rozwiń zwiń
anuke

Profil użytkownika: anuke

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
102
Przeczytanych
książek
145
Książek
w biblioteczce
9
Opinii
36
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
lubię czytać, głównie na kindlu

Opinie


Na półkach: ,

Z powodu stylu pisania nieco trudno było mi przejść przez tę książkę, pomimo jej niewielkiej objętości - ale zwłaszcza ostatnie rozdziały są bardzo ciekawe, chociażby dlatego, że autorka przyznaje się do wielu zabawnych błędów (pojęcie zaćmienia umysłu powinno wejść do teorii przekładu!), co rzadko zdarza się nawet początkującym tłumaczom, nie mówiąc już o postaciach o takiej renomie.

Mam tylko problem z pisaniem Weryfikator, Adiustatorka, Tłumacz wielkimi literami - razi mnie to jako pewna egzaltacja, w dodatku autorka sama o sobie pisze "Tłumacz", a o przypadkowo wspomnianej tłumaczce już 'tłumaczka' (małą literą, końcówka żeńska), co z kolei razi moją feministyczną wrażliwość. W dodatku tak jak Weryfikator wobec niej, tak i Tabakowska bywa wobec Adiustatorki i Korektorki dość złośliwa.

Z powodu stylu pisania nieco trudno było mi przejść przez tę książkę, pomimo jej niewielkiej objętości - ale zwłaszcza ostatnie rozdziały są bardzo ciekawe, chociażby dlatego, że autorka przyznaje się do wielu zabawnych błędów (pojęcie zaćmienia umysłu powinno wejść do teorii przekładu!), co rzadko zdarza się nawet początkującym tłumaczom, nie mówiąc już o postaciach o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytana dość szybko, bo to raczej lekka lektura, ale wciąż wracam do niej myślami. Trochę jestem zawiedziona. Z jednej strony autorka mówi rzeczy piekielnie istotne, z drugiej strony od na siłę wymyślnej frazy aż zgrzyta się zębami. Gdy jednak przebrnąć przez język (choć o tym jeszcze za chwilę), można z tej niepowieści wyciągnąć wiele ważnych spostrzeżeń, szkoda tylko, że wszystko to takie mało pogłębione, blogerskie właśnie - krótka forma, raczej okruchy życia i celne riposty wobec rzeczywistości niż pogłębiona analiza i jakikolwiek manifest.

Pesymistycznie stwierdzam, że to trochę znak czasów - w natłoku danych coraz trudniej o skupienie, zresztą skupienia się w memowym internecie nie ceni. Z drugiej, bardziej optymistycznej strony - książka powstała na podstawie bloga, a sam blog czyta się całkiem nieźle, usiany ozdobnikami, dowcipny język pasuje do jego konwencji w sam raz. I w sumie cieszę się, że wyszedł w formie książkowej, bo jednak wiele ważnych rzeczy dotrze do szerszego grona odbiorców, z drugiej strony trochę żałuję, że nie wyszło to lepiej, bo wtedy może więcej osób faktycznie by się nad tą lekturą zastanowiło. A tak to machną ręką.

Przeczytana dość szybko, bo to raczej lekka lektura, ale wciąż wracam do niej myślami. Trochę jestem zawiedziona. Z jednej strony autorka mówi rzeczy piekielnie istotne, z drugiej strony od na siłę wymyślnej frazy aż zgrzyta się zębami. Gdy jednak przebrnąć przez język (choć o tym jeszcze za chwilę), można z tej niepowieści wyciągnąć wiele ważnych spostrzeżeń, szkoda tylko,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To nie jest recenzja tylko taka refleksja po przeczytaniu komentarzy poniżej o przegadaniu, niepotrzebnych przymiotnikach itd. W trakcie lektury Wielu demonów przeczytałam jeszcze szybko książkę pewnej blogerki i dzięki temu miałam przyjemność na własnej skórze odczuć różnicę między grafomanią a prawdziwą wirtuozerią słowa. W tej powieści nie jest zbędny ani jeden przecinek. Nie jest to też kryminał, ale raczej hołd złożony pewnemu miejscu, pewnemu światu i pewnym ludziom, którzy już nie istnieją i powoli odchodzą w zapomnienie. Książka nieoczywista i będę do niej jeszcze wielokrotnie wracać w najbliższych miesiącach.

To nie jest recenzja tylko taka refleksja po przeczytaniu komentarzy poniżej o przegadaniu, niepotrzebnych przymiotnikach itd. W trakcie lektury Wielu demonów przeczytałam jeszcze szybko książkę pewnej blogerki i dzięki temu miałam przyjemność na własnej skórze odczuć różnicę między grafomanią a prawdziwą wirtuozerią słowa. W tej powieści nie jest zbędny ani jeden...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika anuke

z ostatnich 3 m-cy
2024-02-11 20:06:14
anuke Zagłosował w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-11 20:06:14
anuke Zagłosował w plebiscycie "Książka Roku 2023"

ulubieni autorzy [1]

Philip Roth
Ocena książek:
6,8 / 10
34 książki
2 cykle
327 fanów
Jarosław Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu. Tom 1 Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
102
książki
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
36
razy
W sumie
wystawione
92
oceny ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
606
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]