-
Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
-
ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
-
ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant27
-
Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2019-10-06
2016-02-23
To NIESAMOWITE jak autorka książki potrafi zrobić z czytelnika ofiarę. Dokładnie! Ofiarę - ponieważ czułam się jak Amber – dryfująca pomiędzy dwoma zachwycającymi mężczyznami, którzy burzyli moje wszystkie mury, odkrywali sekrety i zawiłe ścieżki przeszłości. Wpadłam w tą historię jak do głębokiego, ciepłego jeziora. Głodna każdej strony nie potrafiłam jej odłożyć. Byłam zachwycona jak intensywnie i bez pamięci można pokochać kogoś, kto tak naprawdę jest doszczętnie złamany. Amber – taka krucha ‘bursztynowa’ dziewczyna, a tak zawładnęła sercami dwóch samców alfa, którzy koniec końców muszą walczyć o jej miłość.
Przyciąganie – odpychanie. Akceptacja – rezygnacja. Sprzeczne emocje i nieodparte pragnienie, żeby zasmakować tego co zakazane… Muszę ochłonąć po tej lekturze, jest w niej ogromna dawka emocji. Autorka pięknie napisała tą historię, cudownie wykreowała każdego bohatera, tu nie ma miejsca na drugoplanowe postacie, ponieważ każdy reprezentuje silną osobowość. Nigdy nie chciałabym się znaleźć na miejscu Amber, nie chciałabym stać przed takimi wyborami, ale to powoduje, że jej historia rozdziera serca i zapada w pamięci…
I Boże dopomóż – mam nadzieję, że będzie kontynuacja, bo zakończenie rozbiło mnie na milion kawałeczków. Polecam bardzo!
To NIESAMOWITE jak autorka książki potrafi zrobić z czytelnika ofiarę. Dokładnie! Ofiarę - ponieważ czułam się jak Amber – dryfująca pomiędzy dwoma zachwycającymi mężczyznami, którzy burzyli moje wszystkie mury, odkrywali sekrety i zawiłe ścieżki przeszłości. Wpadłam w tą historię jak do głębokiego, ciepłego jeziora. Głodna każdej strony nie potrafiłam jej odłożyć. Byłam...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-04-28
2016-02-02
GENIALNA!! PRZEZABAWNA!!
Troszkę prześmiewcza i zgrywna, ale jakże ciepła i wzruszająca.
Na początku przyznam, że byłam lekko znudzona, nie zrozumcie mnie źle, nie mam męża i dzieci, nie znam tego całego „życia w rodzinie” – nie znam tych wszystkich obowiązków, wspólnie spędzanego czasu na nauce i zabawach z dziećmi … ale im dalej brnęłam w wątki, im dalej poznawałam bohaterów i ich losy, tym bardziej zakochiwałam się w każdym z nich z osobna. Książka ma w sobie miliony wesołych historii! Kąśliwie pokazuje jak mężczyźni potrafią być uzależnieni od własnych żon, jak wielu rzeczy nie dostrzegają i nie doceniają we wszystkich funkcjach jakimi są obarczone mamy małych dzieci, każdego dnia od świtu do zmierzchu. Natomiast owe żony… właśnie! Owe żony muszą się otrząsnąć ze świadomości, że tylko one potrafią zrobić wszystko najlepiej. Cudowna książka z morałem dla każdego, przy tym lekka, humorystyczna i oblana ciepłem rodzinnym. Polecam bardzo! 10/10!
GENIALNA!! PRZEZABAWNA!!
Troszkę prześmiewcza i zgrywna, ale jakże ciepła i wzruszająca.
Na początku przyznam, że byłam lekko znudzona, nie zrozumcie mnie źle, nie mam męża i dzieci, nie znam tego całego „życia w rodzinie” – nie znam tych wszystkich obowiązków, wspólnie spędzanego czasu na nauce i zabawach z dziećmi … ale im dalej brnęłam w wątki, im dalej poznawałam...
2018-08-20
To, co ta książka zrobiła z moją głową przechodzi ludzkie pojęcie. Rozwaliła mnie. Rzuciła na kolana. Zgniotła. Pogryzła, połknęła i wypluła. Jestem w ogromnym szoku, bo nie spodziewałam się takiej treści. Takich książek się właśnie boję! Nigdy w życiu nie sądziłam, że po takim opisie, przeczytam takie treści. Ta książka była obrzydliwie wciągająca. Nadal jestem pod jej wpływem… myślę, że mam po niej kaca, bo nie potrafię się otrząsnąć. Tyle emocji! Takie niedowierzanie!
