Cytaty
Dlatego też ludzie mawiali: będziesz za mądry - trafisz Gdzie Trzeba, będziesz za dużo gadał - trafisz Gdzie Trzeba. I taki stan rzeczy uważano za zupełnie normalny, chociaż prawdę mówiąc - czemu człowiek nie ma być za mądry, jeśli takim się urodził? I czemu ma sobie nie pogadać, jeśli jest z kim i o czym? Autor osobiście spotkał na swej drodze życia masę ludzi, jakby stworzony...
RozwińOtrzymujemy paczkę z Ameryki. (...) Ukradziono z niej tylko karton amerykańskich papierosów, czyli dziesięć paczek chesterfieldów. Wszystko poza tym nienaruszone. Papierosy ukradziono na poczcie ostrożnie, fachowo, jak wypada. Tyle im się należało. A drugi karton papierosów pozostawiono mnie, adresatowi, również jak wypada, bo on z kolei mnie się należy.
...lekarz zawołał następnego pacjenta. Spieszył się, by nie dać długo czekać koledze, a wyglądało to mniej więcej tak: — Która klasa? Co dolega? — Szósta. Mam ostre bóle głowy i... — Pije pan? — Nie. — Pali. — Tak. — Dużo? — Dwadzieścia dziennie. — Za dużo. Jak pan przestanie palić, proszę się zgłosić. Pięć punktów. Następny. — Klasa? Co dolega? — Piąta. Bolą mnie stawy skokowe...
Rozwiń(...) ten , kto ma bogatsze życie wewnętrzne, bardziej aktywną wyobraźnię, nie nudzi się. (...) Człowiek bogaty wewnętrznie urozmaica życie - sobą. Jak w tej anegdocie o Aleksandrze Dumas (ojcu), którego pytano, jak się bawił na przyjęciu. "Na honor - odpowiedział - śmiertelnie bym się nudził, gdyby nie było tam mnie".
Każdy jest skory do porównywania ludzkiego życia z czymkolwiek. Pewien stolarz na przykład powiedział kiedyś: - Człowiek jest jak stolarz. Stolarz żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
W rozmowie z M., niemieckim wydawcą, rzuciłem myśl, że może warto by wreszcie wydać książkę napisaną przez pisarza. Może ten eksperyment podziałałby na czytelników efektem nowości? Nie roześmiał się, tylko zamyślił. "Niezły pomysł - powiedział poważnie - niezły, ale ryzykowny".
Zatajamy nasze zarobki, choć ze stanu posiadania jest to jedyna rzecz, którą możemy wyznać. Kiedy zorientujesz się w czyichś zarobkach, to masz go już na widelcu, nagusieńkiego.
Zachodzi słońce nad Wędzarnią krwawo, Słychać krzyk drobiu Więckowskiej nieświeży.
Można odkopać drewniane bożki i wskrzesić stare mity, które kiedyś w mniejszym lub większym stopniu dowiodły swojej użyteczności, można wskrzesić mistykę pangermanizmu albo cesarstwa rzymskiego. Można odurzyć Niemców świadomością, że są Niemcami i rodakami Beethovena. Można upoić tą myślą wszystkich Niemców aż do ostatniego pastucha świń. To z pewnością łatwiejsze niż zrobić z ...
RozwińOceńcie postępowanie tego kapitana z Południa, który podczas wojny Rifu dowodził przyfrontowym posterunkiem znajdującym się między dwoma masywami górskimi zajętymi przez Maurów. Któregoś wieczoru przyjmował parlamentariuszy, którzy przybyli z masywu zachodniego. Pili właśnie - zgodnie ze zwyczajami - herbatę, kiedy wokół posterunku wybuchła strzelanina. To atakowały plemiona ze...
RozwińSłyszałem, że Murawjew raz jakiegoś Litwina całkiem już powiesił, już on tam chybotał się w powietrzu, a tu adiutant z rozkazem: ułaskawić. Odcięto, docucono się, kieliszek wódki w gardło. Siedzi mój Litwin, patrzy osowiałymi oczami. Szturchają go: „Co, jak, jakże to? Coś czuł?”. A on mówi: „Ta, nic osobliwego, ale markotno, wiadomo, nie przywykłszy”.
To powiedział pisarz Jordi Carrión u siebie na Facebooku: "Każda para, kiedy zakochuje się i spotyka, i żyje ze sobą, i kocha się, tworzy język, który należy tylko do nich dwojga. Ten prywatny język, pełen neologizmów, niegramatyczności, pól semantycznych i niedopowiedzeń, ma tylko dwoje rozmówców. Zaczyna umierać, kiedy się rozstają. Umiera całkiem, kiedy oboje znajdują nowych...
RozwińMożna podzielić mężczyzn na dwie grupy: na tych którzy bluźnią i przeklinają, i na tych, którzy nie bluźnią i nie przeklinają. Ci, którzy bluźnią, zazwyczaj żyją w rozpaczy i cierpią jak potępieńcy. Ci drudzy również.
Pomiędzy innymi Zelman rzekł: - Pan mi wybacz, na waszej polskiej dobroci można się zawieść, wy, jak kaprys taki przyjdzie, pachciarza nawet do stołu razem z sobą posadzicie. Tylko niech on nie wyobraża sobie, że jemu to się należy.