-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Biblioteczka
2017-09-17
Pewnego dnia przypadkowo trafiłem na Pani książkę na tej witrynie. Rozbieżność ocen była niesamowita. Praktycznie same dziesiątki i jedynki. Pomyślałem sobie, że musi to być coś innego. Coś co wywołuje skrajne emocje. Co sprawia, że ludzie albo tę książkę kochają, albo nienawidzą. Trzeba być wyjątkowym, by hejterzy zainteresowali się cudzą książką szybciej niż ona została w pełni wydana. (Wtedy, jeszcze nie mogłem nigdzie jej kupić - drogą dedukcji podejrzewam, że tylko nielicznym ją Pani dała.)
Pomyślałem, że poczekam! Bo być może, to książka jakiej właśnie potrzebuję do ubarwienia mojego nudnego życia. I w końcu udało się. Kupiłem! Obecnie leży na półce, cała moja. I tylko moja! I teraz już wiem! Nie zawiodła mnie Pani...!
Nim pozbierałem się, by założyć konto na tej witrynie i wstawić część swoich myśli, przeczytałem Pani dzieło wiele razy. (W domyśle cztery)
Za każdym razem wywoływała we mnie skrajne emocje. Byłem wściekły za takie zakończenie. Bo cały czas wierzyłem, że w tym brutalnym świecie można spotkać kogoś tak cudownego. I w pewnym sensie nadal jestem!
Oczywiście, na czas czytania książki, wszystkie stereotypy o facetach poszły w kąt. Ryczałem jak dzieciak!
Daję Pani najwyższą ocenę, bo książka faktycznie jest warta przeczytania. Uważam jednak, że nie powinna Pani martwić się skrajnymi ocenami które obniżają ocenę tej książki. Prawdopodobnie gdyby nie one, nie sięgnął bym po Pani dzieło i byłbym o 273 strony uboższy.
Czekam na Pani kolejne dzieło i życzę powodzenia.
Pewnego dnia przypadkowo trafiłem na Pani książkę na tej witrynie. Rozbieżność ocen była niesamowita. Praktycznie same dziesiątki i jedynki. Pomyślałem sobie, że musi to być coś innego. Coś co wywołuje skrajne emocje. Co sprawia, że ludzie albo tę książkę kochają, albo nienawidzą. Trzeba być wyjątkowym, by hejterzy zainteresowali się cudzą książką szybciej niż ona została w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Magia słów! Coś zwyczajnego potrafi przedstawić w tak poetycki sposób. Z pewnością jest jedną z moich ulubionych pisarek.
Magia słów! Coś zwyczajnego potrafi przedstawić w tak poetycki sposób. Z pewnością jest jedną z moich ulubionych pisarek.
Pokaż mimo to