O czym jest BANG? To Dark Erotic, który wychodzi poza ramy wszystkich darków jakie do tej pory czytałam. Dlaczego? Bo porusza tematy, które dla niektórych mogą być na tyle obrzydliwe, że nigdy by po podobne książki nie sięgnęły. Tematy w niej poruszone, które działy się w przeszłości bohaterki, były czasem tak okropne, że ze ściśniętym gardłem nie dowierzałam… czy takie rzeczy mogą się komuś naprawdę przytrafić?! Nina jest przykładem kobiety i tego jak bardzo zdarzenia z przeszłości kształtować mogą nasze całe teraźniejsze życie. Stała się potworem, bezduszną maszyną, która knuła, oddychała i żyła dla zemsty.
Ta książka wciąga i pochłania bardziej niż mrok. Nie byłam w stanie oderwać oczu od kartek, które wciągały mnie w mroczną historię małej dziewczynki, która jedynie co, to marzyła o tym by odzyskać tatusia, jedyną pozytywną postać w jej życiu. Nie od zobaczę już niektórych scen w niej opisanych. Nie powinnam i pewnie nie polecę jej każdemu, bo to książka, która kryje tragiczne sceny. Na pewno powinnam zaznaczyć, że to książka TYLKO dla czytelników o mocnych nerwach. Ale biję brawo autorce, która stworzyła tego potwora… i do ostatnich stron trzymała mnie w napięciu. Dopiero kilka ostatnich stron daje nam ogląd tego, co tak naprawdę miała w zamyśle. I niech mnie coś trafi, ja już chcę czytać kolejną część! Napięcie jakie czujemy pod koniec, rozsadza… bo tak bardzo jak chcemy wiedzieć co zrobiła bohaterka… zakończenie pozostaje w zawieszeniu.
https://kasikrecenzuje.blogspot.com/2018/08/bang-ek-blair.html
To, co ta książka zrobiła z moją głową przechodzi ludzkie pojęcie. Rozwaliła mnie. Rzuciła na kolana. Zgniotła. Pogryzła, połknęła i wypluła. Jestem w ogromnym szoku, bo nie spodziewałam się takiej treści. Takich książek się właśnie boję! Nigdy w życiu nie sądziłam, że po takim opisie, przeczytam takie treści. Ta książka była obrzydliwie wciągająca. Nadal jestem pod jej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ta historia zapiera dech w piersi. Ekscytacja poznawania jej niosła mnie jak wiatr sunący po niebie... Im dalej w głąb tym silniej 😍 nie potrafiłam rozstać się z bohaterami, marzyłam by do nich dołączyć i razem z nimi poznać wszystkie opowieści Śnieżnego Lasu 😍
Janka, Mordka, Jurgij, Sasza, Mamoczka, Iwan, Elena a nawet Dom na kurzych łapkach... Niesli mnie z zachwytem przez strony tej powieści. Nauczyli mnie jak ważna jest akceptacja i przynależność.
Ale przede wszystkim tego jaką siłą jest rodzina❤️ a chciwość, egoizm i okrucieństwo niosą tylko zniszczenie 😩 to piękna baśń dla dorosłych, w której każdy rozdział przypomina o tym, co w życiu ważne, a co powinniśmy porzucić, by żyć w harmonii ze sobą i naturą.
Baśnie Śnieżnego Lasu są proste w przekazie, ale niezwykle ujmujące ❤️chwytają za serce i sprawiają, że chcemy się zatrzymać dłużej nad tekstem, który czytamy, by przekaz jaki ze sobą niosą w nas wsiąkł i pozostał na zawsze... Jak Baśnie czytane w dzieciństwie 😍
Ta historia zapiera dech w piersi. Ekscytacja poznawania jej niosła mnie jak wiatr sunący po niebie... Im dalej w głąb tym silniej 😍 nie potrafiłam rozstać się z bohaterami, marzyłam by do nich dołączyć i razem z nimi poznać wszystkie opowieści Śnieżnego Lasu 😍
Janka, Mordka, Jurgij, Sasza, Mamoczka, Iwan, Elena a nawet Dom na kurzych łapkach... Niesli mnie z zachwytem...
