-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać1
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać12
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
Biblioteczka
Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami bez mrugnięcia okiem sięgnęłam po "szczelina". Na początku książka bardzo mnie wciągnęła, sprawa z sejfem również nie dawała mi spać. Książkę męczyłam ponad dwa tygodnie. Nie wiem co to ma z horrorem wspólnego, nie znam się, bo horrorów nie czytam wcale , więc nie mam porównania. Nie bałam się, nie miałam żadnych ciarków, gęsiej skórki itp. Po przeczytaniu całości sama nie wiem czego się spodziewałam. Mam taki bajzel w głowie, że kompletnie nie wiem jak ocenić tę książkę. Ciężko mi stwierdzić czy mi się podobała czy nie. Na pewno pozostaje w głowie czytelnika, bo się zastanawiamy jak to możliwe, o co chodzi. Książka wywołała u mnie emocje pokroju filmu "piknik pod wiszącą skałą". W sumie dalej nie wiem o co chodzi , a pomimo przeczytania jej jakiś tydzien temu dalej o niej myślę. chetnie bym zobaczyła film .
Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami bez mrugnięcia okiem sięgnęłam po "szczelina". Na początku książka bardzo mnie wciągnęła, sprawa z sejfem również nie dawała mi spać. Książkę męczyłam ponad dwa tygodnie. Nie wiem co to ma z horrorem wspólnego, nie znam się, bo horrorów nie czytam wcale , więc nie mam porównania. Nie bałam się, nie miałam żadnych ciarków, gęsiej skórki...
więcej mniej Pokaż mimo toGłównymi bohaterami są Linda i Jason, którzy razem spędzają noc. Linda ma za sobą fatalny tydzień i jeszcze do tego traci pracę. Po kilku dniach idzie na rozmowę o pracę gdzie za biurkiem siedzi... wcześniej poznany Jason. Czy może się bardziej skomplikować ?? Tu toczy się wojna między sercem a rozumem. On jest nią oczarowany i nie zamierza poprzestać w staraniach o Lindę. Książka nie jest jakoś skomplikowana, bardzo szybko się ją czyta. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że przydałoby się jej kilka rozdziałów więcej, abyśmy mogli lepiej poznać bohaterów. Książka nie jest zła, ale niestety czegoś mi tam zabrało. Nie mniej jednak czekam na więcej pozycji od Jenika Snow i jak tylko będę miała okazję to na pewno coś jeszcze od niej przeczytam. Jeżeli lubicie lekkie książki to polecam Wam " niestosowne uczucia" , książka idealna na około 2h. Sama lubię czasem sięgnąć po krótkie historie i ta niewątpliwie do nich należy.
Głównymi bohaterami są Linda i Jason, którzy razem spędzają noc. Linda ma za sobą fatalny tydzień i jeszcze do tego traci pracę. Po kilku dniach idzie na rozmowę o pracę gdzie za biurkiem siedzi... wcześniej poznany Jason. Czy może się bardziej skomplikować ?? Tu toczy się wojna między sercem a rozumem. On jest nią oczarowany i nie zamierza poprzestać w staraniach o Lindę....
więcej mniej Pokaż mimo toNasi główni bohaterowie to Leah i Issac, którego znamy z pierwszego tomu. Ci dwoje znali się w dzieciństwie, ale ta więź została przerwana przez wyjazd Leah. Po latach wraca, ale z tej przyjaźni już nic nie zostało. Codzienne spotkania w szkole też tego nie ułatwiają , a nawet w domu Leah nie ma wytchnienia , bo matka nie ma w zwyczaju okazywać uczuć, a wręcz przeciwnie. Książka jest pełna refleksji, przemyśleń i bólu . Życie nastolatków nie jest łatwe i autorka świetnie to ukazała. Czasem irytowała mnie postawa głównej bohaterki , a bardziej jej sarkastyczne podejście, ale to musicie przeczytać sami aby dowiedzieć się o co chodzi. Bardzo spodobała mi się postać Isaaca, jego postawa no i uwielbiam go !! Jeżeli jeszcze nie czytaliście książek od tej autorki to polecam zacząć od pierwszego tomu , a nie pożałujecie. Drugi tom pod wieloma względami bardziej mi przypadł do gustu, a teraz czekam na kolejne książki od autorki i jestem ciekawa co tym razem wymyśli dla kolejnych bohaterów.
Nasi główni bohaterowie to Leah i Issac, którego znamy z pierwszego tomu. Ci dwoje znali się w dzieciństwie, ale ta więź została przerwana przez wyjazd Leah. Po latach wraca, ale z tej przyjaźni już nic nie zostało. Codzienne spotkania w szkole też tego nie ułatwiają , a nawet w domu Leah nie ma wytchnienia , bo matka nie ma w zwyczaju okazywać uczuć, a wręcz przeciwnie....
więcej mniej Pokaż mimo toKocham książki Abby, ale tu ciężko było mi się wkręcić. Brakowało mi tego humoru co w poprzednich częściach. Złe nie było, ale to nie jest książka, do której wrócę (poprzednie trzy już czytałam dwa razy).
