-
ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant8
-
Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
-
ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Biblioteczka
Wspaniała powieść o rozdwojeniu, Ojczyźnie i patriotyzmie ale nie takim banalnym w stylu pomachamy szabelką... Patriotyzm jest w niej ukazany jako coś trudnego jako wyrzeczenie się nawet największych wartości jak na przykład posłuszeństwo rodzicom. Niewiem dlaczego ta książka nie została wznowiona, ukazuje straszne losy Polaków podczas wojny francusko-pruskiej. Polecam przeczytać! Warto, chociażby dla wspaniałych opisów bitew, jakie zawsze znajdziemy u Choińskiego.
Ps Przedmowa Ignacego Matuszewskiego (postępowca) dość aktualna jak na dzisiejsze otwarte i tolerancyjne czasy ale tak jak Fluer-de-lis polecam przeczytać po lekturze utworu.
Wspaniała powieść o rozdwojeniu, Ojczyźnie i patriotyzmie ale nie takim banalnym w stylu pomachamy szabelką... Patriotyzm jest w niej ukazany jako coś trudnego jako wyrzeczenie się nawet największych wartości jak na przykład posłuszeństwo rodzicom. Niewiem dlaczego ta książka nie została wznowiona, ukazuje straszne losy Polaków podczas wojny francusko-pruskiej. Polecam...
więcej mniej Pokaż mimo toPolecam książkę "Żyd w powieści polskiej" Teodora Jeske-Choińskiego, znajdziemy tam dobry komentarz do "Chawy Rubin".
Polecam książkę "Żyd w powieści polskiej" Teodora Jeske-Choińskiego, znajdziemy tam dobry komentarz do "Chawy Rubin".
Pokaż mimo toBardzo dobra książka demaskująca ludobujstwa rewolucji. Polecam także trylogię Teodora Jeske-Choińskiego "Błyskawice", "Jakobini" i " Terror" to zapomniane, z powodu cenzury w PRL, perły powieści historycznej w ogóle!
Bardzo dobra książka demaskująca ludobujstwa rewolucji. Polecam także trylogię Teodora Jeske-Choińskiego "Błyskawice", "Jakobini" i " Terror" to zapomniane, z powodu cenzury w PRL, perły powieści historycznej w ogóle!
Pokaż mimo toNielicząc wpsaniałej publikacji hr. Józefa Tyszkiewicza "Inkwizycja hiszpańska", praca doktora Romana Konika jest jedną z pierwszych książek obiektywnie przedstawiającą zagadnienie Św. Inkwizycji. Śmiało "W obronie Św. Inkwizycji" nazywam młotem na antykatolickie mity. Polecam gorąco!
Nielicząc wpsaniałej publikacji hr. Józefa Tyszkiewicza "Inkwizycja hiszpańska", praca doktora Romana Konika jest jedną z pierwszych książek obiektywnie przedstawiającą zagadnienie Św. Inkwizycji. Śmiało "W obronie Św. Inkwizycji" nazywam młotem na antykatolickie mity. Polecam gorąco!
Pokaż mimo toDoskonałe wyjaśnienie mechanizmów fałszowania historii a także podanie bez owijania w bawełnę środowisk, którym takie fałszowanie jest na rękę. Dzieło znakomicie zarysowuje problem zwykłego okłamywania ludzi i bezczelnego oczerniania Kościoła. Hr. Tyszkiewicz udowadnia, że największą wartością człowieka jest jego dusza a priorytetem Kościoła była obrona tej duszy przed herezjami. Autor rozprawia się z mitami i czarnymi legendami jakimi obarcza się Św Inkwizycję. Osobom, które są zaintersowane tym tematem polecam obszerniejszą książkę doktora Romana Konika "W obronie Świętej Inkwizycji" zawiera ona wiele faktów i jest dobrym uzupełnieniem do "Inkwizycji hiszpańskiej" hr. Józefa Tyszkiewicza. Książki tego wybitnego pisarza i obrońcy wiary zostały zakazane i poddane niezwłocznemu wycofaniu w PRL, to pokazuje jak bardzo prace hr. Tyszkiewicza były celne i spostrzegawcze.
Doskonałe wyjaśnienie mechanizmów fałszowania historii a także podanie bez owijania w bawełnę środowisk, którym takie fałszowanie jest na rękę. Dzieło znakomicie zarysowuje problem zwykłego okłamywania ludzi i bezczelnego oczerniania Kościoła. Hr. Tyszkiewicz udowadnia, że największą wartością człowieka jest jego dusza a priorytetem Kościoła była obrona tej duszy przed...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka typowo propagandowa, obraża wybitnych polskich pisarzy pokroju Ignacego Kraszewskiego, w imę czego? Obrony szachrajów, paskarzy i łobuzów z karczmy. Na stronie 500 czytamy "Teodor Jeske-Choiński publicysta antysemicki" psłuchaj gościu ja rozumiem, że chciałeś się podlizać ale zacznijmy od tego, że był to publicysta tworzący na dwadzieścia lat przed Hitlerem i był krytycznie nastawiony wobec asymilacji żydowskiej podobnie jak 90% Żydów. Następnie w pierwszej kolejności był to twórca powieści historycznych-powieściopisarz w drugiej autor nowel i opowiadań historycznych w trzeciej krytyk literacki i teatralny w czwartej historyk w piątej dramatopisarz w szóstej autor powieści współczesnych w siódmej aktywny twórca artykułów prasowych w ósmej redaktor licznych wydawnictw np. "Biblioteki dzieł wyborowych" i "Niwy" w dziewiątej znakomity teoretyk literatury pozystywistycznej, dekadenckiej i modernistycznej a dopiero na którymś tam dziesiątym miejscu twórca zajmujący się kwestią żydowską. Krzywdzące opinie to typowa metoda pseudopisarzy, którzy w zazdrości że ktoś miał talent potrafią tylko oczerniać. Jego praca "Neofici Polscy" nie traktuje o żadnych sarmatach jak napisałeś tylko jest materiałem historycznym, który zawiera nazwiska przechrztów żydowskich z doskonałym opisem procesu chrzszczenia się neofitów. Jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz. Pan Jezrzy Besala umie przyklejać łatki i sprowadzać twórczość pisarza tylko do tego co mu się podoba, dlatego taka ocena.
