-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-03-08
2016-03-03
Dzięki lekturze tej książki udało mi się liznąć nieco historii słoweńskiego alpinizmu, poznać ich największych bohaterów i tych trochę mniej znanych.
Niestety większość zagadnień jest tutaj spłyconych. Oczywiście nie można całego zagadnienia wyczerpać na tak niewielkiej ilości stron, napisanych tak "wielką" czcionką. Może warto trochę powiększyć ich ilość albo rozbić to na dwie (lub kilka) części.
Nie wiem czy to wina tłumacza, czy tak po prostu została ona napisana, ale są dwie kwestie, które mnie dodatkowo drażniły. Po pierwsze w niektórych momentach miałem wrażenie, że zabrakło słów, niektóre powtarzały się wielokrotnie na przestrzeni kilku zdań. Drugą kwestią jest to, że wspinaczkowe nie są "trasy", ale "drogi". Niby pierdółka, ale drażniąca.
Po moich uwagach można by stwierdzić, że ta książka jest o kitu, ale tak nie jest. Jeśli chce się co nieco wiedzieć o historii alpinizmu/himalaizmu to jest to pozycja obowiązkowa. Należy ją traktować jako dobry punkt wyjścia do dalszych studiów nad tym tematem.
Dzięki lekturze tej książki udało mi się liznąć nieco historii słoweńskiego alpinizmu, poznać ich największych bohaterów i tych trochę mniej znanych.
Niestety większość zagadnień jest tutaj spłyconych. Oczywiście nie można całego zagadnienia wyczerpać na tak niewielkiej ilości stron, napisanych tak "wielką" czcionką. Może warto trochę powiększyć ich ilość albo rozbić to na...
2012
Najlepsza książka napisana przez panią Bernadette McDonald. Może dlatego, że mogła skupić się na jednej osobie.
Postać Tomaza Humara to dowód, że w górach można mieć pecha, można trafić na złą pogodę albo zawiedzie sprzęt, ale najczęstszą przyczyną śmierci w górach jest zbytnia pewność siebie wspinacza, jego pycha i lekkomyślność. Najgorsze jest to, że Ci najlepsi są tego niejako reprezentantami. Co innego jest hasać w Yosemitach solo tak jak Alex Honnold po drogach, które dla niego są banalne, a co innego brnąć ślepo przed siebie na 8000 m n.p.m., bo muszę być pierwszym za wszelką cenę.
Najlepsza książka napisana przez panią Bernadette McDonald. Może dlatego, że mogła skupić się na jednej osobie.
Postać Tomaza Humara to dowód, że w górach można mieć pecha, można trafić na złą pogodę albo zawiedzie sprzęt, ale najczęstszą przyczyną śmierci w górach jest zbytnia pewność siebie wspinacza, jego pycha i lekkomyślność. Najgorsze jest to, że Ci najlepsi są tego...
Książka z cyklu "kop motywacyjny".
Czyta się ją równie sprawnie jak on pokonuje kolejne, wyścigi, przeszkody i wyzwania, przed którymi staje. Dobrze, że w ramach poszerzenia tej "autobiografii" można jeszcze oglądać, krótkie materiały filmowe. Dodają one smaczku opisom, które są przedstawione w książce.
Genialny biegacz z gatunku skyrunnerów. Jest kolejnym dowodem na to, że talent to jedynie pewne ułatwienie w wyborze drogi życia. Reszta to katorżnicza (ciężka to zbyt łagodne określenie) praca. Takie podejście jest jedynie możliwe w przypadku pracy, którą się kocha, i to dosłownie. Po tym człowieku to widać. W każdym zdaniu, wręcz słowie.
"Biec albo umrzeć" to obowiązkowa lektura dla miłośników gór i biegania... a może i nie tylko.
Książka z cyklu "kop motywacyjny".
więcej Pokaż mimo toCzyta się ją równie sprawnie jak on pokonuje kolejne, wyścigi, przeszkody i wyzwania, przed którymi staje. Dobrze, że w ramach poszerzenia tej "autobiografii" można jeszcze oglądać, krótkie materiały filmowe. Dodają one smaczku opisom, które są przedstawione w książce.
Genialny biegacz z gatunku skyrunnerów. Jest kolejnym dowodem na to,...