rozwiń zwiń
River

Profil użytkownika: River

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 8 tygodni temu
280
Przeczytanych
książek
881
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
108
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Średniej jakości fanfik jakiejś, mocno już nieświeżej i cuchnącej literackim trupem, młodzieżowej powieści o aniołach. Lepiej napisane, ciekawsze, bardziej oryginalne teksty można znaleźć nawet w internecie na różnych blogach, forach i grupach dla początkujących pisarzy czy Wattpadzie i przeczytać je sobie za darmo.

Jeśli uważacie się za fanów fantastyki, ale nigdy nie słyszeliście o Katarzynie Wycisk, to wcale wam się nie dziwię - ja dowiedziałam się o jej istnieniu dopiero kilka dni temu, dzięki jednej z facebookowych grup poświęconych youn adult fantasy i kiepskim fantastyczno-romansowym powiastkom trzecioligowych autorek, grup, na której jej najnowsza książka jest obecnie bardzo nachalnie promowana. Najnowsza - bo okazuje się, że autorka ma już na swoim koncie trzy inne, ale są one znane jedynie bardzo wąskiemu gronu czytelników, ponieważ żadna z nich nie znalazła wydawcy, wszystkie zostały wydane na koszt samej Wycisk i próżno byłoby ich szukać w tradycyjnych księgarniach, a jej najnowsze dzieło można kupić wyłącznie na stronie autorki.

"Krew nowych bogów", bo tej powieści mowa, to świetny przykład szerszego, skądinąd dosyć interesującego zjawiska, które można zaobserwować w mrocznych, dziwnych i odciętych od reszty świata rejonach internetu. Wygląda to tak: początkujący autor (czy jak ma to miejsce w tym wypadku - autorka) pisze jakąś, zmiksowaną z powszechnie znanych klisz, grafomańską i kompletnie niestrawną powieść, potem wydaje ją na własny koszt albo korzysta z usług wydawnictw typu vanity press, a następnie daje swoim bliższym i dalszym znajomym z internetu, którzy na LC, Instagramie i wszędzie, gdzie tylko mogą oznajmiają, że jest to prawdziwa perełka, ósmy cud świata i arcydzieło, którego po prostu nie można przegapić. W krótkim czasie książka dostaje na LC 10/10 gwiazdek, czyta ją 50-250 osób i to by było tyle. Autor pocieszony przez tę niewielką grupkę poklepywaczy po plecach, płodzi jeszcze czasem kolejne, równie ułomne, napisane takim samym, szkolnym, kulawym i żenującym językiem dzieło (a nawet dzieła) i ciągle nie może zrozumieć, dlaczego żadne wydawnictwo nie potrafi się poznać na jego wielkim talencie, o którym mówi mu przecież tyle osób i dlaczego wciąż pozostaje zupełnie nieznany. Niestety owi fałszywi przyjaciele wyświadczają mu w rzeczywistości niedźwiedzią przysługę, nawet 12/10 gwiazdek na LC nie sprawi, że zła, wydana na kolanie, pozbawiona redakcji książka pisarza, o którym prawie nikt nie słyszał stanie się nagle popularna, a zagłaskiwanie autora prowadzi tylko do tego, że siada on na laurach, przestaje analizować swoje błędy, pracować nad językiem i próbować się udoskonalać, nie potrafi już nawet marzyć o wydaniu swojej powieści w prawdziwym wydawnictwie i pisze tylko dla tej wiernej, malutkiej grupki klaskaczy bez nadziei, że kiedyś po jego dzieła sięgną również czytelnicy, których zdjęć, postów i komentarzy na fb i IG nie musiał wcześniej polubić.

Średniej jakości fanfik jakiejś, mocno już nieświeżej i cuchnącej literackim trupem, młodzieżowej powieści o aniołach. Lepiej napisane, ciekawsze, bardziej oryginalne teksty można znaleźć nawet w internecie na różnych blogach, forach i grupach dla początkujących pisarzy czy Wattpadzie i przeczytać je sobie za darmo.

Jeśli uważacie się za fanów fantastyki, ale nigdy nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli masz więcej niż 16 lat, to stanowczo odradzam ci lekturę. Wyjątkowo naiwna, głupia i wtórna, napisana bardzo prostym (miejscami wręcz prostackim!) językiem młodzieżówka. Schematyczna, przewidywalna, nudna fabuła i bezbarwni, stereotypowi bohaterowie, a w dodatku i jedno, i drugie zostało w dużej mierze skopiowane z "Magii ciernii" Margaret Rogerson.

Jeśli masz więcej niż 16 lat, to stanowczo odradzam ci lekturę. Wyjątkowo naiwna, głupia i wtórna, napisana bardzo prostym (miejscami wręcz prostackim!) językiem młodzieżówka. Schematyczna, przewidywalna, nudna fabuła i bezbarwni, stereotypowi bohaterowie, a w dodatku i jedno, i drugie zostało w dużej mierze skopiowane z "Magii ciernii" Margaret Rogerson.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nic specjalnego, taka sobie młodzieżówka z motywem LGBT. Można przeczytać, ale jeśli się nie przeczyta, to nic się nie straci, więc w sumie trochę szkoda, bo spodziewałam się po tej książce czegoś więcej. Jeśli ktoś poszukuje książek na nieco podobny temat, ale jednak lepiej napisanych, mniej infantylnych i bardziej wartościowych, to polecam "Nazywam się czerwień" Pamuka.

Nic specjalnego, taka sobie młodzieżówka z motywem LGBT. Można przeczytać, ale jeśli się nie przeczyta, to nic się nie straci, więc w sumie trochę szkoda, bo spodziewałam się po tej książce czegoś więcej. Jeśli ktoś poszukuje książek na nieco podobny temat, ale jednak lepiej napisanych, mniej infantylnych i bardziej wartościowych, to polecam "Nazywam się czerwień"...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika River

z ostatnich 3 m-cy
2024-02-01 23:39:47
River Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-01 23:39:47
River Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"

ulubieni autorzy [17]

Donna Tartt
Ocena książek:
7,2 / 10
3 książki
0 cykli
456 fanów
Jeff VanderMeer
Ocena książek:
6,8 / 10
32 książki
6 cykli
Pisze książki z:
91 fanów
Kelly Link
Ocena książek:
6,4 / 10
14 książek
1 cykl
Pisze książki z:
6 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
280
książek
Średnio w roku
przeczytane
35
książek
Opinie były
pomocne
108
razy
W sumie
wystawione
279
ocen ze średnią 6,5

Spędzone
na czytaniu
2 021
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
51
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]