rozwiń zwiń
Kj-

Profil użytkownika: Kj-

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 rok temu
270
Przeczytanych
książek
345
Książek
w biblioteczce
79
Opinii
347
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Też ja, ale na goodreads: :) https://www.goodreads.com/user/show/139883859-kaja

Opinie


Na półkach:

Kolejne moje randez vous z autorką i kolejny raz się nie zawiodłam! :)
"Światło głębin", podobnie jak trzy poprzednie książki autorki, z którymi miałam przyjemność się zetknąć, określiłabym jako 'middla grade', czyli taką trochę dziecięca przygodówkę. I o ile osobiście mocno nie lubię książek, których docelową publicznością jest młodzież czy też 'YA', to ten tutaj typ powieści jak najbardziej mnie zadowala.
Historia jest przedstawiona oczami młodego bohatera, ale wcale nie przejawia takiej specyficznej dla młodzieżowych książek 'głupkowatości' czy niespójności; opowieść czyta się bardzo przyjemnie, ma w sobie pewną autentyczność dziecka, ale jednocześnie literacką harmonię.
Co pokochałam przede wszystkim, to niesamowita imersja w świat przedstawiony - klimat przedstawiony w tej opowieści był wręcz fizycznie wyczuwalny, barwne opisy pobudzały wyobraźnię dając jej wystarczająco dużo, by mieć na czym pracować, ale jednocześnie pozostawiając wiele miejsca na własną twórczą pracę w interpretacji całości. Sam pomysł na wykreowany świat był według mnie bardzo ciekawy i oryginalny. Oh, tutaj też dodam szybko, że oprawa graficzna tego wydania jest przepiękna! Od okładkę, po takie szczegóły jak mapy czy barwne ilustracje.
Jeśli chodzi o samą przygodę bohaterów, to przebiegała dość przewidywalnym tokiem - zawiązanie intrygi, jej rozwój, kulminacja akcji i wielka trudność z pozoru nie do pokonania - a potem rozwiązanie i wyczekiwany happy end. Dla mnie taki wzorzec sprawdził się tutaj jak najbardziej w porządku i przyjemnie się podążało przez tę przygodę.
Bohaterowie byli ciekawi, może nie tacy skomplikowani jak w innych książkach autorki, ale nadal wystarczająco intrygujący.
Bardzo podobał mi się element dodania języka migowego do uniwersum, w którym toczyła się akcja. Piękny gest ze strony autorki.
Tak więc konkluzja moja następująca: miła książka, niezwykle klimatyczna, warta przeczytania.

Kolejne moje randez vous z autorką i kolejny raz się nie zawiodłam! :)
"Światło głębin", podobnie jak trzy poprzednie książki autorki, z którymi miałam przyjemność się zetknąć, określiłabym jako 'middla grade', czyli taką trochę dziecięca przygodówkę. I o ile osobiście mocno nie lubię książek, których docelową publicznością jest młodzież czy też 'YA', to ten tutaj typ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No, dosyć się zawiodłam. Książka nie była jakaś tragiczna, ale dość płytka i czytałam ją z lekkim zażenowaniem. Nie wiem, czy to kwestia tłumacza (jeśli tak, to wykonał tragiczną robotę), czy po prostu książka była napisana takim niezręcznym, dziwnym językiem. Trochę, jakbym czytała komiks, ale też nie całkiem, bo miejscami nagle pojawiały się dziwnie niepasujące poważne fragmenty.
Tyle chociaż, że książka dosyć krótka, więc nie umęczyłam się nad nią za bardzo.

No, dosyć się zawiodłam. Książka nie była jakaś tragiczna, ale dość płytka i czytałam ją z lekkim zażenowaniem. Nie wiem, czy to kwestia tłumacza (jeśli tak, to wykonał tragiczną robotę), czy po prostu książka była napisana takim niezręcznym, dziwnym językiem. Trochę, jakbym czytała komiks, ale też nie całkiem, bo miejscami nagle pojawiały się dziwnie niepasujące poważne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To było... nieprzekonujące. Ciekawe, to na pewno, inne, niż znam, ale jakieś takie... drętwe? Chyba najwięcej wyniosłam z krótkiego posłowia, tłumaczącego opowiadania i mówiące czytelnikowi, czego tak naprawdę należało w nich szukać i co oznaczają. Bo przyznam szczerze, że kiedy je czytałam, to nic nie wynosiłam. Nie rozumiałam po co, dlaczego, czego tutaj nie łapię i z jakiego powodu te opowiadania wydają się absolutnie nigdzie nie prowadzić. Styl pisania był piękny, miejscami naprawdę piękny, ale to nie wystarczyło, żeby mnie rzucić na kolana. No i wiem, wiem, opowiadania nie należą do najnowszych, ale dość mnie irytowało ukazywanie postaci kobiecych mniej więcej w taki sposób, jak jakieś dziwne przedmioty. Tym zabawniej, kiedy czytamy o tym, jak to autor ponoć wspaniale uchwycił kobiecą psychikę - no, śmiem się nie zgodzić. Ale jak powiedziałam, tak czy owak to było ciekawe doświadczenie.

To było... nieprzekonujące. Ciekawe, to na pewno, inne, niż znam, ale jakieś takie... drętwe? Chyba najwięcej wyniosłam z krótkiego posłowia, tłumaczącego opowiadania i mówiące czytelnikowi, czego tak naprawdę należało w nich szukać i co oznaczają. Bo przyznam szczerze, że kiedy je czytałam, to nic nie wynosiłam. Nie rozumiałam po co, dlaczego, czego tutaj nie łapię i z...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Kj-

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
270
książek
Średnio w roku
przeczytane
25
książek
Opinie były
pomocne
347
razy
W sumie
wystawione
269
ocen ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
1 579
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
25
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]