rozwiń zwiń
Veronnie

Profil użytkownika: Veronnie

Marblehead Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 tygodnie temu
226
Przeczytanych
książek
1 085
Książek
w biblioteczce
73
Opinii
1 061
Polubień
opinii
Marblehead Kobieta
“Każdy się wstydzi trzech rzeczy: Że nie jest ładny, że za mało wie, i że niewystarczająco radzi sobie w życiu.” ~ Małgorzata Halber "Nie tęsknię za dzieciństwem, ale brakuje mi radości czerpanej z drobiazgów, nawet wtedy, gdy wokół wszystko się wali. Nie potrafiłem zapanować nad światem, w którym żyłem, nie mogłem odejść od rzeczy, ludzi ani chwil, które mnie raniły, lecz znajdowałem radość w tych niosących szczęście." ~ Neil Gaiman "Wszystko dałoby się rozwiązać, gdyby ludzie ze sobą rozmawiali. Tylko komunikowanie się za pomocą słów przynosi efekty. Milczenie rodzi milczenie, wreszcie pojawia się głucha cisza, która zalega jak beton". ~ Åke Edwardson "Najgorsze, co może uczynić człowiek to nadinterpretacja. Nadinterpretacja kilku chwil uniesienia, momentu, w którym krew ruszyła jakby szybciej na jej widok. Nadinterpretacja jej słowa, gestu, spojrzenia. Nadinterpretacja uczuć. Nadinterpretacja serca". ~ Mikołaj Bajorek "Wcale nie marudzę, ale są takie dni, jak dzisiejszy, że nikt do mnie nie dzwoni, nikt do mnie nie pisze, nikt mnie nie kocha, nikt o mnie nie myśli i nawet ziemia mnie przyciąga tylko z przyzwyczajenia." ~ Piotr Adamczyk "Zamiast się nieustannie krytykować, potraktuj siebie tak, jak kogoś, kogo kochasz. Aha, i jeszcze jedno: pogódź się z tym, że każdego dnia na pewno coś spieprzysz." ~ Brene Brown "I really need to drive to field in the middle of nowhere and scream for hours!"

Opinie


Na półkach: , , , , ,

Pierwsze podejście do literatury Murakamiego było dla mnie trudne. Kurde moja młodsza siostra go uwielbia! Ta książka leżała na mojej półce już od kilku lat, ale dopiero w tym roku się za nią zabrałam. Czytałam po kilkanaście stron i nie mogłam się w nią wciągnąć. Tyle razy dawałam jej szansę, ale dziś stwierdziłam, że nie mam zamiaru już tracić czasu. Przeczytałam połowę książki i nie wiem czy kiedykolwiek do niej wrócę. Wiecie co najmniej mi się podobało w tej książce? Główny bohater. Matko jak można być tak nudnym człowiekiem? Już dawno mnie nikt tak nie zirytował jak on. Jak można się codziennie nudzić i nie mieć co robić w życiu? Nie dziwie się, że żona go zostawiła… muszę przytoczyć tu jakiś cytat, żeby dobitnie to jakoś Wam przedstawić. „Nie miałem nic do roboty. Niczego nie musiałem robić i nie miałem ochoty niczego robić (…) Postanowiłem w każdym razie zjechać windą do holu, usiąść na jednej z tych wspaniałych kanap i ułożyć plan zajęć na dziś, lecz niczego nie udało mi się zaplanować. Nie chciało mi się zwiedzać miasta ani nigdzie chodzić. Pomyślałem o pójściu do kina, żeby jakoś zabić czas, lecz nie było żadnego filmu, który miałem ochotę zobaczyć. (…) Nie miałem nic do roboty. (…) Wróciłem do holu i zacząłem się zastanawiać, co mam dalej robić. Udało mi się wytracić dopiero czterdzieści pięć minut. Nic mi nie przychodziło do głowy. Nie mając żadnego pomysłu, usiadłem na kanapie i przez pewien czas rozglądałem się bezmyślnie dookoła.”

