Ayris

Profil użytkownika: Ayris

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 9 lata temu
166
Przeczytanych
książek
166
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
8
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Ta książka ma w sobie magię. I mimo, że kierowana była głównie do dzieci, to jest to taki typ, z którego się nie wyrasta - przynajmniej w moim przypadku.
Osobiście uwielbiam niezwykły, tolkienowski klimat, głównego bohatera i jego przemyślenia, przygody całej drużyny, Smauga, opisy miejsc i mądre zakończenie, w którym okazuje się, że to "wcale nie tak, jak miało być".
Ostatnio uświadomiłam sobie, że w "Hobbicie" nie ma postaci kobiecych, ale - jak widać - bez szkody dla fabuły.
No i samo wymyślenie istoty jaką jest hobbit, całkowicie dzięki własnej wyobraźni, jest dla mnie genialne.

Ta książka ma w sobie magię. I mimo, że kierowana była głównie do dzieci, to jest to taki typ, z którego się nie wyrasta - przynajmniej w moim przypadku.
Osobiście uwielbiam niezwykły, tolkienowski klimat, głównego bohatera i jego przemyślenia, przygody całej drużyny, Smauga, opisy miejsc i mądre zakończenie, w którym okazuje się, że to "wcale nie tak, jak miało być"....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka o magii i niewolnictwie w postapokaliptycznej rzeczywistości. Brzmi nieźle. Pomysł wydaje się oryginalny i interesujący. Lecz pomimo pozytywnego nastawienia książkę czytało mi się bardzo ciężko – zwyczajnie mnie znudziła.
Wydarzenia opisane w tej opasłej księdze zmieściłyby się w jednej trzeciej jej objętości. Przez połowę praktycznie nic się nie dzieje. Pozytywnie zaskoczył mnie przełomowy moment, w którym giną przyjaciele Ariny a ona sama zostaje zabrana do Akademii Morza Deszczów. Spodobało mi się jej pragnienie zemsty i mocne, nieoczekiwane zakończenie. Spodobało mi się kilka trafnych przemyśleń o wolności i niewolnictwie, chorym przywiązaniu i „iskierkach szczęścia” odnajdywanych w ponurej codzienności. Z postaci przypadli mi do gustu jedynie zagadkowy Azarel, psychopatyczna Sail i bezpretensjonalny Levi. Niestety to koniec pozytywów.
Większość postaci zachowuje się tak, jakby jedynym ich życiowym celem było zamartwianie się o Arinę. Poza tym wszyscy oni niewiele się od siebie różnią (doprawdy trudno mi wskazać cechę charakteru, jaka wyróżniałaby Annę i Ilię albo Yanniego i Jaspera). Zdają się nie mieć własnych zajęć i problemów a pisanie nieskończoną ilość razy, jak bardzo się o nią boją i jak bardzo jej współczują wcale nie przekonuje mnie, że tak rzeczywiście jest. Podobnie jak usilna próba przekonania, że Arina jest silna i wyjątkowa, Olena to pozbawiona mózgu idiotka, której nikt nie znosi, Severio to chodzący ideał, a przyjaciół Ariny nie da się nie lubić. Osobiście wolę sama to ocenić.
W dodatku notoryczne nadużywanie kursywy tam gdzie w ogóle nie jest potrzebna (nawiasem mówiąc od razu przypomina mi się jak Emilka z powieści Lucy Maud Montgomery, mając ambicje pisarskie próbowała, oduczyć się tegoż nawyku).
Podsumowując więc: akcji niewiele, płaskie postaci, powtarzanie do znudzenia tego samego, nuda, nuda, nuda. I zmarnowany pomysł. Szkoda.

Książka o magii i niewolnictwie w postapokaliptycznej rzeczywistości. Brzmi nieźle. Pomysł wydaje się oryginalny i interesujący. Lecz pomimo pozytywnego nastawienia książkę czytało mi się bardzo ciężko – zwyczajnie mnie znudziła.
Wydarzenia opisane w tej opasłej księdze zmieściłyby się w jednej trzeciej jej objętości. Przez połowę praktycznie nic się nie dzieje. Pozytywnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Ayris

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
166
książek
Średnio w roku
przeczytane
14
książek
Opinie były
pomocne
8
razy
W sumie
wystawione
56
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
747
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
11
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]