Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Połączenie czegoś lekkiego do czytania i wartościowego. Książka warta przeczytania.
Polecam :)

Połączenie czegoś lekkiego do czytania i wartościowego. Książka warta przeczytania.
Polecam :)

Boże Narodzenie to jeden z najlepszych okresów w roku. Ta miła domowa atmosfera, ciepły szlafrok, wygrzewanie przy kominku i... wyjazd do tropików?! Tak to prawda rodzice Grega NAPRAWDĘ postanawiają wyjechać do kraju tropikalnego w BOŻE NARODZENIE ! Greg ma złe przeczucia, chociaż kiedy przekracza próg hotelu, myśli ,,Może jednak nie będzie tak źle?". Ale ta wizja okazała się mylna.

Kolejny tom Dziennika Cwaniaczka. Ostatnio zajęłam się tą serią i nie trzeba czytać tej książek po kolei. :)

Boże Narodzenie to jeden z najlepszych okresów w roku. Ta miła domowa atmosfera, ciepły szlafrok, wygrzewanie przy kominku i... wyjazd do tropików?! Tak to prawda rodzice Grega NAPRAWDĘ postanawiają wyjechać do kraju tropikalnego w BOŻE NARODZENIE ! Greg ma złe przeczucia, chociaż kiedy przekracza próg hotelu, myśli ,,Może jednak nie będzie tak źle?". Ale ta wizja okazała...

Nowa szkoła imieniem Jana Kochanowskiego, Genowefa Kupczy(najgorsza nauczycielka świata), nadęta Berenika, ten okropny flet, którego Zuza nie znosi całym swoim sercem, bracia bliźniacy i jeszcze to! Zuza ma już dość! Nie może mieć nawet zwierzaka domowego! Nawet małego królika, które są takie słodkie, puchate i urocze! A Zośka jakoś ma ich ze sto! (albo więcej) Zuza w ogóle wszystko musi mieć gorzej!

Przeczytajcie zabawne zapiski 9 letniej Zuzy-Łobuzy. Gorąco polecam tę serię, jeśli lubicie się śmiać i wyluzować. Książka ma mnóstwo zabawnych ilustracji. Jeśli szukacie czegoś w stylu ,,Dziennika cwaniaczka", to zakończyliście swoje poszukiwania :)

Nowa szkoła imieniem Jana Kochanowskiego, Genowefa Kupczy(najgorsza nauczycielka świata), nadęta Berenika, ten okropny flet, którego Zuza nie znosi całym swoim sercem, bracia bliźniacy i jeszcze to! Zuza ma już dość! Nie może mieć nawet zwierzaka domowego! Nawet małego królika, które są takie słodkie, puchate i urocze! A Zośka jakoś ma ich ze sto! (albo więcej) Zuza w ogóle...