Powiem tak, mój mózg który jest złakniony nowych wrażeń, ciagle nienasycony, kiedy czas mi tak szybko ucieka i trudno mi zrobić w ciągu dnia i tygodnia wszystko na co mam ochotę, z ogromnym trudem czyta mi się wyznania tak mało ciekawej osoby, której ciagle dłuży się czas i osoby, która nie ma ani hobby ani pasji, ani znajomych, ani żadnych bliskich… co to jest za główny bohater?! Tragedia! Jestem totalnie zawiedziona, a tak dużo dobrego słyszałam o tym autorze…

Pierwsze podejście do literatury Murakamiego było dla mnie trudne. Kurde moja młodsza siostra go uwielbia! Ta książka leżała na mojej półce już od kilku lat, ale dopiero w tym roku się za nią zabrałam. Czytałam po kilkanaście stron i nie mogłam się w nią wciągnąć. Tyle razy dawałam jej szansę, ale dziś stwierdziłam, że nie mam zamiaru już tracić czasu. Przeczytałam połowę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Historia o załamaniu, upodleniu, lęku i niskim poczuciu własnej wartości.

"Zauważyłam, że ci, których w dzieciństwie nie darzono wystarczającym zainteresowaniem, jako dorośli stale pragną zwracać na siebie uwagę, są nienasyceni zarówno w pracy, jak i prywatnie, stąd biorą się ciężkie choroby i zboczenia".

Opowieść o kobiecie - Bénédicte, skrzywdzonej przez mężczyzn. Najpierw porzuconej przez pierwszego męża w bardzo młodym wieku, a w późniejszym czasie gnębiona i kontrolowana przez kolejnego. Jean-Francois, drugi mąż Bénédicte był jej kolegą z dzieciństwa, zakompleksionym, nijakim, nieśmiałym, milkliwym, niekochanym przez rodziców.
Od lat uświadamiam sobie, że większość chorób psychicznych i odchyłów bierze się z braku miłości. Cierpieć na brak miłości to jedno z najgorszych rzeczy jakich można doświadczyć.

Bénédicte całe życie zdawała się błagać o tę miłość, szukała pocieszenia u mężczyzn, którzy jej nie kochali i nie szanowali. Była od nich uzależniona i przez nich zdominowana.
Smutna i przejmująca historia, lecz mocno naciągana. W wielu miejscach widać niedorzeczności, które nie mają przełożenia w rzeczywistości. Co mnie najbardziej poruszyło podczas czytania tej książki? Jak cała rodzina w tym najbliższa siostra bliźniaczka mogła pozwolić na takie traktowanie tej kobiety? Rozumiem, że rodzina nie chciała się wtrącać, zwłaszcza, że Bénédicte praktycznie nigdy nie mówiła o swoich problemach w związku. Ale nawet jak powiedziała siostrze i gdy była ona świadkiem pomiatania
Bénédicte przez męża, nie zrobiła praktycznie nic żeby jej pomóc.
W końcu Bénédicte zachorowała na raka i w czasie walki z chorobą nie dostała żadnego ciepłego słowa od męża, jedynie wyrzuty, że udaje, że tak źle się czuje.
Gdy w końcu trafiła do szpitala, Jean - Francois codziennie spał w jej pokoju, mimo że ona bardzo chciała być sama i potrzebowała spokoju, a mąż mówił jej tylko o śmierci. Nikt jej nie pomógł i nie pozbył się tego człowieka z jej szpitalnego pokoju.
Jej mąż codziennie chodził po pokoju i nie mógł się doczekać jej odejścia, wyrzygując jej wręcz dlaczego jej umieranie tak długo trwa. A na pogrzeb ubrano ją w najbrzydsze ubrania, bez peruki, bo Jean-Francois nie dostarczył innych ubrań i prawdopodobnie wszystkie po jej śmierci sprzedał. Dlaczego nikt z rodziny nie mógł jej czegoś kupić ładnego na pogrzeb, albo chociaż peruki? To mi się nie mieści w głowie...
Poruszająca książka, przede wszystkim dla kobiet, napisana pięknym językiem. Pomysł dobry, jednak realizacja mogłaby być trochę lepsza... niemniej polecam.

