Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Plus za świetne dialogi. Dwa kolejne plusy za opowiadania, w których się nie pogubiłam. Autor wyraźnie ma problem z czasoprzestrzenią, która bardzo przeszkadza w czytaniu.

Plus za świetne dialogi. Dwa kolejne plusy za opowiadania, w których się nie pogubiłam. Autor wyraźnie ma problem z czasoprzestrzenią, która bardzo przeszkadza w czytaniu.

,, Bazar złych snów" jest książką, która spina ze sobą 20 opowiadań, gdzie każde z nich poprzedzone jest krótką wstawką ( od autora). Dzięki temu zabiegowi, swoją drogą bardzo udanemu, możemy lepiej poznać Kinga, dowiedzieć się co nim kierowało podczas pisania.
Pomijając kwestie piśmiennicze, wspomnę, iż książka przykuła moją uwagę w dużej mierze swoją intrygującą okładką. Jej znaczną część zajmuje pogrążona we śnie dziewczyna. Z każdej strony jej łóżka wychodzą potwory, których się obawia. Okładka zmusza do głębszych refleksji, nakłania, aby czytelnik zastanowił się nad tym, czego się obawia.
Musiałam pominąć dwa opowiadania - te które miały być zbliżone do wierszy - ze względu na to, że nie pasowały mi do Kinga. Strasznie opornie mi się je czytało, a kiedy nie mogłam dotrzeć dalej, stwierdziłam, że są po prostu nie na tym poziomie, którego oczekiwałam od autora. King po prostu nie odnajduje się w roli poety.
Pozostałe 18 opowiadań jest jak najbardziej na tak. Czytałam je, jak to się mówi z zapartym tchem, nie mogłam się od nich oderwać, przez co lekturę skończyłam w niecałe dwa dni. Opowiadania zrobiły na mnie tak ogromne wrażenie, że nawet to z różowym kindlem wystąpiło w moim śnie. To znaczy przyśniło mi się jak opowiadałam o nim mojemu koledze.
Na koniec pozostaje mi tylko zachęcić do sięgnięcia po książkę, chociażby dlatego, aby poznać Kinga z innej strony.

,, Bazar złych snów" jest książką, która spina ze sobą 20 opowiadań, gdzie każde z nich poprzedzone jest krótką wstawką ( od autora). Dzięki temu zabiegowi, swoją drogą bardzo udanemu, możemy lepiej poznać Kinga, dowiedzieć się co nim kierowało podczas pisania.
Pomijając kwestie piśmiennicze, wspomnę, iż książka przykuła moją uwagę w dużej mierze swoją intrygującą...

Nigdy nie sądziłam, że film może wypaść lepiej od książki. A jednak

Nigdy nie sądziłam, że film może wypaść lepiej od książki. A jednak