Książka typowo propagandowa, obraża wybitnych polskich pisarzy pokroju Ignacego Kraszewskiego, w imę czego? Obrony szachrajów, paskarzy i łobuzów z karczmy. Na stronie 500 czytamy "Teodor Jeske-Choiński publicysta antysemicki" psłuchaj gościu ja rozumiem, że chciałeś się podlizać ale zacznijmy od tego, że był to publicysta tworzący na dwadzieścia lat przed Hitlerem i był...
więcej mniej Pokaż mimo toPowieść napisana z humorem w stylu sienkiewiczowskim. Nie jest jednak obiektywna i trąci wyidealizowaną wizją świata, nie jest tak realistyczna jak np. "O mitrę hospodarską" Teodora Jeske-Choińskiego, która jest powieścią o zbrojnej wyprawie mołdawskiej w XVII wieku pod wodzą Olbrachta Łaskiego. "Wańka z Lisowa" czyta się lekko i przyjemnie z powodu dobrze i sprawnie poprowadzonej narracji, ja natomiast nie jestem zwolennikiem przesadzonego idealizmu i braku obiektywizmu czyli konwencji, którą przyjął Ossendowski biorąc sobie za wzór Sienkiewicza. Moim zdaniem Jeske-Choiński przyjmując realistyczną i obiektywną konwencję nie tylko wyprzedził tych wybitnych autorów ale też był o wiele sprawiedliwszym dla różnych stron konfliktu (wyjątkiem jest jego wspaniała trylogia o rewolucji francuskiej, która jest realistyczna ale odeszła od obiektywizmu na rzecz subiektywnej oceny przemian i procesów dziejowych). Podsumowując polecam "Wańka z Lisowa" wszystkim fanom Sienkiewicza, jest to powieść idealna dla młodzieży niewiem dlaczego nie jest lekturą szkolną i zamiast Ossendowskiego każe nam się czytać Tolarczk albo innych jej podobnych piszących dyrdymały o niczym. Należy płakac nad stanem literatury współczesnej:(
Powieść napisana z humorem w stylu sienkiewiczowskim. Nie jest jednak obiektywna i trąci wyidealizowaną wizją świata, nie jest tak realistyczna jak np. "O mitrę hospodarską" Teodora Jeske-Choińskiego, która jest powieścią o zbrojnej wyprawie mołdawskiej w XVII wieku pod wodzą Olbrachta Łaskiego. "Wańka z Lisowa" czyta się lekko i przyjemnie z powodu dobrze i sprawnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-12-29
Jak na tamte czasy ostrzeżenie płynące z tej noweli było jak najbardziej na miejscu. Niemcewicz długo badał talmud i stąd jego przenikliwość.
Jak na tamte czasy ostrzeżenie płynące z tej noweli było jak najbardziej na miejscu. Niemcewicz długo badał talmud i stąd jego przenikliwość.
Pokaż mimo toKsiążka otwiera oczy! Papieże (Leon XII, Leon XIII) piszący encykliki o masonerii nie zawracali by sobie głowy gdyby to była teoria spiskowa. Wystarczy pochylić się nad faktami przytoczonymi w książce!
Książka otwiera oczy! Papieże (Leon XII, Leon XIII) piszący encykliki o masonerii nie zawracali by sobie głowy gdyby to była teoria spiskowa. Wystarczy pochylić się nad faktami przytoczonymi w książce!
Pokaż mimo toKsiążka ta jest bardzo cenną pracą, która broni nauczania Kościoła przed wybujałym indywidualizmem, humanizmem i wieloma innymi herezjami, które próbują zanieczyścić duszę człowieka.
Książka ta jest bardzo cenną pracą, która broni nauczania Kościoła przed wybujałym indywidualizmem, humanizmem i wieloma innymi herezjami, które próbują zanieczyścić duszę człowieka.
Pokaż mimo to
"Błyskawice", pierwszy tom trylogii zostały opatrzone znakomitą przedmową prof. Marka Kornata. Miło, że środowisko naukowe zajęło się twórczością tego wybitnego i zapomnianego pisarza powieści historycznych. "Jakobini" to książka, które doskonale ukazuje psychologię ludzkości a także jest to wspaniała powieść historyczna jak wszystkie tego autora.
"Błyskawice", pierwszy tom trylogii zostały opatrzone znakomitą przedmową prof. Marka Kornata. Miło, że środowisko naukowe zajęło się twórczością tego wybitnego i zapomnianego pisarza powieści historycznych. "Jakobini" to książka, które doskonale ukazuje psychologię ludzkości a także jest to wspaniała powieść historyczna jak wszystkie tego autora.
Pokaż mimo to