2015-06-26
CUDOWNA historia! Wciąga już od pierwszych stron, intryguje i nie potrafi opuścić myśli... Byłam całkowicie urzeczona i zahipnotyzowana głównym bohaterem. Moje wcześniejsze doświadczenia z podobnymi pozycjami bledną na jej tle. Ma w sobie wszystko co sprawia, że książka staje się perełką na półce w domowej biblioteczce! Polecam bardzo! :)
CUDOWNA historia! Wciąga już od pierwszych stron, intryguje i nie potrafi opuścić myśli... Byłam całkowicie urzeczona i zahipnotyzowana głównym bohaterem. Moje wcześniejsze doświadczenia z podobnymi pozycjami bledną na jej tle. Ma w sobie wszystko co sprawia, że książka staje się perełką na półce w domowej biblioteczce! Polecam bardzo! :)
Pokaż mimo to2017-01-17
Po raz kolejny z zadowolonym westchnieniem, mogę potwierdzić, że Pani Mia Sheridan robi kawał dobrej roboty tworząc swoje powieści. „Bez winy” już od samego początku intryguje. Kira to bardzo cudowna bohaterka, dosłownie nic mnie w niej nie raziło, począwszy od jej zbyt dobrego serca, kończąc na bardzo ciętym języczku i „wiedźmowatym” charakterku. Grayson natomiast to bardzo życiowy bohater. Miewa wzloty i upadki… i właśnie po jednym takim poznaje Kirę, która składa mu bardzo intrygującą propozycję.
Historia w niej opowiedziana bardzo mnie poruszyła, miałam chwile gdy wraz z bohaterami odczuwałam ból i cierpienie, przez które musieli przejść w życiu by stanąć w tym miejscu… Były też chwile, gdy z wzruszenia ściskało mi się gardło, a łzy kręciły się w oku. Nie mogę również zapomnieć o poczuciu humoru i małych gierkach, które przyciągały tą dwójkę do siebie od samego początku. Uwielbiam to, że autorka tworząc historię potrafi tak emocjonalnie wkraść się do mojej pamięci i zawładnąć moim sercem. Jednym słowem CUDOWNA. A w dwóch - wciągająca i pouczająca :) Polecam bardzo! :)
Po raz kolejny z zadowolonym westchnieniem, mogę potwierdzić, że Pani Mia Sheridan robi kawał dobrej roboty tworząc swoje powieści. „Bez winy” już od samego początku intryguje. Kira to bardzo cudowna bohaterka, dosłownie nic mnie w niej nie raziło, począwszy od jej zbyt dobrego serca, kończąc na bardzo ciętym języczku i „wiedźmowatym” charakterku. Grayson natomiast to...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-07-19
Perełka!!
Jeden cytat mówi więcej niż opinia -
"Wolałbym przeżyć z tobą milion burz, niż chociaż raz wyjść bez ciebie na słońce"....
Polecam w 100% !
10/10!
Perełka!!
Jeden cytat mówi więcej niż opinia -
"Wolałbym przeżyć z tobą milion burz, niż chociaż raz wyjść bez ciebie na słońce"....
Polecam w 100% !
10/10!
2016-09-06
2019-04-25
MEGA SZTOS!
Najlepszy kryminał jaki w tym roku przeczytałam!
Polecam bardzo!
MEGA SZTOS!
Najlepszy kryminał jaki w tym roku przeczytałam!
Polecam bardzo!
2015-07-17
WOW!! Jestem świeżo po przeczytaniu….. i po prostu rozpływam się pod wrażeniem wszystkich wypowiedzianych słów głównego bohatera. Gdzie są tacy mężczyźni?! Ślinka kapie na pyszne opisy… ale cała historia nie jest taka kolorowa. Wątek w niej podjęty jest dość kontrowersyjny. Ma swoje plusy i minusy, ale helouuu! Miłość zawsze niesie ze sobą komplikacje…. Tym bardziej gdy w grę wchodzi trzecia osoba.