Kocham książki Abby, ale tu ciężko było mi się wkręcić. Brakowało mi tego humoru co w poprzednich częściach. Złe nie było, ale to nie jest książka, do której wrócę (poprzednie trzy już czytałam dwa razy).
Pokaż mimo toFabuła była bardzo ciekawa i ogólnie sama książka też spoko, ALE... bardzo zmęczył mnie styl pisania przez co książka wypadła bardzo słabo. Momentami czytało się ciężko, bardzo ciężko dlatego tak długo ją czytałam. Nie brakuje tu intryg i zaskakujących wydarzeń , ale wkradł się chaos i absurd. Tytuł może być też bardzo mylący . "Fatalne związki" - od razu z góry założyłam, że może będzie jakiś trójkąt miłosny albo bohater bądź bohaterka będzie mieć no...fatalne związki , a tu bam - nie ma scen łóżkowych , w książce chodzi o relacje międzyludzkie. Zaskoczeniem był właśnie wątek miłosny. Główny bohater Adrian był dla mnie zagadką przez połowę książki. Jest to postać tajemnicza, ale też chamska. Dawno się z czymś takim w literaturze nie spotkałam. Natomiast jeśli chodzi o postać żeńską - Juliet - to niestety spotkałam się już nieraz z tak irytującymi postaciami, a ona była wręcz naiwna i dziecinna. O dziwo, moją sympatię wzbudzili bohaterzy drugoplanowi . Autorka świetnie nakreśliła wartość przyjaźni i rodzinnych więzów. Nie jest to idealna lektura, ale potencjał nie został w pełni wykorzystany, jak pisałam wcześniej - sam pomysł na fabułę mi się spodobał, ale styl pisarki już dla mnie poległ. Jeżeli Wam to nie przeszkadza i jesteście ciekawi to przeczytajcie i oceńcie sami.
Fabuła była bardzo ciekawa i ogólnie sama książka też spoko, ALE... bardzo zmęczył mnie styl pisania przez co książka wypadła bardzo słabo. Momentami czytało się ciężko, bardzo ciężko dlatego tak długo ją czytałam. Nie brakuje tu intryg i zaskakujących wydarzeń , ale wkradł się chaos i absurd. Tytuł może być też bardzo mylący . "Fatalne związki" - od razu z góry założyłam,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo lubię książki tej autorki. Mam nawet kilka i jak tylko jest okazja to chętnie sięgam po kolejne nowości Meghan March. Tym razem padło na cykl "wspólne grzeszki" liczący dwa tomy. Ostatnio lubię książki z motywem prawa, a główna bohaterka Greer Karas jest młodą adwokatką i do tego ma tylko brata milionera, który na dodatek ma fatalną opinię. Ona sama jest bardzo pracowita i dąży do celu nie wykorzystując pozycji brata. Do czasu kiedy...3 lata temu chłopak wystawił ją do wiatru , zniknął. Ona nie wiedziała o co chodzi, nie było żadnych wyjaśnień. Jakie było jej zdziwienie kiedy po czasie zauważyła jego twarz na billboardach.
Książkę dość fajnie się czytało na początku, ale jednak czegoś mi zabrakło. Ciężko to określić , ale jakby brakuje fabuły. Niby jakiś pomysł był , ale Meghan March kompletnie nie mogła sobie z nią poradzić. Oczywiście wiem, że to typowy erotyk, ale przy określeniach kakaowe oczko/dziurka czy kakaowa komnata (??) totalnie wymiękłam. Z tego co jeszcze zauważyłam czytając jej książki autorka ma dziwny dobór imion do bohaterów. Są dziwne, niepospolite, ciężko wymówić je jak czytam i ciężkie do zapamiętania - gdzie np. fabułę w innych książkach pamiętam , ale gorzej właśnie z imionami bohaterów. Nie mniej jednak jestem ciekawa drugiej części dlatego od razu po nią sięgnęłam.
Zakończenie troszkę mnie rozczarowało, w sumie ktoś kto dużo czyta może domyślić się zakończenia już po kilku rozdziałach książki. Czekam na jakąś inną pozycję autorki, bo ta nie należy do moich ulubionych.
Bardzo lubię książki tej autorki. Mam nawet kilka i jak tylko jest okazja to chętnie sięgam po kolejne nowości Meghan March. Tym razem padło na cykl "wspólne grzeszki" liczący dwa tomy. Ostatnio lubię książki z motywem prawa, a główna bohaterka Greer Karas jest młodą adwokatką i do tego ma tylko brata milionera, który na dodatek ma fatalną opinię. Ona sama jest bardzo...
więcej Pokaż mimo to