

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [5]

Jonathan Carroll
Ocena książek:
6,7 / 10
27 książek
4 cykle
1289 fanów
Tess Gerritsen
Ocena książek:
7,2 / 10
39 książek
5 cykli
4132 fanów
Jürgen Thorwald
Ocena książek:
7,3 / 10
12 książek
2 cykle
Pisze książki z:
485 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
353
książki
Średnio w roku
przeczytane
29
książek
Opinie były
pomocne
17
razy
W sumie
wystawione
274
oceny ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
1 997
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
30
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]