Historia w niej opisana tworzy niesamowicie wciągającą i zmysłową grę, w którą wciągnęłam się w momencie spotkania Emily i Gavina. Ten człowiek potrafi rozpalić samym swoim mózgiem! Gorąco polecam…. I już tupię nóżką z niecierpliwością na kolejną część :)
WOW!! Jestem świeżo po przeczytaniu….. i po prostu rozpływam się pod wrażeniem wszystkich wypowiedzianych słów głównego bohatera. Gdzie są tacy mężczyźni?! Ślinka kapie na pyszne opisy… ale cała historia nie jest taka kolorowa. Wątek w niej podjęty jest dość kontrowersyjny. Ma swoje plusy i minusy, ale helouuu! Miłość zawsze niesie ze sobą komplikacje…. Tym bardziej gdy w...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-03-07
Przepiękna baśń dla dorosłych. Dzięki niej wróciłam do czasów dzieciństwa... i przygód, które dzięki takim historiom kształtowały moją wyobraźnię :) polecam bardzo!
Przepiękna baśń dla dorosłych. Dzięki niej wróciłam do czasów dzieciństwa... i przygód, które dzięki takim historiom kształtowały moją wyobraźnię :) polecam bardzo!
Pokaż mimo to2018-03-26
2017-04-09
2017-04-18
Mistrzostwo! Powiem więcej! Na tą chwilę rozpoczynam swoją podróż w świat fantasy dzięki tej książce...
To co się dzieje w tej części.... whoaaa!!!! Niesamowite zwroty akcji i emocje! Szczerze? Pozostaje mi tylko ogromne teatralne ale prawdziwe westchnienie :) aaaah :)
POLECAM!
Mistrzostwo! Powiem więcej! Na tą chwilę rozpoczynam swoją podróż w świat fantasy dzięki tej książce...
To co się dzieje w tej części.... whoaaa!!!! Niesamowite zwroty akcji i emocje! Szczerze? Pozostaje mi tylko ogromne teatralne ale prawdziwe westchnienie :) aaaah :)
POLECAM!
2017-10-24
WHOOOOA!!! Co tu się działo?! ILE EMOCJI!
Właśnie skończyłam czytać... i brak mi słów! Niesamowita historia! Wybitna!
Zwroty akcji, wojna, zdrady, przymierza... a zakończenie?! Majstersztyk!
Mam ściśnięte gardło!
Polecam, polecam po stokroć!
WHOOOOA!!! Co tu się działo?! ILE EMOCJI!
Właśnie skończyłam czytać... i brak mi słów! Niesamowita historia! Wybitna!
Zwroty akcji, wojna, zdrady, przymierza... a zakończenie?! Majstersztyk!
Mam ściśnięte gardło!
Polecam, polecam po stokroć!
2014-12-17
17.12.2014r:
Niesamowita! Piękna! Wzruszająca! Kolejna perełka do kolekcji!
Nadal czuje gule w gardle od powstrzymywanych łez, które w wielu momentach szkliły mi oczy… Uwielbiam takie pozycje, które pozostają na długo w pamięci i uczą mnie tak wielu nowych rzeczy… pokazują jak radzić sobie w ciężkich sytuacjach i jak podejmować decyzje które ważą na naszym dalszym życiu. Ogromna 10! za wzruszenia, uśmiechy i skradzione niewinne spojrzenia…. Za czułość, miłość i oddanie… za wspomnienia wspólnych chwil, które latami karmią nasz umysł, za wiarę w życie i niezapomniane podróże! Polecam!
28.03.2018r:
Pisząc recenzję poniżej przyznaje się Wam, że książkę skończyłam czytać tydzień temu i potrzebowałam dużo czasu żeby po niej ochłonąć. Już trzy lata temu moje serce rozpadło się na kawałki, ale po jej skończeniu za drugim razem ze zdwojoną siłą wróciły wspomnienia. Dokładnie to samo czułam po jej skończeniu. Ogrom emocji. Wczoraj przed tym zanim zasiadłam do napisania tej recenzji spędziłam cały wieczór na przeglądaniu zakładek i cytatów, aby wczuć się raz jeszcze w historię Parker i Everetta.
Serdecznie zapraszam na bloga:
http://kasikrecenzuje.blogspot.com/2018/03/dziesiec-ponizej-zera-whitney-barbetti.html
17.12.2014r:
Niesamowita! Piękna! Wzruszająca! Kolejna perełka do kolekcji!
Nadal czuje gule w gardle od powstrzymywanych łez, które w wielu momentach szkliły mi oczy… Uwielbiam takie pozycje, które pozostają na długo w pamięci i uczą mnie tak wielu nowych rzeczy… pokazują jak radzić sobie w ciężkich sytuacjach i jak podejmować decyzje które ważą na naszym dalszym życiu....