Historia o załamaniu, upodleniu, lęku i niskim poczuciu własnej wartości.

"Zauważyłam, że ci, których w dzieciństwie nie darzono wystarczającym zainteresowaniem, jako dorośli stale pragną zwracać na siebie uwagę, są nienasyceni zarówno w pracy, jak i prywatnie, stąd biorą się ciężkie choroby i zboczenia".

Opowieść o kobiecie - Bénédicte, skrzywdzonej przez mężczyzn....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Hmm... dziwna była to książka. Przez większą cześć nie czytało mi się jej dobrze, sięgałam po nią czasami, czytałam kilkanaście stron i odkładałam na półkę, stwierdziwszy, że wcale mnie nie wciągnęła.
Zmieniło się to jednak po dobrnięciu do jej połowy, pierwszy raz od lat zarwałam nockę przez książkę. Płakałam podczas jej czytania wiele razy, nie mogąc pojąć jak jedną osobę może spotkać tyle złego. Mocno utożsamiła się z Judem i mimo że mam mieszane uczucia do tej książki to naprawdę wiele we mnie poruszyła. Nie będę tu się rozwodzić nad minusami takimi jak początkowo nudna narracja, momentami drętwe dialogi, poglądy niektórych bohaterów, dość nierzeczywiste spełnienie american dream wszystkich czterech przyjaciół... bo na pewno ta historia zostanie ze mną nas dłużej. Także jeśli ktoś z was waha się czy sięgać po tę książkę, to warto, bo można wdać się z samym sobą (i nie tylko) w bardzo ciekawą dyskusję :)

Hmm... dziwna była to książka. Przez większą cześć nie czytało mi się jej dobrze, sięgałam po nią czasami, czytałam kilkanaście stron i odkładałam na półkę, stwierdziwszy, że wcale mnie nie wciągnęła.
Zmieniło się to jednak po dobrnięciu do jej połowy, pierwszy raz od lat zarwałam nockę przez książkę. Płakałam podczas jej czytania wiele razy, nie mogąc pojąć jak jedną osobę...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Veronnie Miller

z ostatnich 3 m-cy
Veronnie Miller
2024-03-23 22:49:08
Veronnie Miller oceniła książkę Jesienna miłość na
10 / 10
2024-03-23 22:49:08
Veronnie Miller oceniła książkę Jesienna miłość na
10 / 10
Jesienna miłość Nicholas Sparks
Średnia ocena:
7.6 / 10
12292 ocen
Veronnie Miller
2024-03-13 19:10:32
Veronnie Miller oceniła książkę Człowiek nietoperz na
4 / 10
2024-03-13 19:10:32
Veronnie Miller oceniła książkę Człowiek nietoperz na
4 / 10
Człowiek nietoperz Jo Nesbø
Cykl: Harry Hole (tom 1)
Średnia ocena:
6.5 / 10
16271 ocen
Veronnie Miller
2024-03-13 19:09:59
Veronnie Miller i MariuszKaniosAutor są teraz znajomymi
2024-03-13 19:09:59
Veronnie Miller i MariuszKaniosAutor są teraz znajomymi

ulubieni autorzy [14]

Stephenie Meyer
Ocena książek:
6,5 / 10
33 książki
4 cykle
2721 fanów
Jana Frey
Ocena książek:
6,9 / 10
16 książek
0 cykli
209 fanów
Katarzyna Berenika Miszczuk
Ocena książek:
7,0 / 10
38 książek
7 cykli
2257 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Paulo Coelho Alchemik Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Gilbert Keith Chesterton - Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Albert Einstein - Zobacz więcej
Lauren Oliver Requiem Zobacz więcej
Lolita Pille Bubble gum Zobacz więcej
Rachel Cohn Beta Zobacz więcej
Mariusz Maślanka Bidul Zobacz więcej
Rachel Cohn Beta Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
226
książek
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
1 061
razy
W sumie
wystawione
226
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
1 020
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
6
cytatów
W sumie
dodane
4
książek [+ Dodaj]