Enkolpius

Profil użytkownika: Enkolpius

<50tys./>300tys. Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 2 tygodnie temu
457
Przeczytanych
książek
749
Książek
w biblioteczce
22
Opinii
190
Polubień
opinii
<50tys./>300tys. Mężczyzna
Dodane| 9 książek
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Niebywałym aktem odwagi ze strony Anandy Devi było opowiedzenie o przemocy wobec kobiet z perspektywy jej sprawcy przy jednoczesnym braku ambicji napisania powieści psychologicznej. Źródła mizoginii narratora są tutaj ledwie zarysowane, nie dowiadujemy się w zasadzie niczego o jego dzieciństwie czy młodości przed założeniem rodziny. I bynajmniej nie jest to zarzut. Narracja, choć retrospektywna, koncentruje się na emocjach i postawach (anty)bohatera aktualnych w momencie opowiadania historii (czym można wyjaśnić nieco banalną stałość postaci o ocenie własnych czynów), dzięki czemu „Zielone sari” rzeczywiście pozwala czytelnikowi spojrzeć w głąb despotycznego męża i ojca jego własnymi oczami, to jest z uwzględnieniem ograniczeń jego autopercepcji. Owszem, maczystowski zestaw racjonalizacji pogardy i przemocy jest dość przewidywalny, ale autorce udało się odmalować wiarygodny obraz rozczarowania i bezradności, na którą te pogarda i przemoc są odpowiedzią. Powieść nie pyszni się przy tym samym byciem książką na ważny i aktualny temat i nie zapomina, że jest powieścią – choć interesujące wątki wyłaniają się z chaotycznego monologu doktora Bissama powoli, to dzieje się to w odpowiednich momentach i historia skutecznie angażuje czytelnika. Owszem, "Zielone sari" cechuje pewna przewidywalność, a nawet banał, jednak ich stężenie można uznać za optymalne biorąc pod uwagę niewielką objętość książki - nie znudzą i nie zdążą podrażnić.

Niebywałym aktem odwagi ze strony Anandy Devi było opowiedzenie o przemocy wobec kobiet z perspektywy jej sprawcy przy jednoczesnym braku ambicji napisania powieści psychologicznej. Źródła mizoginii narratora są tutaj ledwie zarysowane, nie dowiadujemy się w zasadzie niczego o jego dzieciństwie czy młodości przed założeniem rodziny. I bynajmniej nie jest to zarzut....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zarówno w "Żarcie", jak i w "Nieznośnej lekkości bytu" pojawia się motyw króciutkiego, pozornie mało istotnego, tekstu, który zostaje źle zrozumiany i doprowadza do konfliktu skutkującego końcem dotychczasowego życia głównego bohatera. Być może Milan Kundera o tym właśnie marzył - chciał napisać krótki i nieistotny tekst, którego nieprawidłowa interpretacja sprawi, że autor straci panowanie nad swoim losem.
Uczynię mu zadość i zastrzelę go. Oczywiście, prastarym zwyczajem, w chwili aresztowania powinienem mieć przy sobie jakąś książkę - może "Mapę i terytorium"? To byłby chyba, nomen omen, niezły żart.
W sądzie powiem, że to zabójstwo to lincz za "Święto nieistonośći".
Uprzedzając niedzielnych znawców literatury: "Buszującego w zbożu" nie napisał John Lennon.

Zarówno w "Żarcie", jak i w "Nieznośnej lekkości bytu" pojawia się motyw króciutkiego, pozornie mało istotnego, tekstu, który zostaje źle zrozumiany i doprowadza do konfliktu skutkującego końcem dotychczasowego życia głównego bohatera. Być może Milan Kundera o tym właśnie marzył - chciał napisać krótki i nieistotny tekst, którego nieprawidłowa interpretacja sprawi, że autor...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Skoro doscrollowałeś(aś) aż tutaj to pewnie wiesz o czym przede wszystkim jest ta książka. I o tym ona jest dobra, wybitna wręcz. A reszta… reszta to coś, co zanosi się na artyzm a wychodzi na kicz. Tylko nie mogłem jakoś dać niższej oceny, i to mimo rażącej mizoandrii tej powieści. Jakbym zaznaczył „przeciętna”, to to by było przysłowiowe już chyba chowanie „…Greya” w okładkach Joyce’a.

Skoro doscrollowałeś(aś) aż tutaj to pewnie wiesz o czym przede wszystkim jest ta książka. I o tym ona jest dobra, wybitna wręcz. A reszta… reszta to coś, co zanosi się na artyzm a wychodzi na kicz. Tylko nie mogłem jakoś dać niższej oceny, i to mimo rażącej mizoandrii tej powieści. Jakbym zaznaczył „przeciętna”, to to by było przysłowiowe już chyba chowanie „…Greya” w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Enkolpius III

z ostatnich 3 m-cy
Enkolpius III
2024-01-28 15:35:03
Enkolpius III dodał książkę Problem trzech ciał na półkę Teraz czytam
2024-01-28 15:35:03
Enkolpius III dodał książkę Problem trzech ciał na półkę Teraz czytam
Problem trzech ciał Cixin Liu
Średnia ocena:
7.5 / 10
5111 ocen
Enkolpius III
2024-01-28 15:26:25
Enkolpius III ocenił książkę Dawno temu w Warszawie na
8 / 10
2024-01-28 15:26:25
Enkolpius III ocenił książkę Dawno temu w Warszawie na
8 / 10
Dawno temu w Warszawie Jakub Żulczyk
Średnia ocena:
7.4 / 10
1761 ocen

ulubieni autorzy [17]

Ryszard Kapuściński
Ocena książek:
7,1 / 10
59 książek
3 cykle
1584 fanów
Michaił Bułhakow
Ocena książek:
7,4 / 10
46 książek
4 cykle
Pisze książki z:
1304 fanów
Marek Hłasko
Ocena książek:
7,1 / 10
49 książek
2 cykle
1409 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
457
książek
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
190
razy
W sumie
wystawione
344
oceny ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
2 578
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
17
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
9
książek [+ Dodaj]