Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka jest niezwykła z wielu powodów.
Po pierwsze, sama opisana historia jest tak wstrząsającą, że wydaje się niewiarygodna a jednak jest prawdziwa.
Po drugie, pokazuje niejako "zza kulis" zupełnie nieznany w Polsce okres włoskich "lat ołowiu" i pokazuje mentalność która doprowadziła do eskalacji przemocy a potem terroryzmu.
I w końcu, autorzy zrobili świetną robotę, zbierając wspomnienia matki, fragmenty z akt i wycinki prasowe poświęcone tej historii. Naprawdę warto przeczytać.

Ta książka jest niezwykła z wielu powodów.
Po pierwsze, sama opisana historia jest tak wstrząsającą, że wydaje się niewiarygodna a jednak jest prawdziwa.
Po drugie, pokazuje niejako "zza kulis" zupełnie nieznany w Polsce okres włoskich "lat ołowiu" i pokazuje mentalność która doprowadziła do eskalacji przemocy a potem terroryzmu.
I w końcu, autorzy zrobili świetną robotę,...

Nie zdzierżyłam. Co prawda z zasady nie zabieram się za książki typu "kobieta porzuca dotychczasowe życie i przeprowadza się do jakiegoś pięknego kraju" bo zazwyczaj są tragicznie nierealistyczne i przesłodzone. Tym razem jednak zrobiłam wyjątek, bo przecież pani psycholog pewnie nie napisze kolejnej sztampowej, ociekającej cukrem bajeczki, tylko wniknie trochę w psychikę bohaterów, ich problemy itp., prawda?

Nie prawda. Ta książka jest wybitnie nielogiczna i nierealistyczna. Główna bohaterka już na pierwszych 20 stronach kupuje bilet do Grecji, informuje rodziców, znajduje najemcę na mieszkanie i się przeprowadza. Dalej na kolejnych kilku stronach z nieba spada jej praca w polskiej szkole sobotniej (!!!), którą łaskawie przyjmuje, a także poznaje super przystojnego Greka... Wszystko ot tak, bez żadnego przygotowania, planu, wyjaśnienia. Wystarczy powiedzieć, że bohaterka przeprowadza się do Grecji bez pomysłu na to, z czego będzie żyć, co najwyżej stwierdza że będzie "prowadzić terapię albo uczyć polskiego"... i rzeczywiście, wywiesza szyld i od razu znajduje klientów na terapię. Ciekawe w jakim języku, skoro sama wielokrotnie przyznaje, że nie mówi dobrze po grecku? Chodzą do niej Polacy na wakacjach? To samo dotyczy tajemniczej książki, którą pisze, ale nie wiadomo, ani o czym opowiada, ani nawet w jakim jest pisana języku, co akurat ma duże znaczenie dla akcji...

A to tylko parę z niekonsekwencji i niedociągnięć tej książki. Mimo, że jej nie skończyłam, bo w pewnym momencie całkiem ręce mi opadły, to mogłabym wymieniać jeszcze dużo minusów... Jedyny plus za dobre chęci i wybór lokalizacji, bo do do reszty to szkoda nawet czasu na kontynuowanie recenzji...

Nie zdzierżyłam. Co prawda z zasady nie zabieram się za książki typu "kobieta porzuca dotychczasowe życie i przeprowadza się do jakiegoś pięknego kraju" bo zazwyczaj są tragicznie nierealistyczne i przesłodzone. Tym razem jednak zrobiłam wyjątek, bo przecież pani psycholog pewnie nie napisze kolejnej sztampowej, ociekającej cukrem bajeczki, tylko wniknie trochę w psychikę...

Niesamowita książka, fascynująca podróż po dopiero odkrywanych, nowych przestrzeniach z pogranicza psychologii i medycyny, takich jak efekt placebo, hipnoza, leczenie bólu. Na wiele zdrowotnych i w ogóle życiowych kwestii pozwala spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy. Przeczytałam z zapartym tchem w parę dni, chociaż to niezła cegła. Mimo tego, że jest to publikacja na tematy naukowe, to napisana jest bardzo przystępnie i ciekawie (pomijając nieliczne fragmenty), dobrze się czyta i jest naprawdę wciągająca. Polecam!

Niesamowita książka, fascynująca podróż po dopiero odkrywanych, nowych przestrzeniach z pogranicza psychologii i medycyny, takich jak efekt placebo, hipnoza, leczenie bólu. Na wiele zdrowotnych i w ogóle życiowych kwestii pozwala spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy. Przeczytałam z zapartym tchem w parę dni, chociaż to niezła cegła. Mimo tego, że jest to publikacja na...