2020-02-29
Śmiem twierdzić, że to najlepsza i najpiękniejsza książka jaką było mi dane w ostatnich latach czytać. Hmm.. A może w całym moim życiu?! ❤️💔
I nie chodzi o to, że jest to powieść słodka i urocza... A o to, że jest prawdziwa, głęboka i niesamowicie wzruszająca. Ta książka ma wszystko, co kryjemy głęboko w sobie, a na co nie jesteśmy przygotowani. Autorka mówi o tym, co znamy, a skrzętnie ukrywamy głęboko pod naskórkiem. Dobro i zło. Miłość i rozpacz. Łzy i śmiech. Gama sprzeczności, z którymi zmagamy się każdego dnia. Nie ważne ile mamy lat i jaki zawód wykonujemy. Wszystko nas w jakimś stopniu głęboko kiedyś dotknęło i pozostawiło ślad.
💔
Cała powieść jest skrajnia emocjonalna. Budzi milion uczuć. A przede wszystkim wspomnienia. A przecież o to w życiu chodzi. By czuć❤️ Całym sobą. Dotykać duszy i nie żałować niczego. A miłość traktować jak cud, który nam się zdarzył ❤️ takiego cudu Wam życzę! Ogłaszam się nieoficjalną ambasadorką powieści Gabrysi i pragnę z całego serca byście ją poznali i na własny sposób ją zinterpretowali
Śmiem twierdzić, że to najlepsza i najpiękniejsza książka jaką było mi dane w ostatnich latach czytać. Hmm.. A może w całym moim życiu?! ❤️💔
I nie chodzi o to, że jest to powieść słodka i urocza... A o to, że jest prawdziwa, głęboka i niesamowicie wzruszająca. Ta książka ma wszystko, co kryjemy głęboko w sobie, a na co nie jesteśmy przygotowani. Autorka mówi o tym, co...
Ta książka zdecydowanie za długo leżała na mojej półce. Ale dojrzewała i czekała na odpowiedni moment… by wejść w moje życie i pozostawić mnie bez tchu.
Historia „33 razy mój kochany”, którą przedstawił autor, z początku wcale nie jest różowa i kwitnąca jak okładka. Jest ponura, smutna i pełna negatywnych myśli. Julien jest zmuszony do egzystowania po śmierci ukochanej żony i gdyby nie fakt, że musi się zajmować synkiem już dawno popadłby w niebyt. Ale walczy… przynajmniej próbuje. Obietnica, którą złożył żonie wydaje mu się niemożliwa do osiągnięcia, bowiem zobowiązał się do napisania 33 listów, w których będzie opisywał żonie swoją codzienną rutynę. Listy ukrywa w skrytce przy grobie, ale gdy pewnego dnia odkrywa, że wszystkie listy zniknęły a w zamian czeka na niego serce z kamienia ogarnia go dziwne uczucie… czyżby żona dawała mu jakiś znak?
Romantyczna, emocjonalna i absolutnie cudowna! Po jej skończeniu długo siedziałam jak w zawieszeniu, bo nie potrafiłam się zdecydować, czy moje początkowo złamane serce doznało w końcu ukojenia, którego tak potrzebowało? Stanęło na tym, że książkę uznałam za absolutne „mustread” . Ta historia Was otuli jak miękki koc, rozleje się na serce jak balsam i uśmierzy cały ból, który się w nim kryje. Piękna stylistyka, słownictwo i wpleciona gdzieniegdzie poezja sprawiają, że książka momentami zdaje się nierealna… bo czy rzeczywistość po śmierci bliskiego może być tak okrutna? Bohater na szczęście szybko przytomnieje i niebawem odnajduje coś, co nada mu sens dalszego życia… a zakończenie?! Niby banalne i przewidywalne ale niesie tyle nadziei i radości, że łezka w oku się kręci. Polecam bardzo!
Ta książka zdecydowanie za długo leżała na mojej półce. Ale dojrzewała i czekała na odpowiedni moment… by wejść w moje życie i pozostawić mnie bez tchu.
więcej Pokaż mimo toHistoria „33 razy mój kochany”, którą przedstawił autor, z początku wcale nie jest różowa i kwitnąca jak okładka. Jest ponura, smutna i pełna negatywnych myśli. Julien jest zmuszony do egzystowania po śmierci ukochanej...